Sebastian Kulczyk – najnowsze informacje znajdziesz w Money.pl. Sebastian Kulczyk kończy projekt rozpoczęty ponad 30 lat temu przez ojca - Jana Kulczyka.
Forbes: W rozmowie z magazynem „Forbes” latem 2015 roku powiedział Pan, że utrzymanie spójności biznesowej całej grupy Kulczyk Investments wymaga wyjścia z inwestycji, w których holding jest inwestorem pasywnym. I co? Udało się? Sebastian Kulczyk: Zgodnie z nową strategią podzieliliśmy nasze aktywa na trzy kategorie. Pierwsza to akcje płynnych, dużych, relatywnie bezpiecznych i przynoszących dywidendę podmiotów. To inwestycja długoterminowa, finansowy fundament naszej rodziny i kolejnych spadkobierców. W drugim koszyku są firmy średniej wielkości z dużym potencjałem wzrostu, z naszego regionu Europy, ale warunkiem zaangażowania kapitału przez KI jest wiodąca pozycja w spółkach. Przykładem Ciech, gdzie bierzemy na siebie odpowiedzialność inwestora strategicznego i wspólnie z pozostałymi akcjonariuszami budujemy wartość. Trzecia kategoria to inwestycje w spółki z sektora nowych technologii. W tym przypadku kryteria są bardziej płynne. Generalnie jednak pozbywamy się podmiotów, gdzie mamy zbyt małe pakiety, by odgrywać istotną rolę, lub po prostu wypadły z ram naszej nowej strategii. Nagłe odejście ojca wymusiło głęboką analizę sytuacji KI. Był to trudny proces, bo wymagał od nas szybkiej odpowiedzi na pytanie, czy chcemy, czy musimy, czy wreszcie potrafimy robić to co on i równie skutecznie jak on. Ojciec był charyzmatycznym liderem. Nagle musiałem zadać sobie brutalne pytania, co umiem, w co wierzę? Odpowiedź była trudna, ale oczywista. Podążam własną drogą, ale czerpię z biznesowego dziedzictwa, ile się da. I to śmierć Jana Kulczyka była tą cezurą, po której Kulczyk Investments zaczęło zmieniać kurs? To nie był gwałtowny ruch, bo zmiana charakteru firmy rozpoczęła się półtora roku wcześniej, w dniu objęcia przeze mnie sterów KI. Był to proces trudny, wymagał zmiany myślenia Jana Kulczyka, który był wyznawcą starej ekonomii i cenił sobie czasem może nieco zbyt konserwatywne podejście do wyzwań XXI wieku. Nie unikał rynków regulowanych. Ja z kolei nie miałem wątpliwości, co niesie ze sobą zawrotne tempo zmian na świecie. Rewolucja technologiczna, która do góry nogami wywraca tradycyjne podejście do biznesu, modeli rynkowych, mechanizmów budowy wartości, wymuszała rewizję naszej strategii. To była moja wizja KI przyszłości. Dzisiaj już wiem na sto procent, że to był dobry kierunek. KI nie może tej rewolucji tylko się przyglądać, nawet za cenę kosztownych lekcji, które pewnie dostaniemy. ... ale musiał się Pan liczyć z opinią człowieka, który firmę zbudował... Oczywiście. Parłem do tego, by zrobić biznesowy rachunek sumienia i wspólnie zdiagnozować nasze słabe strony, a potem wspólnie zdecydować: eliminujemy je, czy też wybieramy grę na nowym boisku. Ojciec lubił angażować się w ryzykowne, złożone projekty, których efekty czasem były wielką niewiadomą. Na przykład w poszukiwanie surowców mineralnych w Afganistanie. Z jednej strony we współpracy z prestiżowymi międzynarodowymi partnerami, a z drugiej mówimy przecież o kraju w stanie wojny! Jasne jest, że skala tych projektów nie była istotna z punktu widzenia całej grupy, ale ojciec powtarzał, że zdobywa w ten sposób doświadczenia i relacje, które mógł potem zagospodarować w innych projektach. Dla mnie biznesowa przyszłość KI nie była związana z poszukiwaniem miedzi w Afganistanie, ale raczej z eksploatacją zasobów intelektualnych Doliny Krzemowej w Kalifornii. Decyzja musiała dojrzeć. Dziś mamy jasno określony kierunek rozwoju. Naszym atutem jest dostęp do własnego kapitału, elastyczność i decyzyjność, ale przede wszystkim brak jakiejkolwiek presji, że musimy coś zrobić tu i teraz. Jesteśmy firmą rodzinną. O wszystkim decydujemy wspólnie z Dominiką, ale oboje jesteśmy otwarci na korekty. Nasza nowa strategia jest wypadkową kilku elementów. Nagłego odejścia ojca, niepewnych czasów, sprzedaży akcji SABMiller, zaangażowania w filantropię mojej siostry, która jest 50-proc. współwłaścicielem firmy, a także poczucia odpowiedzialności za przyszłe pokolenia naszej rodziny. Dlatego właśnie istotną część aktywów ulokowaliśmy w długoterminowych bezpiecznych instrumentach finansowych. Czyli część gotówki została po prostu bezpiecznie... schowana? Zgadza się. To majątek, który odziedziczyliśmy, a teraz mamy obowiązek przekazać go kolejnym pokoleniom. Trzon grupy pozostaje jednak niezmienny: chemia, infrastruktura, energetyka. To fundament, który ma uczynić firmę stabilną. Do tego doszły jednak zapowiedzi inwestycji w nowe technologie. Tak zwany rynek nie przestaje się ekscytować tymi planami. Pomińmy milczeniem rozważania, jakoby Sebastian Kulczyk miał kupić część Google czy Facebooka. Kiedy pojawi się technologiczny konkret? Dodam, że nie zamierzam także tworzyć typowego funduszu start-upowego, co również sugerowano w mediach. W projekty technologiczne będziemy inwestować samodzielnie i tylko własne pieniądze. Jeśli chodzi o podejście do selekcji, analizy i ostatecznego wyboru projektów, to myślę, że... ... mało kto robi to równie dobrze jak fundusze? Zgadza się. Inwestowania w technologie uczę się od najlepszych w Silicon Valley. Koncentrujemy się tam na budowaniu relacji z funduszami, obserwacji trendów, zdobywaniu relacji osobistych, bo tylko dobre kontakty dają dostęp do ciekawych projektów we wczesnym stadium ich rozwoju. W grę wchodzi współinwestowanie z dużymi funduszami venture capital, by w przyszłości mieć dostęp do kolejnych projektów. Z drugiej strony, mam niezły przegląd tego, co dzieje się w Polsce. Kilka projektów z powodzeniem znalazłoby kapitał w USA, ale nie mają siły przebicia. To miejsce dla nas. Możemy odegrać na tym polu pożyteczną rolę, kojarzenia partnerów i kapitału. Można sobie wyobrazić, że przed Pana drzwiami stoi kolejka chętnych start-upowców... Propozycji konkretnych inwestycji mam bardzo dużo, ale przez sito naszych analityków przechodzi ich niewiele. W ciągu ostatnich miesięcy rozpoczęliśmy negocjacje z właścicielami kilkunastu obiecujących spółek, w przypadku kilku jesteśmy w finalnej fazie dogadywania warunków. Tyle teraz mogę powiedzieć. Mam świadomość, że część tych projektów, co jest dla tej branży przecież typowe, skazana jest na niepowodzenie. Przed nami praca nad budową ich wartości oraz optymalną strukturą kapitałową. Mówienie już dzisiaj, że chodzi o firmy z globalnym potencjałem, byłoby co najmniej niepoważne. Wierzę, że za kilka lat będę mógł pochwalić się kilkoma jednorożcami w portfelu, ale teraz stanowczo oświadczam, że na razie podglądam najlepszych i poznaję błędy najgorszych w branży. Siadając do rozmów, zawsze kieruję się trzema żelaznymi kryteriami. Jaki jest track record potencjalnego partnera i czy ma on w oczach ten charakterystyczny głód globalnego spektakularnego sukcesu. Po drugie, czy sam projekt jest nowatorski i ma szansę być „disruptive”, jak to się fajnie mówi w Stanach. Po trzecie, jaką ma bazę inwestorów. To mi wystarczy, żeby podjąć decyzję. Czyli ten, kto myśli, by zapukać do drzwi Sebastiana Kulczyka, powinien mieć model biznesowy, firmę i produkt? Interesują mnie projekty, gdzie jest już model przychodowy, produkt czy usługa, strategia sprzedażowa, a brakuje tylko dodatkowego wsparcia, którym jest kapitał i know- -how. Dziś w nowych technologiach mamy rynek sprzedającego, a nie kupującego projekty. Do start-upowców stoi kolejka funduszy, firmy mają luksus wybierania sobie tych, którzy wyłożą środki i nie będą narzucać zbyt wielu własnych zasad. Świat stanął na głowie. Ja nie angażuję pieniędzy inwestorów, tylko środki rodziny i to określa mój próg bólu, jeśli chodzi o ryzyko inwestycyjne. Jaką kwotę jest Pan skłonny wnieść do pojedynczego projektu technologicznego? Interesują mnie projekty od 5 do 10 mln euro. Nie oznacza to jednak, że z góry odrzucam inwestycje na poziomie 2 albo 20 mln euro. Jeśli tylko uznam, że to właśnie jest „one and only chance in the world”, to będziemy się im przyglądać. Trudno być chyba ostrożnym, a zarazem skutecznym graczem na rynku, gdzie wszyscy brodzą po kolana w dolarach. Wierzę, że nasze podejście daje nam więcej szans na sukces. Jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że nie musimy się spieszyć. Wolę zainwestować w trzy spółki w dziesięć miesięcy niż w dziesięć spółek w trzy miesiące i trąbić o tym na cały świat. Konkrety? Kupiliśmy pakiet akcji niemieckiej spółki z sektora fintech, firmy działającej w Stanach o profilu usługowym, oraz polskiego podmiotu z sektora cybersecurity, branży bardzo ciekawej i bardzo rozwojowej. Nazw na razie nie podam. Kto decyduje o inwestycji? Mam zespół ludzi, który jest w stanie analizować nawet kilkadziesiąt projektów rocznie. Decyzje podejmujemy wspólnie, ostatnie słowo należy do mnie. I nie ma Pan zapędów autorytarnych? Zdarza się... Ale nie tracimy czasu na udowadnianie, kto ma więcej racji czy władzy. I w ten model wpisana jest także moja bardzo specyficzna rola, czyli współwłaściciela oraz prezesa w jednym. Co uważa Pan w tym momencie za najcenniejsze aktywo Kulczyk Investments? Naszym strategicznym aktywem jest obecnie Ciech. Spółka o dużym potencjale wzrostu, świetnie zarządzana. Firma jest w trakcie przeobrażenia w międzynarodowy konkurencyjny podmiot. Ma zakłady produkcyjne w Niemczech i Rumunii. Zakładając jej dynamiczny rozwój, dywersyfikację produktów, należy spodziewać się dalszej zagranicznej ekspansji. Stąd pojawienie się jej akcji na giełdzie we Frankfurcie. Ciech jest inwestycją, w której widać główne elementy naszej strategii. Czy Pana ambicją jest być przez lata najbogatszym Polakiem, jak ojciec? Nie, moją ambicją jest być szczęśliwym Polakiem. Szczęśliwy Polak na stałe mieszkający w Londynie. To ma sens? Dlaczego nie? Jestem obywatelem Polski i podobnie jak ojciec chciałbym udowodnić, że Polak, polski przedsiębiorca, inwestor może odnosić sukcesy na arenie międzynarodowej. Jan Kulczyk rozpoczął biznesową karierę w wyjątkowych czasach w Polsce i potrafił ten okres genialnie wykorzystać. Ale to był zaledwie pierwszy etap rozwoju grupy, bo zawsze powtarzał, że jego prawdziwym marzeniem jest budowa globalnej firmy z polskimi korzeniami. A polityka? Bez balansowania na linie między biznesem a polityką Jan Kulczyk nie dokonałby tego, co zrobił... Mam więcej szczęścia, bo rewolucja technologiczna pozwala nam robić biznes z dala od polityków. Mój ojciec jak mało kto wiedział, jak kończą się relacje ze światem polityki i jak wysoką płaci się za to cenę. Często niewspółmierną do potencjalnych zysków. Politycy próbują się dostać do Pana? Unikam tego typu kontaktów. Czyli próby były? Tak, wielokrotnie. Bezskuteczne. I niech tak zostanie. Trochę trudno w to uwierzyć. Ostatecznie ma Pan w portfelu aktywa, które z punktu widzenia państwa mają przecież charakter strategiczny. Branża energetyczna? Pracujemy nad ograniczaniem w naszym portfelu aktywów z obszarów regulowanych przez państwo. Losy giełdowej Polenergii potwierdzają, że to uzasadniony kierunek myślenia. Bardzo dobra, doceniana przez inwestorów spółka, operacyjna perełka, profesjonalny zespół najlepszych w kraju specjalistów, przyszłościowa branża, czyli energia odnawialna. I nagle pojawia się poselski projekt, a potem w życie wchodzi prawo, które wysadza w powietrze model biznesowy branży wartej kilkanaście miliardów złotych. Cena akcji nurkuje, perspektyw na poprawę nie ma. Kto zawinił? Zarząd? Nie. Nam nie pozostało nic innego, jak pilnie szukać alternatywnych ścieżek odbudowania wartości spółki i zaufania inwestorów. Czyli jaki ma Pan pomysł na Polenergię? Zarząd spółki analizuje kilka ścieżek rozwoju. Niczego nie przesądzając, pod uwagę brane są możliwości dalszej dywersyfikacji usług, akwizycji, konsolidacji, magazynowanie energii, fotowoltaika. Duży potencjał ma projekt farm wiatrowych na Bałtyku. To jednak stosunkowo odległa perspektywa i ogromne wyzwanie kapitałowe. Czy zaryzykujemy, biorąc pod uwagę brutalne doświadczenia ze stanowieniem prawa dla branży energetycznej? Rozumiem, że dziś politycy widzą Polskę wśród światowych mocarstw węglowych. Ze wszystkimi, także środowiskowymi, tego konsekwencjami. Jak w takim razie traktuje Pan aktywa z segmentu infrastruktury? Autostrada A2 to historyczny projekt. To najlepszy dowód na geniusz ojca. Proponując państwu na początku lat 90. budowę prywatnej autostrady, wykazał się dużą odwagą. Powiem szczerze, analizowanie z dzisiejszej perspektywy projektów z 30-letnim horyzontem brzmi niewyobrażalnie. Dzisiaj biznesowy zegar bije szokująco szybciej. „Odziedziczyliśmy”A2 i jesteśmy z tego dumni, bo czy ktokolwiek wyobraża sobie dzisiaj Polskę bez nowoczesnej autostrady łączącej nas z Europą? Nie sądzę. Autostrada A2 to pomnik Jana Kulczyka? Raczej nie. Dziś nawet nie jesteśmy tam głównym akcjonariuszem. Jeśli nie pomnik, to może, jak to kiedyś nazwano, interfejs… …między Polską a Europą czy też starymi i nowymi czasami? To może niech już będzie pomnik. Podobnie jak zbudowany przez naszą mamę poznański Stary Browar. To z kolei wizytówka jej wyobraźni. I choć nie jest już jego właścicielką, to na zawsze pozostanie w pamięci poznaniaków jako jego twórczyni. Warto jednak podkreślić, że oboje nie porywali się na te wielkie projekty, żeby stawiać sobie pomniki. To po prostu owoc pracy bardzo ambitnych ludzi. Gdzie na liście priorytetów biznesowych i inwestycyjnych plasuje się Pana zainteresowanie segmentem consumer goods? Wysoko, tak jak każdego rozsądnego inwestora, bo to biznes generujący gotówkę i opierający się cyklom koniunkturalnym. Dlatego właśnie wyceny tych aktywów są tak wysokie. A może nawet zbyt wysokie, biorąc pod uwagę nadpłynność kapitału na rynku. To po co podejmować dodatkowe ryzyko? Z sentymentu? Pewnie tak, bo przecież ojciec zaczął swój ogromny sukces biznesowy od małego poznańskiego browaru, który rozwinął, rozbudował, zaprosił partnerów, skonsolidował rynek w Polsce, a na koniec stworzył największą piwną markę w kraju. Mam jednak świadomość, że dziś tego sukcesu w takiej skali i w tym tempie powtórzyć się nie da. Ale jak to mawiają: nigdy nie mów nigdy. Czy Sebastian Kulczyk ma czas, żeby być bogatym? Dużo pracuję, ale nie mam problemu ze znalezieniem zdrowej równowagi w życiu. Mam czas, żeby robić to, co lubię, dla siebie i dla moich bliskich... ... i dla pieniędzy... Oczywiście. Skłamałbym, gdybym powiedział, że pracuję wyłącznie dla emocji. Ale wraz z majątkiem odziedziczyliśmy z Dominiką ogromną odpowiedzialność. Naszą ambicją jest stworzenie nowego modelu odpowiedzialnej społecznie firmy. Będziemy więc unikać zaangażowania w branże etycznie wątpliwe, a z drugiej strony zamierzamy dzielić się z innymi tym, co wspólnie wypracowujemy. Dlatego właśnie rola Kulczyk Foundation będzie rosła. Skoro nie szuka Pan mocnych wrażeń, to jest sens upierać się, by Polenergia czy Serinus tkwiły na giełdzie? Patrzę na to z nieco innej perspektywy. Giełda spełnia różne funkcje, jest źródłem kapitału, może też być sposobem na wyjście z inwestycji. Jesteśmy inwestorem długoterminowym. Będziemy analizować i skutecznie wdrażać wszystkie możliwe scenariusze budowy czy odbudowy wartości naszych spółek. Szczególnie Serinusa, spółki wydobywczej ropy i gazu. Proszę pamiętać, że kiedy kurs spada, to tracimy tak samo jak wszyscy. Bez taryfy ulgowej. Dlatego tak dużo pracy wkładamy w to, żeby notowania spółki odzwierciedlały jej potencjał i wyniki. Z tego powodu postanowiliśmy upublicznić akcje Ciechu na giełdzie we Frankfurcie – żeby spółka była wyceniana według tych samych kryteriów jak najlepsze europejskie firmy chemiczne, by zapewnić jej dostęp do szerszej bazy inwestorów oraz chronić przed skutkami niemerytorycznych ocen. Tak postrzegamy rolę inwestora strategicznego. Pasmo sukcesów po prostu. Nie wierzę, że przez dwa lata zarządzania Kulczyk Investments nie zrobił Pan jakiegoś błędu. Oczywiście, że popełniłem kilka błędów. Wiele rzeczy mogłem zrobić szybciej i lepiej. Sporo spraw uciekło mi z radaru, zanim zorientowałem się, że się na nim pojawiły. Przyznam szczerze, skala i poziom komplikacji części projektów naszego ojca przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Mam jednak taką naturę, że nigdy niczego nie żałuję. Życie jest na to za krótkie. Mam satysfakcję, że choć może kilka okazji nam umknęło, to na pewno nie straciliśmy pieniędzy. A w obecnych czasach to wcale nie jest takie oczywiste. Pana ojciec był postrzegany w środowisku biznesowym jako samiec alfa. A kim Pan chce być? Obracam się w swoim środowisku biznesowym. To są zupełnie inni ludzie niż rówieśnicy Jana Kulczyka. Młodzi, niezależni, obywatele świata, którzy mają już na koncie wymierne sukcesy w branży nowych technologii. Czy pojawiają się na salonach? Niekoniecznie. Czy ja tego potrzebuję? Nie pociąga mnie bycie osobą publiczną. Jest spora grupa młodych biznesmenów, którzy poprzez sukcesję przejęli firmy swoich rodziców. Czy podobnie jak „stara gwardia” biznesu z lat 90. trzymacie się razem? Znam ich wszystkich. Z wieloma kolegami, którzy są w moim wieku i przejęli rodzinny biznes, mam fajne relacje towarzyskie i przyjacielskie. Znakiem czasu jest jednak, że to środowisko nie ma potrzeby tworzenia jakichś oficjalnych struktur czy samorządów. To już inne czasy. A naturalna potrzeba konkurencji? Między jednym i drugim kolegą? Takie wzajemne nakręcanie się na biznes było bardzo charakterystyczne wśród pokolenia Pana ojca. Zgoda, ale dzisiaj konkurentem może być dla mnie ktoś, kto pracuje ulicę dalej, albo ten, który właśnie siedzi za biurkiem w Singapurze. Nie mam potrzeby ściągania się ze wszystkimi. O wiele bardziej cenię sobie trwały biznesowy szacunek. To dla mnie jest ważniejsze. Z siostrą się Pan nie kłóci? Zdarza się, bo przecież jesteśmy normalnym rodzeństwem. A teraz, w biegu, uczymy się, jak być dobrymi wspólnikami. I to jest wyzwanie wymagające od nas zupełnie nowej pracy, wyrozumiałości, a przede wszystkim dobrej woli. Szanujemy się, doceniamy to, co wzajemnie wnosimy do firmy. Ja odpowiadam za KI, bo zarządzam nią na co dzień, ale Dominika też odpowiada za firmę, bo przecież jest szefową rady nadzorczej. Ponadto prowadzi Kulczyk Foundation i koordynuje działalność filantropijną w całej grupie. Ufamy sobie i w większości spraw rozumiemy się bez słów.

Rynek zignorował jego ofertę na Ciech. Kulczyk uboższy o 135 mln zł. Rynek zignorował ofertę na "perłę w koronie". 4 kwietnia 2023, 9:35. Gdy wehikuł inwestycyjny Sebastiana Kulczyka zaproponował cenę za przejęcie wszystkich akcji Ciechu, rynek zareagował wzrostem ich kursu na giełdzie. Już to pokazało, że ofertę można było

Sebastian Kulczyk - syn Grażyny i Jana Kulczyków, którzy przez wiele lat zajmowali pierwsze miejsce na liście najbogatszych Polaków "Forbesa". Przedsiębiorca i inwestor, jego majątek wyceniany jest na ok. 4,5 mld złotych. Pierwszy biznes próbował otworzyć w wieku 19 lat za sto tysięcy złotych otrzymanych od Jana Kulczyka - sieć kawiarenek internetowych ale firma nie odniosła sukcesu. Później stworzył agencję marketingową GoldenSubmarine, która istnieje do dzisiaj. Pracował w banku inwestycyjnym Lazard (2009-2010), a następnie dla Sony BMG. W grudniu 2013 roku został prezesem Kulczyk Investments - wehikułu inwestycyjnego stworzonego przez jego ojca i będącego podstawą majątku rodziny. Sebastian Kulczyk przejął holding na półtora roku przed śmiercią Jana Kulczyka. Po przejęciu Kulczyk Investments Sebastian Kulczyk założył również fundusz VC oraz stworzył akcelerator dla startupów InCredibles. Również z jego inicjatywy sprowadzono do Polski Singularity University. Głośna była jego inwestycja w Hyperloop One - projekt, w który pieniądze włożył Richard Branson. Po śmierci Jana Kulczyka Sebastian i jego siostra Dominika jako rodzeństwo zajmowali pierwsze miejsce na liście najbogatszych "Forbesa". W czerwcu 2018 roku ogłoszono jednak, że rozdzielą majątek - Sebastian Kulczyk otrzymał aktywa Kulczyk Investments, zaś Dominika Kulczyk ich równowartość w gotówce (4,5 mld zł). Sebastian Kulczyk zasiada też w radzie nadzorczej firmy Polenergia, której właścicielem po podziale majątku została Dominika Kulczyk. Paweł Deląg ma już nową dziewczynę!? To piękna modelka z Top Model. Agnieszką Sienkiewicz czy Dominiką Kulczyk. Jeszcze w ubiegłe wakacje tych dwoje doskonale się ze sobą bawiło
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Kulczyk/fot. PAP/StrefaGwiazd/PAP/Archiwum Leszczyński REKLAMA Aktorka Alicja Bachleda-Curuś w końcu odnalazła miłość swojego życia. „Dobry Tydzień” donosi, że gwiazda spotyka się z Sebastianem Kulczykiem. Alicja Bachleda-Curuś niedawno rozstała się z koszykarzem Marcinem Gortatem. Niestety, choć aktorka ma na koncie kilka związków, nie trwały one długo, a gwiazda nadal samotnie wychowuje swojego synka, Tadeusza. REKLAMA Teraz jednak okazuje się, że Alicja ma na oku nowego mężczyznę. Jak donosi „Dobry Tydzień, jest nim Sebastian Kulczyk, jeden z najbogatszych Polaków. Podobno para ma spędzić razem święta Wielkiej Nocy. REKLAMA
Media in category "Sebastian Kulczyk" The following 2 files are in this category, out of 2 total. Sebastian Kulczyk - fot. Piotr Porebski.jpg 960 × 1,280; 434 KB.
Amerykański „Forbes” co roku publikuje światową listę miliarderów. W tegorocznym zestawieniu znalazło się pięcioro Polaków. Są to: Dominika Kulczyk i Sebastian Kulczyk, Michał Sołowow, Zygmunt Solorz-Żak i Dariusz Miłek. Kim są i czemu zawdzięczają swoje miliardy? Kasia Kowalska walczy o córkę. Wokalistka może liczyć na wsparcie Dominiki Kulczyk Najbogatsi ludzie świata Łącznie na liście znalazło się ponad tysiąc nazwisk. Pierwsza piątka należy do: Billa Gatesa (założyciela Microsoftu, 86 mld dolarów), Warrena Buffeta (spółka Berkshire Hathaway, 75,6 mld dolarów), Jeffa Bezosa (założyciela Amazona, 72,6 mld dolarów), Amancio Ortegi (założyciela Zary, 71,3 mld dolarów) i Marka Zuckerberga (twórcy Facebooka, 56 mld dolarów). Dominika i Sebastian Kulczyk Majątki Polaków nie mogą się równać z fortunami najbogatszych ludzi świata, jednak to wielki zaszczyt, że kilkoro naszych rodaków znalazło się w tym szacownym gronie. Najwyższą notę otrzymali 39-letnia Dominika i 36-letni Sebastian Kulczyk, czyli spadkobiercy majątku najbogatszego Polaka, Jana Kulczyka. Zajęli 522. miejsce. Majątek przedsiębiorczego rodzeństwa wyceniany jest na 3,6 mld dolarów. Mimo że przez ostatnich 12 miesięcy nie skurczył się nawet o złotówkę, rodzeństwo spadło w porównaniu do zeszłorocznego zestawienia o 87 pozycji - w 2016 roku byli na 435. miejscu. Michał Sołowow Inaczej stało się w przypadku 54-letniego Michała Sołowowa, polskiego biznesmena i kierowcy rajdowego, który ma udziały w takich firmach jak Cersanit (ceramika sanitarna), Barlinek (deski podłogowe) czy dewelopera Echo Investment. Jego majątek jest wyceniany na 2,7 mld dolarów, dlatego biznesmen zajął 745. miejsce. To spory wzrost: rok temu miał w kieszeni 1,6 mld i zajmował 1011. pozycję. Zygmunt Solorz-Żak 60-letni Zygmunt Solorz Żak znalazł się na 814. miejscu z majątkiem wartym 2,5 mld dolarów. Jednak w zeszłym roku z tym samym majątkiem zajmował 688. miejsce, co oznacza, że spadł w rankingu aż o 126 pozycji. Jest za to trzecim najbogatszym Polakiem, tuż po Kulczykach i Sołowowie. Skąd ma taki majątek? Oczywiście z Telewizji Polsat, którą założył w 1992 roku, a także Polkomtelu (operator sieci telefonii komórkowej Plus), Superstacji i spółki Elektrim (energetyka). Dariusz Miłek 48-letni Dariusz Miłek, założyciel obuwniczego giganta, marki „CCC” z majątkiem szacowanym na 1,1 mld dolarów zajął 1795. miejsce w światowym rankingu bogaczy. To, co zarobi najchętniej inwestuje w nieruchomości. W swojej kolekcji ma piękne pałace, między innymi ten w Chróstniku czy w Łącku. Polecamy też: Miliony czy miliardy? "Forbes" opublikował ranking najbogatszych Polaków. Ile mają pieniędzy?​
Sebastian Kulczyk belegte den 80. Platz der Altersklasse M35-39. und den 349. Platz in der Gesamtwertung beim Ironman 70.3 Bahrain 2019. Hier findest Du eine Rennanalyse und weitere Statistiken.

Nie tylko Sebastian Kulczyk. Zobacz, z kim spotykała się Alicja Bachledy-CuruśOd kilku dni głośno jest o rzekomym romansie Alicji Bachledy-Curuś i Sebastianie Kulczyku. Czyżby jeden z najbogatszych Polaków podbił serce aktorki? Alicja Bachleda-Curuś ma na swoim koncie sporo związków ze znanymi mężczyznami. Spotykała się z Marcinem Gortatem, Colinem Farrellem czy Sebastianem Karpielem-Bułecką.

Sebastian Fabijański – nowa dziewczyna. Paparazzi niedawno zrobili zdjęcia Sebastianowi Fabijańskiemu w towarzystwie blondynki, która ma być jego nową ukochaną. Fotki z „gorącej randki” pojawiły się na łamach Twojego Imperium. Ostatnio Fabijańskiego i jego nową sympatię widziano także razem na mieście.

Co za stylizacja! Żona polskiego miliardera na ulicach Warszawy jak rasowa blogerka modowa Żona Sebastiana Kulczyk Katarzyna Kulczyk spaceruje po WarszawieŻona Sebastiana Kulczyka, jednego z najbogatszych ludzi w Polsce, unika bywania na stołecznych salonach. Katarzyna Jordan-Kulczyk jest osobą zapracowaną i nie ma czasu na imprezy. Trochę szkoda, bo mogłaby być ich wielką ozdobą. Katarzyna jest nie tylko piękną kobietą, ale posiada też własny, oryginalny styl Dominika i Sebastian Kulczyk na szczycie listy najbogatszych PolakówSiostra Katarzyny, Blanka Jordan, jest jedną z projektantek duetu Bizuu. To marka, która tworzy suknię ślubną dla Agnieszki Szulim. Katarzyna została ostatnio przyłapana na spacerze po Warszawie w okolicy butiku Post przyznaje, że Katarzyna Jordan-Kulczyk prezentowała się bardzo interesująco. Żona Sebastiana Kulczyka wybrała komfortową stylizację. Spacerowała w białym kombinezonie w czarno-czerwone wzory. Miała też przy sobie skórzaną torebkę i okulary przeciwsłoneczne. Zamiast eleganckich butów na obcasie, włożyła zwyczajne klapki Projektantki Bizuu o sukni ślubnej Agnieszki SzulimŻona Sebastiana Kulczyk Katarzyna Kulczyk spaceruje po WarszawieNajczęściej czytane dziśMoże Cię zainteresować
Dodano: 29 czerwca 2020, 08:48. Dominika Kulczyk Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdanski. Zaczynali z identycznego pułapu. Teraz brat musi gonić siostrę. Na czym zarabiają Dominika i Sebastian Kulczyk? Dziedzicząc majątek po zmarłym ojcu, Dominika i Sebastian Kulczyk wzbogacili się po 7,1 mld złotych. Na liście 100 najbogatszych
Jedna z najważniejszych postaci tego wieczoru, Dominika Kulczyk, pojawiła się w pięknej niebieskiej sukience, która odsłaniała jej zgrabne nogi. Dominika, jak zwykle z uśmiechem na twarzy witała wszystkich zgromadzonych gości i równie uśmiechnięta odpowiadała na pytania Jarosława Kuźniara. Dominika Kulczyk znana jest ze swej działalności charytatywnej. Jest zaangażowana w projekty, których celem jest pomoc najbiedniejszym krajom, takie jak budowa zbiorników na wodę w Argentynie, budowa mostu w Boliwii czy akcja edukacyjna dla kobiet w Ugandzie. Była żoną wywodzącego się z książęcego rodu Jana Lubomirskiego – Lanckorońskiego, z którym prowadzi Fundację Książąt Lubomirskich, która patronuje wielu inicjatywom w dziedzinie edukacji i kształcenia dzieci i młodzieży. Mają wspólnie dwoje dzieci. Znamy laureatów programu akceleracyjnego InCredibles. Z tłumu chętnych wyłonili się polscy kandydaci na globalnych czempionów
Sebastian Kulczyk chce sprzedać spółki zarządzające autostradą A2? Transakcja szacowana jest na 4 mld złotych! Sebastian Kulczyk, syn zmarłego biznesmena Jana Kulczyka, zamierza sprzedać swoje udziały w spółkach zarządzających autostradą A2. Jak podaje Puls Biznesu,... 7 lutego 2022, 12:50 Sebastian Kulczyk i Pho3nix Foundation wspierają największe wyzwanie w historii światowego triathlonu Czterech najbardziej utytułowanych sportowców w historii triathlonu zamierza podjąć próbę przekroczenia granic ludzkich możliwości i pobić obecny rekord... 29 stycznia 2021, 13:26 100 najbogatszych Polaków. Wśród nich jest aż 43 miliarderów. Zobacz ich NAZWISKA i MAJĄTEK Jak co roku, magazyn Forbes opublikował listę 100 najbogatszych Polaków. Łączna wartość ich majątku wyniosła 152 mld złotych i była o 4% wyższa niż przed... 1 marca 2019, 14:49 Lista 100 najbogatszych Polaków. Zaskakujące zmiany w czołówce, milionerzy biednieją Duże zmiany w kolejności liderów listy 100 najbogatszych Polaków w corocznym rankingu przygotowanym przez tygodnik „Wprost”. W latach 2020 i 2021 triumfował... 28 czerwca 2022, 14:56 Anna i Robert Lewandowscy na liście najbogatszych Polaków. Ich majątek robi wrażenie Domy na Majorce i w Monachium, luksusowy apartament w Warszawie, prywatne osiedle na stołecznej Ochocie i posiadłość nad jeziorem Jełmuń – to wszystko i dużo,... 28 czerwca 2022, 14:06 Milioner Janusz Filipiak szokuje: Biedni powinni żreć mniej mięsa Ludzie żrą za dużo mięsa. Trzeba drastycznie podnieść ceny – taki pogląd wyraził Janusz Filipiak, założyciel firmy informatycznej Comarch i prezes klubu... 28 czerwca 2022, 9:27 Nie tylko dla ludzi z żelaza. 5 powodów, dla których Polacy pokochali triathlon Jeszcze 10 lat temu żadne zawody triathlonowe w Polsce nie mogły się pochwalić liczbą uczestników przekraczającą 200-300 osób. Dzisiaj największe imprezy... 10 czerwca 2022, 12:56 Kim jest Françoise Bettencourt-Meyers, najbogatsza kobieta na świecie? Françoise Bettencourt-Meyers, wnuczka założyciela marki L’Oréal, kolejny rok z rzędu zajmuje pierwszą pozycję na liście najbogatszych kobiet na świecie magazynu... 15 kwietnia 2022, 14:55 Rihanna i 32 inne kobiety zostały miliarderkami. Kim są nowe bogaczki z rankingu magazynu Forbes? Znamy już najnowszą listę miliarderów, którą rokrocznie tworzy magazyn Forbes. W tegorocznym zestawieniu 33 nowe pozycje zajmują kobiety. Na liście miliarderek... 7 kwietnia 2022, 16:31 Ma 7 lat, miliony na koncie bankowym i zaszczytne 6. miejsce w rankingu Forbesa wśród najlepiej opłacanych youtuberów na świecie Anastasia Radzinskaya to siedmiolatka, o której zrobiło się bardzo głośno w chwili ogłoszenia przez amerykańskiego Forbesa listy najlepiej opłacanych youtuberów... 25 stycznia 2022, 14:56 Piosenkarka Rihanna oficjalnie została miliarderką. Co ciekawe swojej fortuny nie zgromadziła na działalności artystycznej [GALERIA] Rihanna oficjalnie została miliarderką. "Forbes" szacuje, że wartość majątku piosenkarki wynosi 1,7 miliarda dolarów. Co ciekawe, to nie działalność artystyczna... 5 sierpnia 2021, 11:51 Najbogatsi miliarderzy. Ich fortuny są warte 13,1 bln dolarów. Lista najbogatszych ludzi świata 2021. W zestawieniu Polacy Jak co roku magazyn Forbes opublikował listę najbogatszych ludzi świata. W 35. odsłonie zestawienia pojawiło się aż 2755 nazwisk, co daje rekordową liczbę... 7 kwietnia 2021, 14:10 Osoby o tych znakach zodiaku mogą być bogate. Te znaki zodiaku mają najwięksi miliarderzy [lista] Najbogatsi ludzie na świecie mogą mieć ze sobą więcej wspólnego niż tylko gigantyczny majątek. Mogą też mieć wspólny znak zodiaku. Zdaniem astrologów nasze... 9 marca 2021, 10:15 Lista najbogatszych Polaków 2021 Forbes. Nazwiska miliarderów ujawnione. Brzoska, Starak, Ziaja na liście Forbes Lista najbogatszych Polaków 2021 Forbes. Przybywa miliarderów w Polsce. Przedsiębiorcy z nad Wisły znaleźli sposób, aby pomimo kryzysu wywołanego pandemią... 1 marca 2021, 6:35 Ci ludzie rządzą polskim internetem: TOP 10. Kim są influencerzy obserwowani przez tysiące? Znasz ich wszystkich? Pod koniec sierpnia 2020 Forbes, w oparciu o analizę sporządzoną przez InfluTool, wypuścił ranking najbardziej wpływowych ludzi w polskim internecie. Lista ma... 8 września 2020, 14:44 Oto 20 najbogatszych ludzi na świecie. Ich majątek przekracza 1 bilion dolarów [nazwiska, majątek] "Forbes" opublikował listę najbogatszych osób na świecie - miliarderów, którzy posiadają majątek szacowany na ponad 1 bilion dolarów. 19 lipca 2020, 5:00 Oto osiem najbogatszych kobiet w Polsce. Lista 100 najbogatszych Polaków 2020 według "Wprost" Tygodnik "Wprost" opublikował listę 100 najbogatszych Polaków w 2020 roku. Liderka, Dominika Kulczyk posiada majątek szacowany na pod 7 miliardów złotych, co... 7 lipca 2020, 7:42 Lista 100 najbogatszych Polaków według tygodnika "Wprost". Majątek najbogatszych jest oszałamiający. Kto znalazł się w pierwszej dziesiątce? Tygodnik "Wprost" opublikował ranking 100 najbogatszych Polaków. By znaleźć się w tym elitarnym gronie trzeba było zgromadzić minimum 400 mln złotych. W 2020... 29 czerwca 2020, 16:48 Ci sportowcy zarabiają najwięcej na świecie! Kwoty przyprawiają o zawrót głowy. Kto znalazł się na podium? TOP 10 Amerykański magazyn "Forbes" po raz kolejny opublikował ranking najlepiej zarabiających sportowców. Jak zauważają twórcy raportu, przychody sportowców są... 14 kwietnia 2020, 9:51 10 najbogatszych ludzi w Polsce. Zgromadzili taką fortunę, że aż trudno sobie ją wyobrazić Magazyn Forbes opublikował listę 100 najbogatszych osób w Polsce. Z rankingu wynika, że najbogatszy Polak w ciągu roku powiększył swój majątek o 2 miliardy... 4 marca 2020, 12:30 Nie mają jeszcze 40 lat, a mają miliony. Oto 10 najbogatszych Polaków przed czterdziestką [RANKING] Miliony na koncie jeszcze przed czterdziestką? Tak można żyć... ale kto tak żyje? Listę najbogatszych Polaków, którzy nie przekroczyli jeszcze 40. roku życia... 25 lutego 2020, 14:14 Ranking najbogatszych Polaków 2019 Wprost: Tak wygląda TOP 20 rankingu. Ile zarobili? Ranking najbogatszych Polaków 2019 już po raz 30. została przygotowana przez przez tygodnik "Wprost". Jak się okazuje - najbogatsi Polacy jeszcze nigdy nie... 9 listopada 2019, 15:02
View the profiles of professionals named "Sebastian Kulczyk" on LinkedIn. There are 2 professionals named "Sebastian Kulczyk", who use LinkedIn to exchange information, ideas, and opportunities. Sebastian Kulczyk na pokazie Bizuu w towarzystwie gwiazdMałżeństwo Sebastiana Kulczyka i Katarzyny Jordan, po prawie siedmiu latach przeszło do historii. Jak donosiły portale plotkarskie, rozwód jednego z najbogatszych Polaków, przebiegał w zgodzie oraz odbył się w Londynie, z dala od medialnego trwania małżeństwa Sebastian odziedziczył po swoim ojcu – Janie Kulczyku niewyobrażalną fortunę, zatem nawet jako rozwodnik był najlepsza partia w Polsce. Jak twierdziło Party, Sebastian szybko znalazł nową miłość! Podobno spotykał się modelką Katarzyną Danysz, która kiedyś pozowała do Playboya, natomiast prywatnie jest mamą dwojga dzieci. Tabloidy donosiły również, że miliarder przedstawił swoją ukochaną znajomym, a także podobno mieli spędzić wspólne wakacje na powrocie z urlopu Katarzyna dostała od Sebastiana prezent – apartament w centrum Warszawy – donosiło wiemy czy Sebastian Kulczyk nadal jest w związku z piękną Katarzyną. Zastanawiający jest jednak fakt, że miliarder pojawił się ostatnio samotnie na pokazie nowej kolekcji marki BIZUU. Sebastian cały wieczór spędził w towarzystwie pięknych dam – Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej oraz Natalii świetnego gustu!Kolejny rozwód w rodzinie Kulczyków? Magazyn ujawnił szczegółyPiękny gest Dominiki i Sebastiana Kulczyków. Przekazali (szok!) 100 milionów złotych na szczytny cel!Sebastian Kulczyk spotka się z piękną modelką i gwiazdą “Playboya”! W prezencie dał jej… luksusowy apartament [GORĄCE ZDJĘCIA] Sebastian Kulczyk w towarzystwie Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej oraz Natalii Siwiec Sebastian Kulczyk w towarzystwie Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej oraz Natalii Siwiec Sebastian Kulczyk w towarzystwie Anny Czartoryskiej-Niemczyckiej oraz Natalii SiwiecZuza MaciejewskaDla show-biznesu rzuciłam politykę i zamiast oglądać wiadomości, z wypiekami na twarzy śledzę życie gwiazd. Dzień rozpoczynam od przeglądania Instagrama - kiedy odpowiednio się wkręcę, mogę scrollować go godzinami, szukając nowych ciekawostek. Na bieżąco śledzę wszystkie programy rozrywkowe, a nazwiska uczestników, wymieniam nawet przez sen. Kulczyk zwiększył kontrolę nad Ciechem. "W wyniku rozliczenia wszystkich transakcji KI Chemistry zwiększyło liczbę posiadanych akcji o 4 mln 57 tys. 954 sztuk (dodatkowe 7,7 proc. kapitału zakładowego spółki), do poziomu 40 mln 947 tys. 891 akcji Ciech, stanowiących 77,7 proc. kapitału zakładowego spółk i" — czytamy w Zarobił na tym krocie - Super Express. Kulczyk pozbył się autostrady wielkopolskiej. Zarobił na tym krocie. Sebastian Kulczyk (syn Jana Kulczyka) sprzedał udziały w Autostradzie Piękna opowieść o przyjaźni chłopca i psa – "Bella i Sebastian: Nowe pokolenie" w kinach pojawi się, w polskiej wersji językowej, 18 listopada. W filmie, którego akcja toczy się w Wywiad z Sebastianem Kulczykiem. Politycy próbują się do niego dostać - Przywództwo - Forbes.pl. Forbes. Przywództwo. Politycy próbują dostać się do Kulczyka. "Unikam tego typu kontaktów". Politycy próbują dostać się do Kulczyka. "Unikam tego typu kontaktów". Data publikacji: 22.02.2017, 14:09 Ostatnia aktualizacja: 27.03.2017
Sebastian Kulczyk otrzymał gruntowne wykształcenie menedżerskie, jest absolwentem London's School of Economics. 29.07.2015 10:54. Zmarł Jan Kulczyk. Eksperci i ekonomiści są zgodni: To był
.