Widok kilkudniowego czy tygodniowego szczeniaka, wyzwala w naszych sercach najcieplejsze, opiekuńcze uczucia. Chciałoby się od razu zabrać go do domu, zająć się nim, pielęgnować, karmić, przytulać, trzymać cały czas na rękach i maksymalnie rozpieszczać. Jednak decyzja nasza musi być dobrze przemyślana, ponieważ brak rozwagi może skutkować wieloma przykrymi sytuacjami. Musimy brać pod uwagę zarówno stan naszej wiedzy o psim niemowlaku, jak i wiek szczeniaczka dla którego zbyt szybkie rozstanie z matką, może być najprawdziwszą traumą i rzutować na jego późniejszy, nieprawidłowy rozwój, a więc całe jego życie. W celu ustalenia najlepszego wieku szczeniaka dla oddzielenia go od matki, włoscy naukowcy przeprowadzili badania; poproszono właścicieli ponad 140 czworonogów, podzielonych na dwie grupy, aby wypełnili kwestionariusz dotyczący ogólnego zachowania psów, jak i najczęściej powtarzających się z nimi problemów. Jedna grupa została oddzielona od matki w okresie 30 – 40 dni po porodzie, reszta po 3 miesiącach. Wiek psów, wahał się od 18 miesięcy do nawet 7 lat. Okazało się, że szczeniaki wcześniej oddzielone od miotu, po krótkim czasie zaczynają objawiać cechy nieprzystosowania. Były bardziej agresywne, zaborcze, bardziej zazdrosne o jedzenie i zabawki, oraz częściej szczekały. Ponadto wykazywały mniejsze zdolności przystosowawcze i trudności w relacjach, zarówno z właścicielami jak i innymi psami. Niestety do tego stanu rzeczy przyczynia się niewiedza, zarówno hodowców jak i weterynarzy, którzy posiłkując się nieaktualnym stanem badań i przestarzałą wiedzą, doradzają oddzielanie już cztero czy pięciotygodniowych szczeniąt. To poważny błąd. Należy pamiętać, że szybko rozwijającej się strukturze fizycznej takiego maleństwa, towarzyszy – o wiele wolniejszy – rozwój struktury psychicznej. Szczeniak także musi dojrzeć do opuszczenia matki i rodzeństwa. Zbyt szybkie oddzielenie i uniemożliwienie kontaktowania się z innymi psami, powoduje (całkiem podobnie jak w przypadku ludzi) występowanie negatywnie nacechowanych zachowań. I nie chodzi tutaj tylko o aktywną agresję. Niedostosowanie może również objawiać się apatią i brakiem jakiejkolwiek aktywności, oraz różnorakimi lękami. Wszystkich poważnie zainteresowanych tą tematyką prosimy o kontakt z psim behawiorystą, który szczegółowo wyjaśni zawiłości rozwoju psiego niemowlęcia. My apelujemy tylko: bądźcie odpowiedzialni, nie róbcie krzywdy maleńkiemu psiaczkowi… i sobie, ponieważ zbyt wczesne zabranie szczeniusia od mamy z pewnością odbije się się również na Was. A tak na marginesie; zadziwiający jest fakt, że nikt absolutnie nie interesuje się w tym kontekście „położnicą”. Suka jak my jest ssakiem, w ciąży i połogu zachodzą w naszych organizmach dokładnie te same procesy, wydzielają się te same substancje hormonalne sprawiające że niemowlę jest dla nas przez pewien czas centrum wszechświata! Zarówno dla ludzkiej jak i psiej matki, jej dziecko jest najważniejszą sprawą. Dla jego dobra i bezpieczeństwa jest w stanie poświęcić bardzo wiele, jeśli sytuacja tego wymaga nawet życie. Z nieznanych przyczyn nikt nie liczy się z jej uczuciami. Dlaczego wszyscy skupiają się wyłącznie na szczeniakach? Ona przecież kocha całym sercem swoje dzieci i niesamowicie za nimi tęskni, kiedy je przedwcześnie zabierają; dokąd? dlaczego? co się z nim stało? dlaczego nie ma ich przy niej i dlaczego jej pan czy pani na to pozwalają, a nawet się z tego cieszą? Przecież dotąd byli dla niej dobrzy i opiekowali się nią, dlaczego teraz tak strasznie ją zawodzą?… Pomyślcie o tym. Zdecydowanie lepiej pozwolić psiej mamie spokojnie odchować szczeniaki. Będzie to z korzyścią dla niej, dla nich, no i również dla przyszłych właścicieli. I jeszcze mały dopisek; jeśli bierzecie szczeniaka ze schroniska, wtedy oczywiście wiek nie ma najmniejszego znaczenia. Znaczenie ma wyłącznie to, żeby znalazł dom jak najszybciej. Nie myślcie więc, że musi w tym schronisku czekać do momentu ukończenia trzech miesięcy, absolutnie nie. Jednak musicie się liczyć z tym, że jego wychowanie będzie od Was wymagać o wiele więcej troski, cierpliwości i uwagi. Doradzamy wcześniejszą konsultację z zoopsychologiem, który objaśni Wam w jaki sposób zminimalizować opisane w artykule zagrożenia. Redakcja
Większość weterynarzy, trenerów psów i behawiorystów zgadza się, że szczenięta muszą „wkrótce” wyjść z domu po zjedzeniu posiłku lub wypiciu wody. Ogólnie rzecz biorąc, zalecany przedział czasowy waha się od 5 do 15 minut, ale czasami wzrasta do 30 plus minut. Jak długo po jedzeniu i piciu szczenięta muszą wychodzić? […] Spis treści:1. Żywienie szczeniąt od okresu odsadzenia do wieku dorosłego2. Zapotrzebowanie na energię3. Zapotrzebowanie na białko4. Zapotrzebowanie na tłuszcz5. Zapotrzebowanie na składniki mineralne (głównie wapń i fosfor)6. Karmy dla szczeniąt7. Dieta domowa8. Podsumowanie9. Bibliografia Okres szczenięcy w życiu psa to dla właściciela największe wyzwanie, bo prawidłowy wzrost i rozwój szczeniaka to gwarancja jego zdrowia w wieku dorosłym. Jak zatem mu je zapewnić? Czym i jak karmić pupila, by rósł odpowiednio i aby nie dopuścić do pojawienia się u niego chorób wynikających z zaburzeń wzrostu – przede wszystkim problemów ortopedycznych? Odpowiedzi znajdziecie poniżej. Okres wzrostu szczenięcia, z punktu widzenia żywienia, dzieli się na dwa główne etapy: do momentu odsadzenia (Na początku głównym pokarmem jest siara, później mleko matki do około 4. tygodnia życia. Oseski, ssąc wydzielinę gruczołu sutkowego matki, oprócz podstawowych składników odżywczych pobierają również wiele innych substancji, między innymi: przeciwciała, hormony, czynniki wzrostu i enzymy. Po tym okresie można zacząć dokarmianie, które ma jedynie służyć nauczeniu szczeniaka jedzenia czegoś innego niż tylko mleko. Dodatkowo wprowadzenie pokarmu stałego, nawet w niewielkich ilościach, przyspiesza dojrzewanie przewodu pokarmowego); po odsadzeniu (Ten okres przypada na 6-8. tydzień życia szczeniaka. Sposób żywienia ulega zmianie, lecz nie nagłej, bo pupil był już do niej przygotowywany, kiedy skończył 3-4 tygodnie). Żywienie szczeniąt od okresu odsadzenia do wieku dorosłego Pierwszy pokarm oseska to siara, potem mleko matki. Mleko i siara różnią się między sobą składem, ale ogólnie można przyjąć, że są to pokarmy o wysokiej zawartości tłuszczu i białka, różniące się znacząco od mleka krowiego. Nigdy nie stosujemy w diecie szczeniąt mleka krowiego, w razie potrzeby stosujemy mieszanki mlekozastępcze. Mleko psiej mamy zawiera od ponad 4% do prawie 10% białka, od 8% do 12% tłuszczu, stężenie laktozy natomiast wynosi średnio 3,7%. Mleko krowie znacznie różni się składem od mleka suk. Jest mniej energetyczne (mleko krowie: 74 kcal/100 g, mleko suki: 155 kcal/100 g). Ponadto inne są proporcje poszczególnych składników. Mleko krowie ma więcej laktozy (4,7%), a mniej białka (3,5%) niż mleko suk. W przeciwieństwie do mleka krowiego w mleku suk spośród wszystkich wolnych aminokwasów w największych ilościach występuje tauryna. Dlatego w przypadku sztucznego odchowu (przy braku mleka matki) najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie dobrej jakości preparatów mlekozastępczych. W czwartym tygodniu życia prawidłowo rozwijające się szczenię zaczyna interesować się pokarmem innym niż tylko mleko matki. Po odsadzeniu bardzo istotne jest, aby żywienie szczeniaka było zbilansowane, czyli odpowiadające bieżącym potrzebom organizmu, które są związane ze wzrostem i rozwojem. W praktyce – jeżeli szczeniak trafił do nowego właściciela, w tym okresie stosuje się takie samo żywienie jak w „domu rodzinnym”, by nie doszło do zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego. Jest bardzo ważne, aby ten rodzaj żywienia kontynuować, zwracając uwagę na zachowanie szczeniaka podczas jedzenia oraz kontrolując jakość kału. Nagła zmiana diety może być bowiem przyczyną biegunki. Szczenięta w nowym środowisku powinny być karmione w niezmieniony sposób przez pierwsze 7-14 dni. Unikniemy wówczas zaburzeń pokarmowych związanych z nagłą zmianą karmy, stresem wywołanym rozłąką z matką i zmianą środowiska. Z uwagi na fakt, że zapotrzebowanie pokarmowe szczeniąt jest zdecydowanie większe niż psów dorosłych, podawany im pokarm musi zawierać więcej składników odżywczych niż pokarm dla psów dorosłych. Jest to też okres zwiększonej częstotliwości karmienia. Częstotliwość karmienia, najlepiej o stałych porach (według różnych źródeł): początkowo (6-8. tydzień życia) karmimy szczeniaka dawką pokarmu podzieloną na 5-6 porcji, w 3. miesiącu życia zmniejszamy częstotliwość podawania jedzenia do czterech razy na dobę, w 5. miesiącu zmniejszamy częstotliwość podawania jedzenia do trzech razy na dobę, powyżej 7. miesiąca życia zaleca się karmienie dwukrotnie lub raz w ciągu dnia, w zależności od potrzeb szczenięcia. Pamiętajmy, że psy ras małych i miniaturowych szybciej osiągają dorosłość, bo średnio w wieku 8-10 miesięcy, natomiast psy ras dużych i olbrzymich – po 18-24 miesiącach. Zapotrzebowanie na energię U szczeniąt jest zdecydowanie większe niż u psów dorosłych, ale wraz ze wzrostem psa stopniowo się obniża. Przyjmuje się, że do momentu osiągnięcia 50% końcowej masy ciała zapotrzebowanie energetyczne jest prawie trzykrotnie większe niż wartość spoczynkowego zapotrzebowania na energię dorosłego psa. Następnie stopniowo zmniejsza się ono w taki sposób, że po osiągnięciu przez zwierzę 80% docelowej masy ciała jest dwukrotnie większe. Wyjątek tutaj mogą stanowić szczenięta psów ras dużych czy olbrzymich (np. dog niemiecki), u których zapotrzebowanie energetyczne w okresie wzrostu jest o około 20-25% wyższe niż szczeniąt wszystkich innych ras w pierwszej fazie wzrostu. Bez względu jednak na wszystkie szczegółowe informacje należy pamiętać, że chociaż rosnący psiak znacznie zwiększa swoją masę ciała, to jednocześnie spada jego zapotrzebowanie energetyczne w stosunku do tej masy. Nadmiar energii w pokarmie powoduje przyspieszenie wzrostu, co z kolei prowadzi do rozwinięcia się zaburzeń budowy szkieletu. Dodatkowo nadmiar energii w pokarmie spowoduje u szczeniąt nadwagę, która przeniesie się na dorosłe życie psa i zwiększy ryzyko wystąpienia wielu poważnych chorób. PRZECZYTAJ, CO O ZMIANACH W DIECIE PSA SĄDZI LEKARZ WETERYNARII Zapotrzebowanie na białko Najważniejszy składnik odżywczy dostarczany wraz z pożywieniem to białko, a właściwie jego składowe, czyli aminokwasy. To one stanowią główny element budowy wszystkich tkanek organizmu i wielu czynnych biologicznie związków. Surowce wykorzystywane w diecie przygotowywanej w domu czy stosowane w produkcji karm różnią się zawartością wszystkich niezbędnych aminokwasów. Jeden surowiec nie jest w stanie zagwarantować wystarczającej ilości niezbędnych aminokwasów. Dlatego też, w celu prawidłowego skomponowania diety psa, należy stosować różne produkty będące źródłem białka, w różnych proporcjach. Połączenie różnorodnych surowców będących źródłami poszczególnych aminokwasów daje nam pewność, że dieta szczeniaka zawierać będzie białko prawidłowo zestawione ze sobą zarówno ilościowo, jak i jakościowo. O wartości odżywczej białka bądź surowca będącego jego głównym źródłem decydują następujące wskaźniki: − zawartość aminokwasów egzogennych (niezbędnych) i endogennych; − wzajemne proporcje poszczególnych aminokwasów egzogennych, które powinny być zbliżone do proporcji występujących w białkach ustrojowych; − odpowiednia ilość energii ze źródeł pozabiałkowych (tłuszcze, węglowodany), niezbędnej do procesów syntezy białka ustrojowego; − strawność produktów białkowych. Zapotrzebowanie szczeniąt na białko różni się pod względem jakościowym i ilościowym od zapotrzebowania psów dorosłych. W momencie odsadzenia szczenię przechodzi z mleka matki, które zawiera ponad 35% białka w suchej masie (do 10% w płynie), na pokarm stały, który także w początkowym okresie po odsadzeniu powinien zawierać porównywalną ilość białka. Zgodnie z zapotrzebowaniem przyjmuje się, że rosnący pies powinien otrzymywać w pierwszej fazie wzrostu (do około 14. tygodnia życia) co najmniej 25% białka w suchej masie karmy (FEDIAF). Później, w drugiej fazie wzrostu (późny wzrost), wraz ze wzrostem zwierzęcia zawartość białka w pokarmie zmniejszamy do 20% (FEDIAF). Badania bilansowe wykazały, że dieta rosnących psów musi zawierać zwiększone ilości wybranych aminokwasów, np. argininy, tryptofanu i metioniny. Pamiętajmy, że wysokie zapotrzebowanie na aminokwasy będzie pokryte, jeżeli ich źródłem będą wysokogatunkowe mięso i podroby, a nie białko pochodzenia roślinnego. Zapotrzebowanie na tłuszcz Kolejny niezbędny składnik, który musi się znaleźć w diecie każdego szczeniaka oraz psa dorosłego, to tłuszcz, pełniący w organizmie bardzo ważne funkcje. To najbardziej skoncentrowane źródło energii. Tłuszcz podawany szczeniętom jest także źródłem kwasów tłuszczowych. Z żywieniowego punktu widzenia najistotniejsze są wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodzin n-3 i n-6. PRZECZYTAJ, CO JESZCZE MUSISZ WIEDZIEĆ O TŁUSZCZACH W DIECIE PSA Biorąc pod uwagę wartość energetyczną tłuszczu, pokarm dla psów rosnących powinien zawierać go co najmniej 8,5% w suchej masie (FEDIAF). Obowiązujące normy sugerują, by szczenięta otrzymywały w 100 g suchej masy pożywienia: kwas linolowy – 1,3 g; kwas arachidonowy – 30 mg; kwas alfa-linolenowy – 0,08 g; DHA + EPA – 0,05 g. Zapotrzebowanie na składniki mineralne (głównie wapń i fosfor) W przypadku szczeniąt pod żadnym pozorem nie możemy zapomnieć o właściwych proporcjach wapnia (Ca) do fosforu (P) w diecie. To dwa najważniejsze, z punktu widzenia wzrostu szczenięcia, składniki mineralne. Szczenięta potrzebują znacznie więcej wapnia i fosforu niż psy dorosłe (oczywiście w przeliczeniu na kilogram masy ciała). Dodatkowo należy pamiętać, że wapń trudno ulega wchłanianiu – tylko około 30% spożytego wapnia jest wchłaniane z przewodu pokarmowego psa. Czynnikami, które wpływają na wchłanianie, są przede wszystkim: skład pokarmu, ilość włókna pokarmowego, pH treści przewodu pokarmowego, forma występowania jonów wapnia, stosunek wapnia i fosforu, a także ilość witaminy D. Wykazano, że nadmierna suplementacja witaminą D może mieć niekorzystny wpływ na układ kostno-stawowy. Szczenięta w większości przypadków otrzymują pokarm, który sam z siebie zaspokaja ich zapotrzebowanie na wapń. Większość zaburzeń szkieletowych związanych z intensywnym wzrostem wynika z nadmiaru energii i nadmiaru wapnia w diecie. Ponieważ problem ten dotyczy przede wszystkim szczeniąt ras dużych, mają one znacznie węższy zakres optymalnego poziomu wapnia w pokarmie (od 0,8% do 1,6% w suchej masie pokarmu) niż szczenięta ras małych i średnich (od 0,8% do 1,8% w suchej masie pokarmu). Oznacza to, że także optymalny stosunek wapnia do fosforu w diecie jest dla szczeniąt ras dużych niższy niż dla szczeniąt ras małych i średnich. Jest to o tyle ważne, że przyjęło się, że stosunek wapnia do fosforu dla szczeniąt ras dużych powinien być wyższy niż dla szczeniąt ras małych, a w rzeczywistości jest zupełnie na odwrót. Prawidłowa zawartość wapnia w pokarmie ma szczególne znaczenie dla zdrowia szczeniąt ras dużych i olbrzymich. Nadmiar wapnia w pożywieniu prowadzi do wystąpienia chorób ortopedycznych (dysplazja stawów biodrowych, łokciowych, osteochondroza, martwica chrzęstno-kostna, choroba zwyrodnieniowa stawów). Jego niedobór prowadzi do demineralizacji kości oraz utraty ich gęstości i masy. Musimy pamiętać, że wzrost jest procesem, który u psów, w porównaniu z innymi gatunkami zwierząt i z ludźmi, przebiega bardzo szybko. W okresie tym tkanką, której budowa i przyszłe funkcjonowanie w dużym stopniu zależy od diety, jest tkanka kostna, a głównie kości długie i stawy kończyn. W czasie wzrostu chrząstki ulegają mineralizacji i przekształcają się w tkankę kostną. Proces ten trwa aż do momentu, w którym kość osiągnie swoją ostateczną długość. Psy dużych i olbrzymich ras różnią się od przeciętnych nie tylko wyglądem i budową, ale także potrzebami pokarmowymi i pielęgnacyjnymi. Czworonogi duże i olbrzymie dłużej rosną i później osiągają dojrzałość płciową. Warto zdawać sobie sprawę, że noworodek rasy psów molosowatych po urodzeniu waży około 1% masy ciała suki, a w ciągu pierwszych tygodni życia przyrost jego masy ciała jest większy niż u szczeniąt ras mniejszych. Jednocześnie okres wzrostu jest u tych psów dłuższy niż u mniejszych ras, bo dopiero po 15-24 miesiącach osiągają masę właściwą dla dorosłego psa. Natomiast psy ras miniaturowych i małych osiągają masę ciała dorosłego osobnika o wiele szybciej – około 5-6. miesiąca życia (szczenię molosa osiąga w tym okresie średnio połowę masy ciała dorosłego osobnika). DOWIEDZ SIĘ, JAK UCHRONIĆ PSA PRZED CHOROBAMI STAWÓW Warto pamiętać także o pozostałych minerałach, w tym o cynku czy miedzi. Dla nich także ustalone są niezbędne minima (patrz tabela 3). Karmy dla szczeniąt Na rynku znajdziemy karmy komercyjne przeznaczone dla rosnących psów. Niektóre z nich są przeznaczone do podawania wyłącznie w pierwszym okresie po odsadzeniu, inne do żywienia szczeniąt od odsadzenia do osiągnięcia wieku dorosłego. Bardzo częstym błędem właściciela jest zbyt wczesne przejście na karmę dla psa dorosłego. Badania wykazały, że obniżona zawartość białka w diecie szczeniąt ras dużych i olbrzymich powoduje zahamowanie wzrostu i spadek masy ciała. Natomiast podniesiona zawartość tłuszczu w diecie sprzyja jego odkładaniu się jako materiału zapasowego i zwiększa ryzyko otyłości u młodych zwierząt. Innym błędem popełnianym w przypadku stosowania karm gotowych jest dodatkowa suplementacja przy zbilansowanej karmie preparatami witaminowo-mineralnymi, głównie zawierającymi wapń i potas. Często wydaje nam się (błędnie), że szczeniak (szczególnie ras dużych i olbrzymich) potrzebuje większej ilości składników mineralnych. Zbyt wysokie stężenie wapnia może pogarszać absorpcję innych pierwiastków. Jego nadmiar w diecie szczeniąt może doprowadzić do rozwoju hiperkalcemii i hipofosfatemii, a także zaburzeń wzrostu i zaburzeń rozwoju kośćca przypominających krzywicę. CZY MOŻNA PRZEDAWKOWAĆ PSIE SUPLEMENTY? Wykorzystując w żywieniu karmę komercyjną, bezwzględnie przestrzegajmy zaleceń producenta dotyczących ilości karmy – nie sypiemy „z czubkiem”. Dieta domowa Dieta przygotowywana w domu jest tą metodą żywienia szczeniaka, którą właściciele odbierają jako dobry model żywienia, ale z powodu własnych wątpliwości wahają się, czy powinni ją stosować. Wątpliwości wynikają przede wszystkich z obaw związanych z nieznajomością wymagań żywieniowych ich czworonogów oraz z braku odpowiedniej wiedzy na temat ilości spożycia poszczególnych składników odżywczych. Dodatkowy problem stanowią różnice w żywieniu szczeniąt psów ras małych i olbrzymich. Źródłami białka w diecie domowej są przede wszystkim mięso i surowce pochodzenia zwierzęcego: wołowe, drobiowe, konina, cielęcina i inne. Zawierają one największe ilości niezbędnych aminokwasów. Chcąc zapewnić psu wszystkie niezbędne aminokwasy, należy stosować więcej niż jeden gatunek mięsa. Cennym źródłem aminokwasów oraz witamin i mikroelementów są podroby zwierzęce: wątroba, nerki, płuca. Źródłami węglowodanów i składników mineralnych są surowce pochodzenia roślinnego (zarówno warzywa, jak i owoce jagodowe). Należy jednak pamiętać, by w przypadku komponowania diety w domu uwzględniać właściwy poziom minerałów, a szczególnie wapnia. Dieta domowa oparta tylko i wyłącznie na surowcach pochodzenia mięsnego i roślinnego może być deficytowa w wapń. Warto uwzględnić suplementy diety zawierające związki wapnia – problem polega jednak na tym, że – UWAGA – większość suplementów to wieloskładnikowe mieszanki składników mineralnych i witamin. Dlatego uzgodnijmy z lekarzem weterynarii odpowiednią ilość wskazanego przez niego suplementu wapnia. Dobrym sposobem na właściwe zbilansowanie wapnia i fosforu jest podawanie sproszkowanych skorupek jaj. Natomiast jeżeli w diecie jest odpowiedni udział kości mięsnych, to proporcje będą prawidłowe. Właścicielom szczeniąt zdarza się, poza podawaniem karmy nieadekwatnej do wieku, karmienie psa także karmą nieodpowiednią dla danego gatunku, czyli podawanie karmy przeznaczonej dla kotów. To błąd, ponieważ pies ma inne zapotrzebowanie na podstawowe składniki pokarmowe niż kot (przede wszystkim w karmach dla kotów jest dużo więcej tłuszczu). W ten sposób czasem postępują właściciele szczeniąt psów ras dużych i olbrzymich, by przyspieszyć tempo wzrostu przez podawanie pożywienia wysokoenergetycznego. Pamiętajmy jednak, że zwiększenie zawartości tłuszczu w diecie, szczególnie w drugiej fazie wzrostu, sprzyjać może nagromadzeniu się tkanki tłuszczowej, a nawet otyłości hipertroficznej (szczególnie u ras predysponowanych do rozwoju otyłości). Dodatkowo zbyt duże obciążenie szkieletu będzie skutkować np. dysplazją stawu biodrowego czy łokciowego. Dlatego bardzo dużym błędem jest dostarczanie zbyt dużej ilości energii z pokarmem w fazie wzrostu u molosów. W diecie szczeniąt możemy uwzględnić dodatkowo, poza wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi (głównie DHA i EPA) również pro- i prebiotyki, jako czynniki, które regulują i stymulują rozwój przewodu pokarmowego oraz niwelują skutki nietolerancji pokarmowych. Podawanie probiotyków szczeniętom zabezpiecza przez zaburzeniami endogennej produkcji witamin z grupy B. Właścicielom psów ras dużych i olbrzymich lekarz weterynarii może zasugerować suplementację związkami budującymi chrząstkę stawową. Ważne jest, by szczególnie w żywieniu szczeniąt – chociaż u dorosłych psów również jest to niezwykle istotne – każdy pokarm, który podajemy, miał temperaturę pokojową. Pamiętajmy, że jest to okres życia psa, kiedy uczymy go prawidłowych nawyków żywieniowych. Pod żadnym pozorem nie podawajmy szczeniakowi resztek ze stołu. Jeżeli chcemy go nagrodzić lub dać mu przekąskę, to najlepiej taką przeznaczoną dla psa – gotową lub przygotowaną przez nas. Smakołyki dla szczeniaka są dobrą nagrodą, urozmaiceniem diety, dają mu zajęcie. Pamiętajmy tylko, by nie stały się one głównym składnikiem diety naszego pupila. Najmłodszym szczeniakom lepiej nie podawać zbyt dużo smakołyków. Ich żołądki dopiero przystosowują się do trawienia stałego, różnorodnego pokarmu, dlatego zbyt częste podawanie smakołyków może skończyć się biegunką. Starszym szczeniakom można serwować już bardziej różnorodne przysmaki, najlepiej naturalne. PRZECZYTAJ, JAK MĄDRZE WYCHOWAĆ SZCZENIAKA Podsumowanie Pamiętajmy, że pojawienie się szczeniaka to pojawienie się nowego członka rodziny, który potrzebuje indywidualnej diety. Nie zapominajmy, że okres wzrostu jest specyficznym okresem życia każdego organizmu. Niezależnie, jaki sposób żywienia stosujemy, powinien on być zbilansowany dla danej grupy żywieniowej. Musimy uwzględnić następujące parametry: masa ciała dorosłego osobnika (wielkość rasy), aktualna masa ciała szczeniaka, wiek (inaczej wygląda zapotrzebowanie na wszystkie najważniejsze składniki odżywcze przed 14. tygodniem życia i po nim, patrz – tabele), intensywność i rodzaj aktywności fizycznej, preferencje żywieniowe, wrażliwość i pojawiające się dolegliwości po konkretnych produktach (możliwa alergia pokarmowa). Dieta, nie tylko szczeniąt, powinna być urozmaicona, adekwatna do aktualnego stanu zdrowia psa oraz bezpieczna. Bardzo ważnym składnikiem jest woda, niezbędna do właściwego przebiegu przemiany materii. Pies po odstawieniu od matki nie pije mleka! Bibliografia Arnbjerg J. 1993. Zaburzenia w układzie kostnym u rosnących psów. Magazyn Weterynaryjny. 05(5). Berwid-Wojtowicz S. J., Ostaszewski P. 2009. Żywienie psów rosnących. Weterynaria w Praktyce. 6. Dobenecker B. 2002. Influence of calcium and phosphorus intake on the apparent digestibility of these minerals in growing dogs. The Journal of Nutrition. 132(6). FAN i in. 2003. Study on the effects of feeding expanding blood meal for growing dogs. Journal of Animal Science and Veterinary Medicine. 9. FEDIAF. 2017. Nutritional Guidelines For Complete and Complementary Pet Food for Cats and Dogs (Wytyczne żywieniowe dotyczące pełnoporcjowych i uzupełniających karm dla kotów i psów). The European Pet Food Industry Federation. Kealy i in. 1992. Effects of limited food consumption on the incidence of hip dysplasia in growing dogs. JAVMA. Scientific Reports: Original Study. 6. Kurosad A. 2008. Problemy wzrostowe psów ras dużych i olbrzymich na tle nadmiaru składników odżywczych. 17(5). Kurosad A. 2010. Niektóre błędy dietetyczne popełniane w żywieniu psów. Weterynaria w Praktyce. 07. Kurosad A. 2013. Żywienie psów ras dużych – cz. I. Wybrane makroskładniki i zalecane sposoby żywienia szczeniąt. VetPersonel 4. Kurosad A. i in. 2015. Żywienie noworodków – preparaty mlekozastępcze. Weterynaria w Praktyce. 12(05). Markowska M. 2016. Żywienie psów rosnących. W: Podstawy żywienia psów i kotów (red. M. Ceregrzyn), Wrocław. Mirowski A. 2012. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe rodziny n-3 w żywieniu suk ciężarnych i karmiących oraz szczeniąt. Życie Weterynaryjne. 87(02). Mirowski A. 2013. Mleko i preparaty mlekozastępcze w odchowie szczeniąt i kociąt. Życie Weterynaryjne. 88(11). Mirowski A. 2014. Żywieniowe czynniki ryzyka chorób układu kostno-stawowego u szczeniąt psów ras dużych i olbrzymich. Życie Weterynaryjne. 89(1). Pereira A. i in. 2018. Mineral composition of dry dog foods: impact on nutrition and potential toxicity. Journal of Agricultural and Food Chemistry. 66 (29). Wilczak J., Jank M. 2013. Żywienie psów rosnących ras dużych – cz. I. Weterynaria w Praktyce. 11-12. Wilczak J., Jank M. 2013. Żywienie psów rosnących ras małych. Weterynaria w Praktyce. Wilczak J., Jank M. 2014. Żywienie psów rosnących ras dużych – cz. II. Weterynaria w Praktyce. 4 Wiśniewska i Żywienie psów rosnących. Magazyn Weterynaryjny. 13(06).Pierwsze dni szczeniaka w domu – daj się poznać. Pozwól na to, by szczeniak w nowym miejscu miał szansę, aby w swoim tempie poznać Ciebie i dom. Niech swobodnie pozwiedza, węszy, eksploruje. To ważne, bo w ten sposób zbiera informacje o otoczeniu. Nie zmuszaj go jednak do tego, ani nawet nie zachęcaj. Niech to będzie jego własna
Ile i jak często powinien jeść szczeniak? O jakiej porze podawać mu posiłki? Jak ustalić wielkość porcji? Jak karmić, żeby nie przekarmić? Te i wiele innych pytań zadawali sobie nie raz wszyscy początkujący psiarze. I słusznie, ponieważ żywienie psa w okresie szczenięcym warunkuje całe jego przyszłe życie. Dieta szczeniaka, a także sposób dawkowania pokarmu wpływają na prawidłowy rozwój organizmu, zdrowie i kondycję czworonoga. Warto zatem poświecić chwilę, aby znaleźć odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania. Ile jedzenia potrzebuje szczeniak? Niestety nie da się oszacować uniwersalnych dziennych dawek jedzenia czy też wielkości poszczególnych porcji dla każdego psa. To, ile jedzenia będzie potrzebował nasz szczeniak zależy od jego rasy, wieku i rozmiarów czy też ilości ruchu. Ale i to jeszcze nie wszystko. Warto pamiętać, że każdy szczeniak jest inny, a od indywidualnych cech i temperamentu malucha będzie zależało jego dzienne zapotrzebowanie energetyczne. Dzienna dawka pożywienia dla pupila zależy także od tego, w jakim stopniu jest rozwinięty oraz od tempa jego metabolizmu. Jak wybrać karmę dla szczeniaka? Wszystkie te czynniki należy wziąć pod uwagę, ustalając sposób karmienia naszego czworonoga. Może to być trudne, szczególnie dla początkującego właściciela, dlatego warto poradzić się weterynarza lub innego, doświadczonego hodowcy. Na opakowaniach karm dla szczeniąt znajdziemy również tabelki, w których dokładnie oszacowano preferowane dawki żywieniowe dla maluchów w różnym weku i o różnej wadze. Są to jednak dosyć orientacyjne proporcje, które w oczywisty sposób nie uwzględniają indywidualnych cech psa. Dlatego powinniśmy na własną rękę uważnie kontrolować rozwój pupila, jego wagę i wygląd sylwetki. Jak często karmić szczeniaka? Szczenięta cieszą się ogromnym apetytem, ale ponieważ ich żołądki są jeszcze stosunkowe małe powinniśmy rozsądnie racjonować ich dziennie pożywienie. Cała sztuka polega na tym, aby jedzenie podawać im częściej, ale w dużo mniejszych porcjach. Bardzo młode szczenięta tuż po odstawieniu od mleka matki, czyli około 7-8 tygodniowe, należy karmić od 4 do 6 razy dziennie. Częstotliwość zależy tu głównie od rasy i zapotrzebowania energetycznego konkretnego szczeniaka, ale i od tego, jak dobrze jego układ trawienny radzi sobie z nowym pokarmem. Zbyt duża porcja jedzenia może zaszkodzić delikatnemu przewodowi pokarmowemu, dlatego czasem lepiej podzielić jeden posiłek na dwa mniejsze, ale za to łatwiejsze do strawienia. Gdy maluchy skończą trzy miesiące, możemy zmniejszamy częstotliwość karmienia do 3 razy, a od szóstego miesiąca życia ograniczamy karmienie do 2 posiłków dziennie. ↓ MOKRA KARMA DLA SZCZENIĄT ↓ Brak kontroli nad tym ile pupil je i jak często może doprowadzić do przeciążenia układu trawiennego, ale również znacznego przyspieszenia tempa jego wzrostu. Tego w żadnym wypadku nie powinniśmy lekceważyć. Jedną z konsekwencji niezdrowego wzrostu u szczenięcia jest nadwaga, ale często dochodzi także do upośledzenia układu kostno-stawowego. W przyszłości nasz ulubieniec może cierpieć na dysplazję stawów, mieć problemy z chodzeniem czy wstawaniem (sprawdź, jak uchronić psa przed dysplazją stawów KLIK). Problem ten dotyczy szczególnie ras dużych i olbrzymich, których przedstawiciele potrzebują od 12 do nawet 24 miesięcy do pełnego rozwoju. Jedzenie tylko o stałych porach Stała pora karmienia wprowadza pewną rutynę i przewidywalność do psiego życia. Nie ma w tym nic złego, ponieważ rutyna daje psu poczucie bezpieczeństwa i pewność, że jego posiłek na pewno się pojawi. Niektóre psy głośno dopominają się o jedzenie, gdy tylko nadejdzie właściwa pora, zupełnie jakby znały się na zegarku. Karmienie pupila o różnych porach może wywołać u niego uczucie niepokoju i niepewności. Pies będzie jadł wtedy szybko i łapczywie w obawie, że kolejny posiłek może się w ogóle nie pojawić. Takie zachowanie często wywołuje niestrawność, wymioty lub biegunkę. Jak ustalić odpowiednią porę karmienia? To sprawa indywidualna, ale trzeba pamiętać o jednej rzeczy. Zarówno szczeniak, jak i dorosły pies potrzebują po posiłku przynajmniej godziny, by odpocząć. Nie należy zatem karmić pupila tuż przed spacerem, zabawą czy innym wysiłkiem fizycznym, gdyż mogłoby się to skończyć skrętem żołądka. Jest to poważne zaburzenie pracy układu trawiennego, mogące nawet zagrażać życiu zwierzęcia. Szczególnie narażone są psy raz dużych i olbrzymich. Posiłek powinniśmy podać dopiero po spacerze czy innej aktywności fizycznej, gdy pies i tak szykuje się do drzemki. ↓ SUCHA KARMA DLA SZCZENIĄT ↓ KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ WIĘCEJ KARM DLA SZCZENIĄT » Zdjęcie: Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+ Jeśli twój szczeniak wydaje się być w nocy, najprawdopodobniej nie jesteś szczęśliwym kamperem. Szczenięta potrzebują około 18 godzin snu dziennie. Zmuszanie swojego futrzanego kumpla do pozostania w ciągu dnia w nadziei, że będzie spał w nocy, prosi o kłopoty, ponieważ podobnie jak zmęczone dziecko może być nadmiernieW nocy, a zwłaszcza na początku wspólnego życia, normalne jest, że szczeniak płacze, ponieważ wciąż przyzwyczaja się do nowego domu. Większość szczeniąt robi to przez pierwsze kilka dni, ale jeśli nie wiesz jak sobie z tym poradzić, może to stać się problemem, który trwa przez kilka tygodni.
Wszyscy uwielbiają małe kociaki. To nawet udowodnione naukowo, że ludziom nie bez powodu podobają się te małe cudeńka – wzbudzają w człowieku instynkt opiekuńczości. z tego powodu często stosuje się praktykę przedwczesnego zabierania małych kociąt od matki. To wielki błąd! Takie postępowanie może mieć negatywny wpływ na psychikę kota oraz na jego przyszły charakter i zachowanie! Chcesz wiedzieć, kiedy zabrać kocięta od matki? Przeczytaj ten tekst. Małe kotki mają o wiele większą szansę na dom niż starsze. Przyszli opiekunowie, decydując się na adopcję, często szukają jak najmłodszych kociąt. Czasami nawet naciskają, aby czym prędzej odebrać upatrzonego malucha. Nie zdają sobie sprawy, jak bardzo mogą tym pośpiechem skrzywdzić zwierzę. Kiedy zabrać kocięta od matki? Kiedy zabrać kocięta od matki? Jeśli myślisz, że im wcześniej zabierzesz malucha z gniazda, tym większy będziesz miał wpływ na jego wychowanie i uda ci się dzięki temu zbudować z nim silną więź – bardzo się mylisz. W rzeczywistości jest wręcz odwrotnie. Nikt nie jest małemu kotkowi potrzebny bardziej na początku życia niż jego matka i rodzeństwo. Ponieważ kot to kot, a nie człowiek, potrzebuje kociego nauczyciela. Przynajmniej przez 8 pierwszych tygodni życia. Tak, to minimum czasu, które powinniśmy pozwolić spędzić kociej rodzince razem. Istota przebywania z kocią mamą Tylko kocia mama jest w stanie nauczyć małego kociaka, jak być kotem. To obserwacja zachowania matki dostarcza kotkom niezbędnej wiedzy na temat tego, jak się zachowywać, jak radzić sobie w środowisku, jak dbać o siebie i swoją higienę oraz jak się komunikować z innymi. To matka pokazuje maluchowi, kim są ludzie, jak zachowywać się wobec nich i jak zachowywać się wobec innych kotów. To ona jest w stanie zagwarantować mu najlepsze odżywianie, dać mu niezbędne ciepło i uczucie. To ona uczy polowania i radzenia sobie z ofiarą. Choćbyś kochał małego kociaka najbardziej na świecie, to przynależność do innego gatunku odbiera ci szanse na przekazanie tych wszystkich niezbędnych nauk rodzeństwa Nie tylko mama, ale również reszta kociej ekipy ma nieoceniony wpływ na naukę prawidłowego funkcjonowania w świecie, ale przede wszystkim w grupie. Skąd maleństwo ma wiedzieć, jak się zachowywać, jeśli pozbawimy go możliwości spędzania czasu z rodziną, która jest dla niego wzorem do naśladowania? To poprzez kontakt z braćmi i siostrami kot się socjalizuje. Jeśli zabierzemy go zbyt wcześnie, nie nauczy się sympatii do innych, ani tego, gdzie kończy się zabawa i gdzie zaczyna się agresja. Rodzeństwo nawzajem uczy się od siebie zachowań dozwolonych i zakazanych. To właśnie dzięki zabawie, obok obserwacji, kot uczy się najwięcej. Magiczne 8 tygodni Kiedy zabrać kocięta od matki? Jeśli w grę nie wchodzi ratowanie kociego zdrowia lub życia, to niech nikomu nie przychodzi do głowy, aby zabrać kocię z gniazda przed upływem tego czasu. Pierwsze 8 tygodni ma decydujący wpływ na to, jak będzie wyglądało przyszłe życie kota. Jeśli maluchy zostaną pozbawione możliwości nauczenia się podstawowych zachowań pożądanych i niepożądanych, to już nigdy mogą tego nie nadrobić, gdyż po tym czasie przyswojenie pewnych informacji bywa po prostu niemożliwe. 8 tygodni to minimum. Najlepszy moment na przeprowadzkę do nowego domu to okres pomiędzy 8 a 12 tygodniem. W tym czasie kocia matka przestaje karmić młode, co wpływa na osłabienie rodzinnych więzi. Kociaki stają się samodzielne i rozłąka nie wywoła takiego spustoszenia w ich życiu. W czasie najważniejszych 8 tygodni nie należy jednak izolować kociąt od ludzi czy innych zwierząt. Wręcz przeciwnie – z im większą liczbą bodźców zdążą się zaznajomić na początku swojego życia, z tym większą będą potrafiły poradzić sobie w przyszłości. A więc niech poznają ludzi, inne koty, psy. To właśnie matka pokaże im, jak się wobec nich zachowywać – nauczy je, że niekoniecznie trzeba się ich bać i że również mogą tworzyć element kociej konsekwencje wcześniejszego odstawienia Przedwczesne zabranie kociaka z rodzinnego gniazda może być przede wszystkim przyczyną ogromnego stresu. A to jeden z największych kocich wrogów. Kociaki, którym nie było dane przebyć prawidłowej socjalizacji, mogą w przyszłości mieć wiele problemów behawioralnych. Już jako dorosły, kot może być zbyt agresywny (gdyż nie poznał granic używania zębów i pazurów) lub wręcz przeciwnie – zanadto przywiąże się do opiekuna, co może być problematyczne, gdy nie przebywamy w mieszkaniu 24 h/dobę. Siusianie na kołdrę czy ubrania opiekuna może być jednym z objawów takiej obsesyjnej tęsknoty. U mruczka mogą także występować zachowania kompulsywne, np. ssanie, czy wylizywanie się, nadwrażliwość, strachliwość, albo odwrotnie – obojętność i awersja wobec bliższych kontaktów. Jak ułatwić kotu odejście z gniazda? Spróbujmy zrozumieć, jak trudny to moment. Kociakowi dosłownie „wali się” cały świat! Odebrano mu matkę, rodzeństwo, dom, przyjazny zapach, bezpieczeństwo – wszystko. W zamian dostaje nową, nieznaną przestrzeń, nowych, nieznanych ludzi i nowe, nieznane zapachy. Wszystko nowe, wszystko nie tak, jak powinno być. Dobrze, aby kociak poznawał swojego przyszłego opiekuna stopniowo, podobnie jak swój nowy dom. Jeśli to możliwe, można przywozić go na dzień i znów zawodzić do rodzinki. Przyzwyczajać do noszenia i głaskania. Można także zabrać z gniazda kocyk pachnący mamą, który pomoże przetrwać pierwsze najgorsze chwile w samotności i przede wszystkim zajmować kotu wolny czas. Niech przeprowadzkę kojarzy z przyjemnymi akcentami. Bawmy się z nim, przytulajmy, dawajmy smakowitą karmę. Nie zostawiajmy go samego. Podczas pierwszych 8 tygodni życia kociaki uczą się elementarnych zasad funkcjonowania i postępowania. Jeśli zostaną pozbawione tego czasu, to już nigdy mogą nie nadrobić straconych lekcji. Tak jest skonstruowany koci organizm – najważniejsze kwestie na temat kociej egzystencji chłonie do pierwszych 8 tygodni. A więc kiedy zabrać kocięta od matki? Najlepiej, jeśli pozwolimy im pozostać z rodziną do 12 tygodnia. Wtedy będziemy mieli pewność, że są w pełni ukształtowane, a rozłąka nie będzie miała negatywnego wpływu na ich się tym artykułem:Nikoletta ParchimowiczMiłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Co zrobić, żeby szczeniak spał w nocy? Mam szczeniaka,ma 6 tygodni, mam go od wtorku i właściwie - od wtorku nie śpię. Budzi mnie w nocy, załatwia się na dywan, mimo że w dzień gdy chce wyjść podchodzi do drzwi i piszczy. Śpi w moim pokoju przy zamkniętych drzwiach - muszą być zamknięte, ponieważ mam drugiego psa, gdyby To nieuniknione: przyprowadzasz do domu nowego szczeniaka, który w pewnym momencie zaczyna marudzić. To naturalne, że Chachi tęskni za matką, braćmi i siostrami. Byli całym jego światem przez całe jego krótkie życie. Kiedy Twój szczeniak zaczyna jęczeć, kiedy wkładasz go do klatki i kontynuuje do późnych godzin porannych, możesz odgadnąć sensowność adopcji go i zastanawiać się, jak długo potrwa skomlenie. Długie kilka dni Może się wydawać, że Chachi nigdy nie przezwycięży bólu związanego z opuszczeniem swojej pierwszej paczki. Trudno usłyszeć, jak marudzi, ale powinno minąć tylko kilka dni, zanim szczeniak zacznie czuć się z tobą jak w domu. Pierwsza noc będzie najbardziej intensywna i stopniowo, w ciągu następnych dwóch lub trzech dni i nocy, przyzwyczai się do życia z tobą. W „Jamnik: Twój szczęśliwy zdrowy zwierzak” Ann Gordon poradziła czytelnikom, aby zmniejszyli niepokój o swoje nowe szczenięta, planując, że przynajmniej jeden członek rodziny będzie z nim przez cały czas w ciągu pierwszych trzech do czterech dni. Pocieszające czaczi Podczas tych pierwszych kilku dni, kiedy Chachi czuje się szczególnie zrozpaczony, okazuj mu uwagę. Według Carlo DeVito i Amy Ammen w swojej książce „The Everything Puppy Book”, pomoże to nie tylko złagodzić tęsknotę za domem za jego stadem, ale może również pomóc mu uspołecznić i ułatwić naukę korzystania z nocnika. Po fazie wprowadzenia, gdy Twój szczeniak zaczyna czuć się bardziej jak w domu, możesz zacząć zostawiać go w spokoju. Zacznij od krótkich okresów czasu i nie rób problemów z wychodzeniem lub powrotem. Zostaw włączone radio lub telewizję, aby dotrzymać mu towarzystwa podczas Twojej nieobecności. Trening w skrzyniach jest przydatny, aby Chachi czuł się komfortowo w swoim nowym domu. Udekoruj klatkę swojego pupila miękkim, wygodnym kocem i kilkoma zabawkami, aby było przyjazne i uspokajające. Znaczenie niezależności Pomaganie szczeniakowi w przezwyciężeniu narzekania i niepokoju związanego z rozłąką z pierwszą rodziną ma kluczowe znaczenie dla jego długoterminowego zdrowia psychicznego. Jeśli nauczysz go bycia niezależnym, jego lęk separacyjny nie przeniesie się w zależność i nie przeniesie się w dorosłość. Upewnij się, że ma kolekcję interaktywnych zabawek, którymi może się bawić sam, takich jak zabawki do żucia i takie, w których możesz schować smakołyk. Umieść go w pokoju oddzielonym od ciebie, aby cię nie widział, ale mógł słyszeć twój głos. To da mu możliwość przekonania się, że sam będzie w porządku. Spójność ma kluczowe znaczenie Konsekwencja to najlepsza strategia, jaką możesz zastosować, aby przestać marudzić i sprawić, by Chachi poczuł się jak w domu. Stwórz rutynę. Trzymaj jedzenie, wodę i skrzynkę w tym samym miejscu. Nakarm go i zabierz go lub do podkładki o tej samej porze każdego dnia. Wszyscy w rodzinie powinni być w to zaangażowani, traktując Chachi w ten sam sposób. Jeśli zdecydowałeś, że szczeniak będzie spał w swojej klatce, ale członek rodziny o miękkim sercu wypuszcza go i zabiera do łóżka, marudzenie może się nie skończyć. Ta niekonsekwencja nauczy twojego szczeniaka, że kiedy skomle zostanie wypuszczony ze swojej klatki. przez Elle Di Jensen Referencje Jamnik: Twój szczęśliwy, zdrowy zwierzak: Ann Gordon Książka o wszystkich szczeniakach: Carlo De Vito i Amy Ammen Lęk separacyjny University of Illinois College of Veterinary Medicine: lęk przed separacją Zapobieganie problemom ze szczeniakami bokserów O autorze Elle Di Jensen jest pisarką i redaktorką od 1990 roku. Pracę w branży fitness rozpoczęła w 1987 roku, a jej doświadczenie obejmuje redagowanie i publikowanie podręcznika treningowego. Ma rozszerzoną rodzinę zwierząt domowych, w tym zwierząt specjalnej troski. Jensen uczęszczał na uniwersytety stanowe w Idaho i Boise. Jej prace pojawiały się w różnych publikacjach drukowanych i internetowych. .