Czy martwy szczeniak może zostać wskrzeszony? Czy potrafisz zreanimować martwego szczeniaka? Jest bardzo mało prawdopodobne, że będziesz w stanie ożywić martwego psa. Ale nie jest to niemożliwe, chociaż jest zależne od sytuacji. Jak ożywić martwego szczeniaka? Jeśli jest mała, połóż na niej kciuki i palce wskazujące […]
Mój czuł się dobrze, nie było żadnych dolegliwości fizycznych. Jedynie panicznie bał się samotności, zawsze musiał z nim być ktoś w pomieszczeniu, nie wspomnę, że nie odstępował mnie na krok, bo to ja go odbierałam, przywiozłam do domu i ja usiłowałam zastąpić mu mamę;) Przy kazdej zmianie położenia klusek człapał za mną i zawsze był przyklejony do moich nóg, choćbym się przesunęła o krok w bok:) To trwało parę miesięcy, później zaczął się usamodzielniać również psychicznie:) Próbowałam go nauczyć od początku spania na posłaniu w kuchni...Póki był zmęczony i najedzony w dzień, nie miało dla mniego znaczenia, że śpi tam sam, za to w nocy był dramat, histerie, piski, skomlenia, żeby tylko nie był sam. Widać zmiany były dla niego zbyt drastyczne, miał lęk separacyjny, przez pierwsze parę nocy spałam z nim w kuchni a potem dałam za wygraną i przeniosłam psie łóżeczko do mnie do pokoju. Wtedy czuł się bezpiecznie i spał jak sznyta:loveu:
Jak długo należy zostawiać szczeniaka, żeby płakał? W większości przypadków zalecamy, aby Twoje szczenię było usadowione przez 5 lub więcej minut, zanim zostanie wypuszczone z klatki. Najbardziej idealnym scenariuszem jest to, że twoje szczenię trochę płacze, ale uspokaja się w mniej niż 30 minut i zasypia.
Być może nie wiedziałeś, że psy muszą spędzić więcej czasu z matką niż nam się wydaje. Ma to na celu zdobycie umiejętności społecznych, z których wiele uczy się przez chciwość człowieka szkodzi naturze, a co za tym idzie także zwierzętom. Na przykład w przypadku szczeniąt często zdarza się, że oddziela się je od matki przed zalecanym czasem. Oprócz powodowania wielkich szkód emocjonalnych może to wywoływać nieprzyjemne zachowania u zwierzęcia, zarówno w okresie szczenięcym jak i podczas technika znana, jako imprinting, która opiera się na uspołecznieniu zwierzęcia od urodzenia, szczególnie w otoczeniu jego rodziny. Podobnie jak ludzie psy już jako szczenięta uczą się zachowań, których będą używać, aby ukształtować swoją część tego procesu obejmuje tygodnie od drugiego do siódmego, kiedy to szczeniak zaczyna odkrywać świat, rozumieć, skąd pochodzi i kim jest jego rodzina. Ten proces jest niezwykle ważny, ponieważ jego osobowość i zachowanie od niego zależą. Zobaczmy zatem, jak długo szczeniak powinien przebywać z długo szczeniak powinien przebywać z matką?Szczenięta muszą zakończyć okres imprintingu i karmienia, aby były w pełni zrównoważone. Chociaż proces imprintingu można zakończyć po siedmiu tygodniach, proces karmienia piersią nie kończy się przed upływem co najmniej dziewięciu tygodni. To, że jeden z procesów się skończył nie oznacza, że następny powinien zostać zakończony przed czasem, ponieważ oba są pomimo tego, że dziewięć tygodni to odpowiedni czas na odstawienie od piersi, nie oznacza to, że nie może nastąpić później. To, czego nigdy nie powinno się robić, to zakończyć go wcześnie. Wielu specjalistów zaleca, aby zamiast dziewięciu tygodni poczekać do dwunastu. Dlaczego?Mówi się, że po pierwszych dziewięciu tygodniach matki szczeniąt zaczynają traktować je surowiej. Noszą je w zębach, a nawet kąsają, aby nauczyć ich szeregu zasad i „manier”, które będą im służyć w dorosłym szczeniak przebywa z matką, tym lepsze będzie jego zachowanie i stan separacjiJeśli szczeniak zostanie przedwcześnie oddzielony od matki, może to mieć różne konsekwencje. Oto niektóre z nich: Strachliwość i niepewność. Przedwczesne oddzielenie szczeniaka od matki i znajomego otoczenia może prowadzić do poczucie niepewności i tego, że szczeniak nie będzie wiedział zbyt dobrze, gdzie iść lub co robić. Spowoduje to, że nie będzie szczęśliwym zwierzęciem i prawdopodobnie nie da szczęścia również Tobie, jako właścicielowi. Nie będzie umiał nawiązywać relacji. Wiemy już, że socjalizacja jest bardzo ważna. Jeśli nie trwa ona przez określony czas najprawdopodobniej zwierzę będzie miało problemy w relacjach z innymi ludźmi i zwierzętami. Będzie nieufny i agresywny. Będą to konsekwencje poczucia niepewności. Powiedzmy, że zawsze będzie z gotowy do ataku na wypadek, gdyby coś się pojawiło, co mu się nie spodoba. Kolejna oznaka nieszczęścia. Jeśli jednak pozostawimy go z matką tyle, ile tego potrzebuje przyniesie to następujące korzyści: Nauczą się dyscypliny. Psie matki uczą swoje szczeniaki tego, co jest dobre, a co złe używając kąsania. Coś, czego Ty nie będziesz musiał go uczyć. Będą wiedzieć, gdzie są granice. Jeśli stają się uciążliwe podczas zabawy lub walczą między sobą matka pokazuje im, że jest czas na wszystko. Uczą się nie robić krzywdy podczas zabawy. Podczas zabawy z braćmi nauczą się, jak się bawić, aby nikogo nie skrzywdzić. Jeśli pies mocno ugryzie jednego z braci zareaguje on skomleniem, a „agresor” zrozumie, co się stało i powinien być bardziej łagodny. Poznają siłę uczucia. W tym czasie matka zajmuje się nimi, liże, bawi się i sprawia, że czują się kochani i ważni. To sprawi, że wzrośnie w nich miłość i ich zdolność do miłości. Krótko mówiąc, bądź cierpliwy i nie adoptuj żadnego zwierzęcia, które nie przebywało wystarczająco długo z może Cię zainteresować ...
Jak często powinienem zabierać mojego 8-tygodniowego szczeniaka na siusiu? Starsze szczenięta Zwykle dzieje się to między 8 a 10 tygodniem życia. Przeciętny szczeniak może trzymać mocz przez liczbę godzin równą jego wiekowi w miesiącach plus jeden, według Animal Humane Society.
Pierwsze dni ze szczeniakiem nie są łatwe. Maluch tęskni za matką i rodzeństwem, jest przestraszony, ciągle piszczy i skomle. Chcąc pocieszyć pupila często poświęcamy mu całą swoją uwagę, pragniemy by poczuł się bezpiecznie i niczego mu nie zbrakło. Niestety taka taktyka może jedynie utrudnić proces aklimatyzacji psa w nowym domu. Jak w takim razie pomóc szczeniakowi? Co zrobić, by nie piszczał w nocy lub gdy zostaje sam w domu? Czy szczeniak powinien spać w łóżku? Dlaczego szczeniak piszczy? Sprowadzając do domu psiaka powinniśmy przygotować się na to, że przez kilka pierwszych dni i nocy szczeniak będzie piszczał. To zupełnie normalne zachowanie, więc nie ma co się denerwować. Ten etap trzeba po prostu przeczekać oraz postarać się, by pupil jak najszybciej poczuł się pewnie i bezpiecznie w naszym domu. Warto pamiętać, że zanim psiak trafił pod nasz dach wychowywał się z rodzeństwem pod okiem matki, której właśnie piszczeniem dawał znać, że czegoś potrzebuje lub dzieje się coś niedobrego. Piszczenie to swego rodzaju alarm, za pomocą którego maluch wzywa matkę na pomoc. To instynktowne i zupełnie naturalne zachowanie, więc nic dziwnego, że w naszym domu szczeniak zachowuje się dokładnie tak samo. To jasne, że piski i zawodzenie malucha mogą być uciążliwe, zwłaszcza w nocy, gdy próbujemy wyspać się do pracy. Pamiętajmy jednak, że zanim psiak przyzwyczai się i poczuje bezpiecznie na nowym terenie musi minąć trochę czasu. Jak przetrwać ten okres, kiedy szczeniak piszczy? Aklimatyzacja szczeniaka w nowym domu Pierwszy dzień w nowym domu jest najgorszy dla szczeniaka. Nowe otoczenie, nieznani ludzie, obce dźwięki i zapachy – wszystko to sprawia, że maluch czuje się przestraszony, zdezorientowany i opuszczony. By nie dokładać mu stresu najlepiej zostawić go na jakiś czas w spokoju. Nie głaszczmy go na siłę, nie przytrzymujmy i do niczego nie zmuszajmy. Pozwólmy, aby samodzielnie badał nowe otoczenie, zajrzał w każdy kąt i wszystko dokładnie obwąchał. To kluczowy etap aklimatyzacji szczeniaka, niestety niektórym sprawia kłopoty. Najtrudniej jest, gdy w domu są dzieci, które od początku chciałby bawić się ze szczeniakiem i trudno im utrzymać ręce z dala od niego. Dopilnujmy jednak, by nie męczyły zwierzaka i wytłumaczmy, że potrzebuje on czasu na poznanie otoczenia. Zawczasu warto przygotować specjalne posłanie dla szczeniaka ». Najlepiej umieścić je w zacisznym, ustronnym miejscy, ale tak aby maluch mógł obserwować z niego to, co dzieje się dookoła. Legowisko możemy wyścielić miękkim kocykiem, by maluch nie zmarzł i poczuł się bezpieczniej. Dalszy etap aklimatyzacji zależy od charakteru i temperamentu psa. Ciekawskie psiaki mogą od razu rozglądać się po mieszaniu i zaczepiać opiekunów, ale te nieśmiałe będą przez jakiś czas wycofane i smutne. ↓ LEGOWISKO DLA SZCZENIAKA TYPU BUDKA ↓ Jak robić, gdy szczeniak piszczy w nocy? Pierwsza noc szczeniaka w nowym domu to prawdziwa próba cierpliwości. To zrozumiałe, że szczeniak, który do tej pory spał przytulony do rodzeństwa i który nagle został od niego oddzielony będzie po prostu tęsknił. Niestety niekończąca się kanonada pisków i skomlenia potrafi wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej cierpliwego człowieka. Tak czy inaczej, ten burzliwy etap trzeba po postu przeżyć i w miarę możliwości ignorować. Pamiętajmy, że wstając do szczeniaka co chwilę, głaszcząc go i uspokajając tylko pogorszymy sytuację. W ten sposób dajemy psu do zrozumienia, że piszczenie to dobre i akceptowane zachowanie, dzięki któremu zawsze uda mu się zwrócić naszą uwagę. To zaś spowoduje, że piszczenie i skomlenie wejdzie psu w nawyk i z czasem zacznie się nasilać. Oczywiście od czasu do czasu możemy podejść do szczeniaka, ale zróbmy to w momencie, gdy akurat nie piszczy ani nie szczeka. Warto wyłapać moment, kiedy maluch jest cicho i dopiero wtedy pokazać mu się lub odezwać do niego. W ten sposób nauczymy go, że zjawiamy się przy nim tylko wtedy, gdy jest spokojny. Nauka samodzielności Podczas pierwszych dni pobytu szczeniaka w nowym domu wielu właścicieli popełnia błąd przebywając z nim bez przerwy i nie zostawiając go samego nawet na minutę. Postępując podobnie nieświadomie wyrabiamy u pupila niechciane nawyki, a nawet zaburzenia behawioralne, takie jak lęk separacyjny ». Od samego początku powinniśmy uczyć psa samodzielności i tego, że kiedy zostanie na chwilę sam nic złego się nie wydarzy. Zacznijmy od wychodzenia do innego, zamkniętego pomieszczenia na kilka minut. Zostawmy psu miskę z posiłkiem, zabawkę lub gryzak i zastawmy go z tym na chwilę samego. Dzięki temu maluch nauczy się, że pod nieobecność właściciela świat wcale się nie kończy. Z czasem możemy zacząć znikać na dłużej, kwadrans, pół godziny itd. Pamiętajmy tylko, by zawsze zostawić psu coś do zabawy oraz miskę z czystą wodą. ↓ ZABAWKI DLA SZCZENIAKA ↓ Zdjęcie: Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+
Ponieważ kaskada hormonów została przerwana, możliwe jest, że przynajmniej w ciągu pierwszych 24 godzin suka tęskni za szczeniętami, w tym przypadku z poczuciem, że nie rozpoznaje ich. Na szczęście link można nawiązać ponownie. Aby opiekować się psem po cięciu cesarskim, więcej informacji znajdziesz tutaj: Opieka nad psem po
zapytał(a) o 22:17 Co zrobić gdy szczeniak tęskni, piszczy, trzęsie się? Dzisiaj przywiozłam do domu małego szczeniaczka rasy york. Ma 1,5 miesiąca. Cały czas tęskni, piszczy, trzęsie się. Wiem że to normalne bo musi się przestawić, ale czy jest jakiś sposób, żeby trochę mniej tęsknił, można coś zrobić? Teraz zasnął więc mam trochę spokoju, ale wcześniej cały czas się z nim bawiłam i nosiłam na rękach. Proszę o pomoc. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Odpowiedzi rufusor odpowiedział(a) o 21:32 Musisz do niego dużo mówić na głos głaskać przekonać go do siebie:P Spacerować:P nich poznaj swiat Teraz poświęcaj mu [CENZURA]ście duzo czasu :) Zachęcaj go do zabawy ! :D Ale nie dawaj dużo smakołyków bo z tego stresu może dostać rozstroju żołądka ;/ trzeba go często głaskać przytulać i podawać mu przysmaki przejdź się z nim niech zapozna teren. w domu daj mu swobody i nie ruszaj go przez 1-2 godziny przytulaj go i spij z nim , poswiecaj mu duzo uwagi , jak cie pokocha tak jak matke to przestanie tesknic za prawdziwa , baw sie z nim i DUZOOO przytulaj . nos na rekach rob wszystko zeby czul sie kochany . To jest normalna reakcja szczeniaka na nowe ma dużo uwagi i się trzęsie przykryj go kocykiem żeby był mu ciepło. Wtedy napewno zaśnie. Jak ja przynioslam mojego do domu to na poczatku bylo tak samo. Duzo sie z nim bawilam i poswiecalam mu duzo uwaga. Nastepnego dnia juz bylo o wiele wiele lepiej. Tylko ze ja z moim mialam kontakt od samego urodzania i to codziennie :D mój pies też piszczal ale mu przeszło bo poświęcałam mu dużo czasu i zaczął się przyzwyczajać w nocy się to jej zdarzało to wzięłma ją do łóżka i spała całą noc ze mną przyzwyczaiła sięz czasem jej przejdzie spróbuj aby poczuł się jak w dawnym domu poświęć troche dla niego czasu nic nie zrobisz sam musi sie przyzwyczaic GDY SZCZENIĘ STĘSKNIONE Gdy szczenię popiskuję i jest niespokojne,prawdopodobnie tęskni z je uspokoić wkładając mu do koszyka owiniętą w ręcznik butelkę z ciepłą wodą oraz... tykający budzik. ;-) Mam nadzieję,że pomogłam :-) blocked odpowiedział(a) o 22:30 Jeżeli ciebie rozdzielonoby od matki i rodzeństwa to niekawe cvzy byś nie płakała :'( to normalka ze piszczy staraj sie mu dac duzo milosci a napewno sie przyzwyczai poświęć mu dużo mu gestem że będzie dobrze ;) wiem jak to jest bo sama mam yorka poświęcaj mu uwagę i nie zostawiaj go samego w nocy będzie piszczał jak co idź tam tylko 2 razy nie więcej blocked odpowiedział(a) o 10:52 udawaj że ci smutno pies jest przyjacielski posłucha cię Agi4444 odpowiedział(a) o 21:36 idz do niego pogłaszcz go potrzebuje teraz dóża czułości po paru dniach powinien przestać Niki :-) odpowiedział(a) o 12:58 Teraz poświęć mu dużo uwagi, ale nie przesadnie bo potem nigdy nie bd chciał zostać sam w domu. Jeśli ma swoje legowisko to dokup mu termofor żeby było m u cieplej i czuł się jak prze matce(przy mojej suni podziałało) Próbuj zajmować go zabawą, rzucaj mu różne zabawki i wgl. Po ok. tygodniu się przyzwyczai, to normalne że piesek piszczy itp. po prostu tęskni za domem. Myślę,że pomogłam i liczę na naj;3:-) Źle zrobiłaś, bo kupiłaś takiego szczura. ktogus odpowiedział(a) o 17:22 Możesz dać mu coś o zapachu starego domu, a jeśli nie masz połóż obok niego termofor i postaw tykający zegarek. Będzie mu się wydawało że to mama i rodzeństwo To normalne, bo jest trochę za mały żeby oddzielać go od matki. Musisz mu poświęcać bardzo dużo uwagi, a jeśli nie chcesz to połóż go w cichym i wygodny miejscu i głaszcz go do tond aż zaśnie a potem wyjdź bezszelestnie. blocked odpowiedział(a) o 14:27 spędzaj z nim duzo czasu , baw sie z nim NeIIy odpowiedział(a) o 11:27 Mój piesek gdy go przywiozłam do domu nie chciał zasnąć i ciągle piszczał. Dałam mu wtedy pluszaka psa. Wtulił się w niego i zasnął ;) ja mam Yorka i jak tęskni i piszczy i trzęsie się to cały czas mu daje jedzenie i picie a jak tęskni to się z nim bawię a jak się trzęsie to daje mu ubranko to mu zawsze pomaga pozrowienia dla małego :D Maja (: odpowiedział(a) o 07:54 Trzeba poczekać na razie z zabawami z psem i lepiej nie narzucać się na niego. Potrzebuje jak na razie prywatności. Sam podejdzie gdy będzie godowy, wiem, bo było tak z moim psem. Dobrze by było gdyby miał np. zabawkę ze swojego dawnego mieszkania. Mój piesek ma kocyk leży na nim wieczorem. Przytul jego lub ją,pobaw się i pogłaszcz musisz dać mu troche czasu ale poświęcaj mu dużo czasu nie mozesz go nosic i piescic saly czas bo nie przestanie :) Anka060 odpowiedział(a) o 12:54 Jak przywiozłam mojego pieska do domu też się tak zachowywała więc dałam jej wielkiego misia którego traktuje jak matkę aż do dziś a ma 3 lata sśę jego łapkę jak mleko matki daj mu jakiegoś pluszaka dużego którego mógłby wziąć za Matkę :D Po prostu boi się nie zna otoczenia nie dotykaj szczeniaka bo tylko nasilasz to zachowanie zostaw go w spokoju na następny dzień śadnij koło niego może na następny dzień przyjdzie do ciebie jak przyjdzie pogłaszcz go daj karmę baw się z nim:) masz go od niedawna po prostu musi się do was przyzwyczaić Według mnie, powinnaś zostawić go w spokoju, ponieważ musi zapoznać się z nowym otoczeniem, a potem gdy się z nim oswoi, możesz się nim zajmować , bo noszenie go i zabawa, to jest dla niego dodatkowy stres :) Czytam książki więc sporo wiem na ten temat ;) to normalne w nowym otoczeniu. Spędzaj z nim dużo czasu, opiekuj się. Jeśli w poprzednim domu było coś/ktoś za czym tęskni, spróbuj to czymś zastąpić tak aby chociaż w małym stopniu zmniejszyć jego tęsknotę. blocked odpowiedział(a) o 14:03 nagraj swój głos i puszczaj sa jeszcze chyba takie miski że kiedy pies podchcodz i twój ngrana wiadomoośc sie odtwarza odpowiedział(a) o 12:33 Poświęć mu więcej uwagi,pobaw się z nim, porzucaj jakieś zabawki,wyprowadź na spacer. ;P to znaczy ze to nie york tylko chiuaua:) to normalne ale tak dawaj mu smakolyki z rekibaw się z nimprzytulaj go kup mu termofor i włuż go do legowiska aby się dobrze czuł tylko nie przesać z czułością bo będzie żle Opiekuj sie nim bardzo żeby sie do ciebie przyzwycził u nie tesknił przytulaj go baw sie z nim żeby on nie czuł sie sam ;) Poświęcaj mu jak najwięcej czasu. On musi poczuć że jesteś jego właścicielką ;) Yorki się trzesą to normalne .. Może nw okaż mu więcej czułości. Jeśli masz zegar na baterie który tyka to mu daj do legowiska też tak zrobiłam on wtedy myśli że bije serce jego mamy Kate54 odpowiedział(a) o 20:28 przytul pogłaszcz obdarz miłością poświęć troche czasu ale nie za dużo poproś kogoś żeby przychodził czasami ze swoim psem Głaskaj go. Na początku może piszczeć musi się przyzwyczaić. Później się przywiąże i zapomni o tym. :) Też mam psiunię tej samej rasy i gdy go przywiozłam do domu zachowywał się tak samo po jakimś tygodniu samo przeszło madr123 odpowiedział(a) o 19:50 musisz go przytulić i spędzać z nim dużo czsu bo musi poczuć o ciebie miłość Jukuniku odpowiedział(a) o 14:05 Tęskni za mamą a ty co byś zrobił/a jak by cie teraz od rodziny zabrali obcy ludzie? Spędzaj z nim dużo czasu Jeśli masz jakąś możliwość to wybierz się do hodowcy i poproś o jakiś kocyk czy coś żeby miał swojski zapach Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Jeśli zastanawiasz się, kiedy szczenięta mogą wyjść na zewnątrz z domu, Amerykańskie Towarzystwo Weterynaryjne Zachowania Zwierząt (AVSAB) zaleca opiekunom zwierząt domowych rozpoczęcie zabierania szczeniąt na spacery i publiczne wyjścia już tydzień po pierwszej rundzie szczepień, około siedem tygodni. Jaka temperatura jest za niska na 3 tygodnie […]
Rozstanie z matką i rodzeństwem to z pewnością najtrudniejszy moment w życiu każdego szczeniaka. Bezbronne małe psiaki, które dopiero co trafiły do nowego domu, potrzebują szczególnego wsparcia i wyjątkowo troskliwej opieki. Bardzo istotne jest jednak, by maluchy od początku uczyły się także niezależności. Tylko od nas zależy, czy wyrosną na samodzielne i pewne siebie czworonogi. Co zrobić, gdy serce szczeniaka rozdziera tęsknota? Jak nauczyć czworonożnego juniora spędzania czasu w samotności? Bądź wyrozumiały i cierpliwy Szczenięctwo to nie tylko czas beztroski, ale również intensywnego poznawania świata. Małe czworonogi nie potrafią jeszcze efektywnie radzić sobie ze stresem i niepokojem. W ich oczach nawet drobnostka urasta do rangi problemu. W pierwszych tygodniach życia poczucie bezpieczeństwa zapewnia zwierzakom matka. U jej boku nie muszą się o nic martwić. Nic więc dziwnego, że maluchy bardzo przeżywają zmianę domu. Szczeniaki, które znalazły się w nowym otoczeniu, zazwyczaj intensywnie wokalizują, by skomunikować się ze swoją matkę. Piszczenie jest po prostu sposobem nawoływania, świadczącym najczęściej o niepokoju psiaków. Nie można wymagać od malucha, że z dnia na dzień przestanie tęsknić za swoją rodziną. Zwierzak potrzebuje czasu, by przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Nie oczekujmy od niego zbyt wiele, tylko udzielmy mu oczekiwanego wsparcia. O ile nie jest niczym dobrym poświęcanie całej uwagi tylko maluchowi, nie należy także pozostawiać go samemu sobie. Zwierzak musi wiedzieć, że może na nas liczyć. Postarajmy się w ciągu dnia spędzić trochę czasu tylko z małym pupilem oraz pozwólmy mu obserwować nas w czasie dziennych aktywności. Przez kilka pierwszych tygodni warto spać w pomieszczeniu, w którym ustawiliśmy legowisko malucha. Na psim posłaniu można dodatkowo umieścić kocyk przyniesiony z hodowli. Znajomy zapach na pewno częściowo uspokoi szczeniaka i ukoi jego tęsknotę.↓ LEGOWISKA DLA SZCZENIAKA ↓ Zapewnij szczeniakowi atrakcyjne zajęcia Szczeniak od pierwszych dni w nowym domu musi mieć zapewnione angażujące rozrywki. Jeśli będzie skupiony na różnorodnych zadaniach, łatwiej będzie mu poradzić sobie z rozłąką. Małe psiaki zwykle rozpiera energia, dlatego zachęcenie ich do zabawy najczęściej nie nastręcza trudności. Warto jednak zaproponować zwierzakowi zajęcia, które pobudzą jego zmysły i intelekt. Idealne będą zabawy węchowe, np. wyszukiwanie ukrytego pożywienia. Z powodzeniem można wykorzystać też zabawki interaktywne, które wypełnia się pożywieniem. W wyprawce dla malucha nie może zabraknąć gryzaków. Dzięki nim mały pupil będzie mógł zaspokoić potrzebę żucia i jednocześnie się odstresować. Świetną rozrywką dla szczeniąt bywa nauka komend lub sztuczek. Młode zwierzaki uczą się chętnie i czerpią z tego wiele radości. Źródłem stymulacji może być ponadto dla zwierzaków pokarm. Jedzenie o różnej konsystencji, podawane w różny sposób, to nie lada atrakcja dla psiaków. Pozwólmy także pupilowi poznawać świat – oswajajmy go z nowymi terenami i elementami otoczenia. ↓ NATURALNE GRYZAKI DLA SZCZENIAKA ↓ Buduj u szczeniaka pewność siebie i niezależność Opieka nad szczeniakiem nie może ograniczać się do wspierania czworonożnego juniora w trudnych chwilach. Równie ważne jest budowanie u psa niezależności. Zwierzaki pozbawione tej cennej lekcji nierzadko cierpią później z powodu lęku separacyjnego ». Powinniśmy więc stawiać przed młodym psiakiem coraz to inne wyzwania. Pupil, któremu udaje się samodzielnie rozwiązywać problemy, zyskuje większą pewność siebie. Aby maluch nabrał wiary we własne siły, wystarczy pozwolić mu pokonać tor przeszkód, wykonać sztuczkę czy wydobyć przysmak ukryty w pudełku. Czworonoga należy też uczyć, że nie zawsze może mieć nas tylko dla siebie. Zachowania wymuszające uwagę trzeba zatem konsekwentnie ignorować. Dobrym pomysłem jest zakup dla malucha specjalnego posłania do relaksacji. Jeśli będziemy uczyli zwierzaka odpoczywania na nim, po pewnym czasie samo odesłanie pupila na legowisko stanie się dla niego sygnałem do relaksu. Można także wykorzystać specjalną komendę lub inny sygnał (np. muzykę), dzięki którym poinformujemy malucha, że jesteśmy dla niego chwilowo niedostępni. Bardzo ważne jest, by tego typu ćwiczenia wykonywać, kiedy jesteśmy w domu, aby psiak stopniowo uczył się niezależności. Przyzwyczajaj psiaka do spędzania czasu w samotności Szczeniaki nie są przygotowane na spędzanie wielu godzin w samotności. Z reguły bardzo przeżywają wszelkie rozstania z opiekunem. Zanim więc zostawimy czworonożnego juniora samego na kilka godzin, przyzwyczajmy go najpierw do naszej krótkiej nieobecności. Na początku wystarczy wyjść jedynie na kilka minut. Stopniowo ten czas można wydłużać. W trakcie przygotowań do wyjścia warto podać pupilowi gryzak lub kong wypełniony smakołykami, dzięki czemu nie będzie on tak skupiony na naszych poczynaniach. Należy unikać długich i wylewnych pożegnań ze zwierzakiem, które mogłyby zwiększyć jego niepokój. Na niektóre psiaki kojąco działa zapach opiekuna, dlatego można pozostawić maluchowi jakiś element naszej garderoby. Zastosuj feromony lub zioła zmniejszające niepokój W łagodzeniu lęku u szczeniaków dobrze sprawdzają się syntetyczne feromony ( które są naturalnie wydzielane przez suki zaraz po porodzie. Feromony przywiązania neonatalnego działają uspokajająco i dają szczeniętom poczucie bezpieczeństwa. Warto je zastosować, jeśli nasz pupil nie radzi sobie z tęsknotą. Alternatywnym rozwiązaniem jest użycie preparatów na bazie waleriany, które redukują u zwierzaków niepokój związany ze zmianą otoczenia. Skontaktuj się ze specjalistą Jeśli mimo upływu czasu maluch jest stale poddenerwowany i ma kłopot z adaptacją, najlepiej skontaktować się z behawiorystą. Niewykluczone, że źródło problemu jest dużo głębsze, niż nam się wydaje. Należy pamiętać, że zaburzenia rozwojowe, jak i wszelkie zaniedbania z okresu socjalizacji, mogą negatywnie wpłynąć na psią psychikę. W takiej sytuacji niezbędna może okazać się kompleksowa terapia behawioralna, a być może także interwencja farmakologiczna.↓ ZABAWKI DLA SZCZENIAKA ↓ Tekst: Marta Majewska Zdjęcie:
611. Posted March 26, 2012. Szczeniak w tym wieku powinien jeść przynajmniej 3-4 razy na dobę (jeśli jest to piesek małej rasy lub niedożywiony, to nawet 5-6 razy), ale posiłki powinny być rozłożone równomiernie. Przy 13h przerwie szczeniak będzie w nocy piszczał z głodu. W nocy robiłabym przerwę max 8 godzin.

Widok kilkudniowego czy tygodniowego szczeniaka, wyzwala w naszych sercach najcieplejsze, opiekuńcze uczucia. Chciałoby się od razu zabrać go do domu, zająć się nim, pielęgnować, karmić, przytulać, trzymać cały czas na rękach i maksymalnie rozpieszczać. Jednak decyzja nasza musi być dobrze przemyślana, ponieważ brak rozwagi może skutkować wieloma przykrymi sytuacjami. Musimy brać pod uwagę zarówno stan naszej wiedzy o psim niemowlaku, jak i wiek szczeniaczka dla którego zbyt szybkie rozstanie z matką, może być najprawdziwszą traumą i rzutować na jego późniejszy, nieprawidłowy rozwój, a więc całe jego życie. W celu ustalenia najlepszego wieku szczeniaka dla oddzielenia go od matki, włoscy naukowcy przeprowadzili badania; poproszono właścicieli ponad 140 czworonogów, podzielonych na dwie grupy, aby wypełnili kwestionariusz dotyczący ogólnego zachowania psów, jak i najczęściej powtarzających się z nimi problemów. Jedna grupa została oddzielona od matki w okresie 30 – 40 dni po porodzie, reszta po 3 miesiącach. Wiek psów, wahał się od 18 miesięcy do nawet 7 lat. Okazało się, że szczeniaki wcześniej oddzielone od miotu, po krótkim czasie zaczynają objawiać cechy nieprzystosowania. Były bardziej agresywne, zaborcze, bardziej zazdrosne o jedzenie i zabawki, oraz częściej szczekały. Ponadto wykazywały mniejsze zdolności przystosowawcze i trudności w relacjach, zarówno z właścicielami jak i innymi psami. Niestety do tego stanu rzeczy przyczynia się niewiedza, zarówno hodowców jak i weterynarzy, którzy posiłkując się nieaktualnym stanem badań i przestarzałą wiedzą, doradzają oddzielanie już cztero czy pięciotygodniowych szczeniąt. To poważny błąd. Należy pamiętać, że szybko rozwijającej się strukturze fizycznej takiego maleństwa, towarzyszy – o wiele wolniejszy – rozwój struktury psychicznej. Szczeniak także musi dojrzeć do opuszczenia matki i rodzeństwa. Zbyt szybkie oddzielenie i uniemożliwienie kontaktowania się z innymi psami, powoduje (całkiem podobnie jak w przypadku ludzi) występowanie negatywnie nacechowanych zachowań. I nie chodzi tutaj tylko o aktywną agresję. Niedostosowanie może również objawiać się apatią i brakiem jakiejkolwiek aktywności, oraz różnorakimi lękami. Wszystkich poważnie zainteresowanych tą tematyką prosimy o kontakt z psim behawiorystą, który szczegółowo wyjaśni zawiłości rozwoju psiego niemowlęcia. My apelujemy tylko: bądźcie odpowiedzialni, nie róbcie krzywdy maleńkiemu psiaczkowi… i sobie, ponieważ zbyt wczesne zabranie szczeniusia od mamy z pewnością odbije się się również na Was. A tak na marginesie; zadziwiający jest fakt, że nikt absolutnie nie interesuje się w tym kontekście „położnicą”. Suka jak my jest ssakiem, w ciąży i połogu zachodzą w naszych organizmach dokładnie te same procesy, wydzielają się te same substancje hormonalne sprawiające że niemowlę jest dla nas przez pewien czas centrum wszechświata! Zarówno dla ludzkiej jak i psiej matki, jej dziecko jest najważniejszą sprawą. Dla jego dobra i bezpieczeństwa jest w stanie poświęcić bardzo wiele, jeśli sytuacja tego wymaga nawet życie. Z nieznanych przyczyn nikt nie liczy się z jej uczuciami. Dlaczego wszyscy skupiają się wyłącznie na szczeniakach? Ona przecież kocha całym sercem swoje dzieci i niesamowicie za nimi tęskni, kiedy je przedwcześnie zabierają; dokąd? dlaczego? co się z nim stało? dlaczego nie ma ich przy niej i dlaczego jej pan czy pani na to pozwalają, a nawet się z tego cieszą? Przecież dotąd byli dla niej dobrzy i opiekowali się nią, dlaczego teraz tak strasznie ją zawodzą?… Pomyślcie o tym. Zdecydowanie lepiej pozwolić psiej mamie spokojnie odchować szczeniaki. Będzie to z korzyścią dla niej, dla nich, no i również dla przyszłych właścicieli. I jeszcze mały dopisek; jeśli bierzecie szczeniaka ze schroniska, wtedy oczywiście wiek nie ma najmniejszego znaczenia. Znaczenie ma wyłącznie to, żeby znalazł dom jak najszybciej. Nie myślcie więc, że musi w tym schronisku czekać do momentu ukończenia trzech miesięcy, absolutnie nie. Jednak musicie się liczyć z tym, że jego wychowanie będzie od Was wymagać o wiele więcej troski, cierpliwości i uwagi. Doradzamy wcześniejszą konsultację z zoopsychologiem, który objaśni Wam w jaki sposób zminimalizować opisane w artykule zagrożenia. Redakcja

\n \n \n jak długo szczeniak tęskni za matką
Większość weterynarzy, trenerów psów i behawiorystów zgadza się, że szczenięta muszą „wkrótce” wyjść z domu po zjedzeniu posiłku lub wypiciu wody. Ogólnie rzecz biorąc, zalecany przedział czasowy waha się od 5 do 15 minut, ale czasami wzrasta do 30 plus minut. Jak długo po jedzeniu i piciu szczenięta muszą wychodzić? […] Spis treści:1. Żywienie szczeniąt od okresu odsadzenia do wieku dorosłego2. Zapotrzebowanie na energię3. Zapotrzebowanie na białko4. Zapotrzebowanie na tłuszcz5. Zapotrzebowanie na składniki mineralne (głównie wapń i fosfor)6. Karmy dla szczeniąt7. Dieta domowa8. Podsumowanie9. Bibliografia Okres szczenięcy w życiu psa to dla właściciela największe wyzwanie, bo prawidłowy wzrost i rozwój szczeniaka to gwarancja jego zdrowia w wieku dorosłym. Jak zatem mu je zapewnić? Czym i jak karmić pupila, by rósł odpowiednio i aby nie dopuścić do pojawienia się u niego chorób wynikających z zaburzeń wzrostu – przede wszystkim problemów ortopedycznych? Odpowiedzi znajdziecie poniżej. Okres wzrostu szczenięcia, z punktu widzenia żywienia, dzieli się na dwa główne etapy: do momentu odsadzenia (Na początku głównym pokarmem jest siara, później mleko matki do około 4. tygodnia życia. Oseski, ssąc wydzielinę gruczołu sutkowego matki, oprócz podstawowych składników odżywczych pobierają również wiele innych substancji, między innymi: przeciwciała, hormony, czynniki wzrostu i enzymy. Po tym okresie można zacząć dokarmianie, które ma jedynie służyć nauczeniu szczeniaka jedzenia czegoś innego niż tylko mleko. Dodatkowo wprowadzenie pokarmu stałego, nawet w niewielkich ilościach, przyspiesza dojrzewanie przewodu pokarmowego); po odsadzeniu (Ten okres przypada na 6-8. tydzień życia szczeniaka. Sposób żywienia ulega zmianie, lecz nie nagłej, bo pupil był już do niej przygotowywany, kiedy skończył 3-4 tygodnie). Żywienie szczeniąt od okresu odsadzenia do wieku dorosłego Pierwszy pokarm oseska to siara, potem mleko matki. Mleko i siara różnią się między sobą składem, ale ogólnie można przyjąć, że są to pokarmy o wysokiej zawartości tłuszczu i białka, różniące się znacząco od mleka krowiego. Nigdy nie stosujemy w diecie szczeniąt mleka krowiego, w razie potrzeby stosujemy mieszanki mlekozastępcze. Mleko psiej mamy zawiera od ponad 4% do prawie 10% białka, od 8% do 12% tłuszczu, stężenie laktozy natomiast wynosi średnio 3,7%. Mleko krowie znacznie różni się składem od mleka suk. Jest mniej energetyczne (mleko krowie: 74 kcal/100 g, mleko suki: 155 kcal/100 g). Ponadto inne są proporcje poszczególnych składników. Mleko krowie ma więcej laktozy (4,7%), a mniej białka (3,5%) niż mleko suk. W przeciwieństwie do mleka krowiego w mleku suk spośród wszystkich wolnych aminokwasów w największych ilościach występuje tauryna. Dlatego w przypadku sztucznego odchowu (przy braku mleka matki) najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie dobrej jakości preparatów mlekozastępczych. W czwartym tygodniu życia prawidłowo rozwijające się szczenię zaczyna interesować się pokarmem innym niż tylko mleko matki. Po odsadzeniu bardzo istotne jest, aby żywienie szczeniaka było zbilansowane, czyli odpowiadające bieżącym potrzebom organizmu, które są związane ze wzrostem i rozwojem. W praktyce – jeżeli szczeniak trafił do nowego właściciela, w tym okresie stosuje się takie samo żywienie jak w „domu rodzinnym”, by nie doszło do zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego. Jest bardzo ważne, aby ten rodzaj żywienia kontynuować, zwracając uwagę na zachowanie szczeniaka podczas jedzenia oraz kontrolując jakość kału. Nagła zmiana diety może być bowiem przyczyną biegunki. Szczenięta w nowym środowisku powinny być karmione w niezmieniony sposób przez pierwsze 7-14 dni. Unikniemy wówczas zaburzeń pokarmowych związanych z nagłą zmianą karmy, stresem wywołanym rozłąką z matką i zmianą środowiska. Z uwagi na fakt, że zapotrzebowanie pokarmowe szczeniąt jest zdecydowanie większe niż psów dorosłych, podawany im pokarm musi zawierać więcej składników odżywczych niż pokarm dla psów dorosłych. Jest to też okres zwiększonej częstotliwości karmienia. Częstotliwość karmienia, najlepiej o stałych porach (według różnych źródeł): początkowo (6-8. tydzień życia) karmimy szczeniaka dawką pokarmu podzieloną na 5-6 porcji, w 3. miesiącu życia zmniejszamy częstotliwość podawania jedzenia do czterech razy na dobę, w 5. miesiącu zmniejszamy częstotliwość podawania jedzenia do trzech razy na dobę, powyżej 7. miesiąca życia zaleca się karmienie dwukrotnie lub raz w ciągu dnia, w zależności od potrzeb szczenięcia. Pamiętajmy, że psy ras małych i miniaturowych szybciej osiągają dorosłość, bo średnio w wieku 8-10 miesięcy, natomiast psy ras dużych i olbrzymich – po 18-24 miesiącach. Zapotrzebowanie na energię U szczeniąt jest zdecydowanie większe niż u psów dorosłych, ale wraz ze wzrostem psa stopniowo się obniża. Przyjmuje się, że do momentu osiągnięcia 50% końcowej masy ciała zapotrzebowanie energetyczne jest prawie trzykrotnie większe niż wartość spoczynkowego zapotrzebowania na energię dorosłego psa. Następnie stopniowo zmniejsza się ono w taki sposób, że po osiągnięciu przez zwierzę 80% docelowej masy ciała jest dwukrotnie większe. Wyjątek tutaj mogą stanowić szczenięta psów ras dużych czy olbrzymich (np. dog niemiecki), u których zapotrzebowanie energetyczne w okresie wzrostu jest o około 20-25% wyższe niż szczeniąt wszystkich innych ras w pierwszej fazie wzrostu. Bez względu jednak na wszystkie szczegółowe informacje należy pamiętać, że chociaż rosnący psiak znacznie zwiększa swoją masę ciała, to jednocześnie spada jego zapotrzebowanie energetyczne w stosunku do tej masy. Nadmiar energii w pokarmie powoduje przyspieszenie wzrostu, co z kolei prowadzi do rozwinięcia się zaburzeń budowy szkieletu. Dodatkowo nadmiar energii w pokarmie spowoduje u szczeniąt nadwagę, która przeniesie się na dorosłe życie psa i zwiększy ryzyko wystąpienia wielu poważnych chorób. PRZECZYTAJ, CO O ZMIANACH W DIECIE PSA SĄDZI LEKARZ WETERYNARII Zapotrzebowanie na białko Najważniejszy składnik odżywczy dostarczany wraz z pożywieniem to białko, a właściwie jego składowe, czyli aminokwasy. To one stanowią główny element budowy wszystkich tkanek organizmu i wielu czynnych biologicznie związków. Surowce wykorzystywane w diecie przygotowywanej w domu czy stosowane w produkcji karm różnią się zawartością wszystkich niezbędnych aminokwasów. Jeden surowiec nie jest w stanie zagwarantować wystarczającej ilości niezbędnych aminokwasów. Dlatego też, w celu prawidłowego skomponowania diety psa, należy stosować różne produkty będące źródłem białka, w różnych proporcjach. Połączenie różnorodnych surowców będących źródłami poszczególnych aminokwasów daje nam pewność, że dieta szczeniaka zawierać będzie białko prawidłowo zestawione ze sobą zarówno ilościowo, jak i jakościowo. O wartości odżywczej białka bądź surowca będącego jego głównym źródłem decydują następujące wskaźniki: − zawartość aminokwasów egzogennych (niezbędnych) i endogennych; − wzajemne proporcje poszczególnych aminokwasów egzogennych, które powinny być zbliżone do proporcji występujących w białkach ustrojowych; − odpowiednia ilość energii ze źródeł pozabiałkowych (tłuszcze, węglowodany), niezbędnej do procesów syntezy białka ustrojowego; − strawność produktów białkowych. Zapotrzebowanie szczeniąt na białko różni się pod względem jakościowym i ilościowym od zapotrzebowania psów dorosłych. W momencie odsadzenia szczenię przechodzi z mleka matki, które zawiera ponad 35% białka w suchej masie (do 10% w płynie), na pokarm stały, który także w początkowym okresie po odsadzeniu powinien zawierać porównywalną ilość białka. Zgodnie z zapotrzebowaniem przyjmuje się, że rosnący pies powinien otrzymywać w pierwszej fazie wzrostu (do około 14. tygodnia życia) co najmniej 25% białka w suchej masie karmy (FEDIAF). Później, w drugiej fazie wzrostu (późny wzrost), wraz ze wzrostem zwierzęcia zawartość białka w pokarmie zmniejszamy do 20% (FEDIAF). Badania bilansowe wykazały, że dieta rosnących psów musi zawierać zwiększone ilości wybranych aminokwasów, np. argininy, tryptofanu i metioniny. Pamiętajmy, że wysokie zapotrzebowanie na aminokwasy będzie pokryte, jeżeli ich źródłem będą wysokogatunkowe mięso i podroby, a nie białko pochodzenia roślinnego. Zapotrzebowanie na tłuszcz Kolejny niezbędny składnik, który musi się znaleźć w diecie każdego szczeniaka oraz psa dorosłego, to tłuszcz, pełniący w organizmie bardzo ważne funkcje. To najbardziej skoncentrowane źródło energii. Tłuszcz podawany szczeniętom jest także źródłem kwasów tłuszczowych. Z żywieniowego punktu widzenia najistotniejsze są wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodzin n-3 i n-6. PRZECZYTAJ, CO JESZCZE MUSISZ WIEDZIEĆ O TŁUSZCZACH W DIECIE PSA Biorąc pod uwagę wartość energetyczną tłuszczu, pokarm dla psów rosnących powinien zawierać go co najmniej 8,5% w suchej masie (FEDIAF). Obowiązujące normy sugerują, by szczenięta otrzymywały w 100 g suchej masy pożywienia: kwas linolowy – 1,3 g; kwas arachidonowy – 30 mg; kwas alfa-linolenowy – 0,08 g; DHA + EPA – 0,05 g. Zapotrzebowanie na składniki mineralne (głównie wapń i fosfor) W przypadku szczeniąt pod żadnym pozorem nie możemy zapomnieć o właściwych proporcjach wapnia (Ca) do fosforu (P) w diecie. To dwa najważniejsze, z punktu widzenia wzrostu szczenięcia, składniki mineralne. Szczenięta potrzebują znacznie więcej wapnia i fosforu niż psy dorosłe (oczywiście w przeliczeniu na kilogram masy ciała). Dodatkowo należy pamiętać, że wapń trudno ulega wchłanianiu – tylko około 30% spożytego wapnia jest wchłaniane z przewodu pokarmowego psa. Czynnikami, które wpływają na wchłanianie, są przede wszystkim: skład pokarmu, ilość włókna pokarmowego, pH treści przewodu pokarmowego, forma występowania jonów wapnia, stosunek wapnia i fosforu, a także ilość witaminy D. Wykazano, że nadmierna suplementacja witaminą D może mieć niekorzystny wpływ na układ kostno-stawowy. Szczenięta w większości przypadków otrzymują pokarm, który sam z siebie zaspokaja ich zapotrzebowanie na wapń. Większość zaburzeń szkieletowych związanych z intensywnym wzrostem wynika z nadmiaru energii i nadmiaru wapnia w diecie. Ponieważ problem ten dotyczy przede wszystkim szczeniąt ras dużych, mają one znacznie węższy zakres optymalnego poziomu wapnia w pokarmie (od 0,8% do 1,6% w suchej masie pokarmu) niż szczenięta ras małych i średnich (od 0,8% do 1,8% w suchej masie pokarmu). Oznacza to, że także optymalny stosunek wapnia do fosforu w diecie jest dla szczeniąt ras dużych niższy niż dla szczeniąt ras małych i średnich. Jest to o tyle ważne, że przyjęło się, że stosunek wapnia do fosforu dla szczeniąt ras dużych powinien być wyższy niż dla szczeniąt ras małych, a w rzeczywistości jest zupełnie na odwrót. Prawidłowa zawartość wapnia w pokarmie ma szczególne znaczenie dla zdrowia szczeniąt ras dużych i olbrzymich. Nadmiar wapnia w pożywieniu prowadzi do wystąpienia chorób ortopedycznych (dysplazja stawów biodrowych, łokciowych, osteochondroza, martwica chrzęstno-kostna, choroba zwyrodnieniowa stawów). Jego niedobór prowadzi do demineralizacji kości oraz utraty ich gęstości i masy. Musimy pamiętać, że wzrost jest procesem, który u psów, w porównaniu z innymi gatunkami zwierząt i z ludźmi, przebiega bardzo szybko. W okresie tym tkanką, której budowa i przyszłe funkcjonowanie w dużym stopniu zależy od diety, jest tkanka kostna, a głównie kości długie i stawy kończyn. W czasie wzrostu chrząstki ulegają mineralizacji i przekształcają się w tkankę kostną. Proces ten trwa aż do momentu, w którym kość osiągnie swoją ostateczną długość. Psy dużych i olbrzymich ras różnią się od przeciętnych nie tylko wyglądem i budową, ale także potrzebami pokarmowymi i pielęgnacyjnymi. Czworonogi duże i olbrzymie dłużej rosną i później osiągają dojrzałość płciową. Warto zdawać sobie sprawę, że noworodek rasy psów molosowatych po urodzeniu waży około 1% masy ciała suki, a w ciągu pierwszych tygodni życia przyrost jego masy ciała jest większy niż u szczeniąt ras mniejszych. Jednocześnie okres wzrostu jest u tych psów dłuższy niż u mniejszych ras, bo dopiero po 15-24 miesiącach osiągają masę właściwą dla dorosłego psa. Natomiast psy ras miniaturowych i małych osiągają masę ciała dorosłego osobnika o wiele szybciej – około 5-6. miesiąca życia (szczenię molosa osiąga w tym okresie średnio połowę masy ciała dorosłego osobnika). DOWIEDZ SIĘ, JAK UCHRONIĆ PSA PRZED CHOROBAMI STAWÓW Warto pamiętać także o pozostałych minerałach, w tym o cynku czy miedzi. Dla nich także ustalone są niezbędne minima (patrz tabela 3). Karmy dla szczeniąt Na rynku znajdziemy karmy komercyjne przeznaczone dla rosnących psów. Niektóre z nich są przeznaczone do podawania wyłącznie w pierwszym okresie po odsadzeniu, inne do żywienia szczeniąt od odsadzenia do osiągnięcia wieku dorosłego. Bardzo częstym błędem właściciela jest zbyt wczesne przejście na karmę dla psa dorosłego. Badania wykazały, że obniżona zawartość białka w diecie szczeniąt ras dużych i olbrzymich powoduje zahamowanie wzrostu i spadek masy ciała. Natomiast podniesiona zawartość tłuszczu w diecie sprzyja jego odkładaniu się jako materiału zapasowego i zwiększa ryzyko otyłości u młodych zwierząt. Innym błędem popełnianym w przypadku stosowania karm gotowych jest dodatkowa suplementacja przy zbilansowanej karmie preparatami witaminowo-mineralnymi, głównie zawierającymi wapń i potas. Często wydaje nam się (błędnie), że szczeniak (szczególnie ras dużych i olbrzymich) potrzebuje większej ilości składników mineralnych. Zbyt wysokie stężenie wapnia może pogarszać absorpcję innych pierwiastków. Jego nadmiar w diecie szczeniąt może doprowadzić do rozwoju hiperkalcemii i hipofosfatemii, a także zaburzeń wzrostu i zaburzeń rozwoju kośćca przypominających krzywicę. CZY MOŻNA PRZEDAWKOWAĆ PSIE SUPLEMENTY? Wykorzystując w żywieniu karmę komercyjną, bezwzględnie przestrzegajmy zaleceń producenta dotyczących ilości karmy – nie sypiemy „z czubkiem”. Dieta domowa Dieta przygotowywana w domu jest tą metodą żywienia szczeniaka, którą właściciele odbierają jako dobry model żywienia, ale z powodu własnych wątpliwości wahają się, czy powinni ją stosować. Wątpliwości wynikają przede wszystkich z obaw związanych z nieznajomością wymagań żywieniowych ich czworonogów oraz z braku odpowiedniej wiedzy na temat ilości spożycia poszczególnych składników odżywczych. Dodatkowy problem stanowią różnice w żywieniu szczeniąt psów ras małych i olbrzymich. Źródłami białka w diecie domowej są przede wszystkim mięso i surowce pochodzenia zwierzęcego: wołowe, drobiowe, konina, cielęcina i inne. Zawierają one największe ilości niezbędnych aminokwasów. Chcąc zapewnić psu wszystkie niezbędne aminokwasy, należy stosować więcej niż jeden gatunek mięsa. Cennym źródłem aminokwasów oraz witamin i mikroelementów są podroby zwierzęce: wątroba, nerki, płuca. Źródłami węglowodanów i składników mineralnych są surowce pochodzenia roślinnego (zarówno warzywa, jak i owoce jagodowe). Należy jednak pamiętać, by w przypadku komponowania diety w domu uwzględniać właściwy poziom minerałów, a szczególnie wapnia. Dieta domowa oparta tylko i wyłącznie na surowcach pochodzenia mięsnego i roślinnego może być deficytowa w wapń. Warto uwzględnić suplementy diety zawierające związki wapnia – problem polega jednak na tym, że – UWAGA – większość suplementów to wieloskładnikowe mieszanki składników mineralnych i witamin. Dlatego uzgodnijmy z lekarzem weterynarii odpowiednią ilość wskazanego przez niego suplementu wapnia. Dobrym sposobem na właściwe zbilansowanie wapnia i fosforu jest podawanie sproszkowanych skorupek jaj. Natomiast jeżeli w diecie jest odpowiedni udział kości mięsnych, to proporcje będą prawidłowe. Właścicielom szczeniąt zdarza się, poza podawaniem karmy nieadekwatnej do wieku, karmienie psa także karmą nieodpowiednią dla danego gatunku, czyli podawanie karmy przeznaczonej dla kotów. To błąd, ponieważ pies ma inne zapotrzebowanie na podstawowe składniki pokarmowe niż kot (przede wszystkim w karmach dla kotów jest dużo więcej tłuszczu). W ten sposób czasem postępują właściciele szczeniąt psów ras dużych i olbrzymich, by przyspieszyć tempo wzrostu przez podawanie pożywienia wysokoenergetycznego. Pamiętajmy jednak, że zwiększenie zawartości tłuszczu w diecie, szczególnie w drugiej fazie wzrostu, sprzyjać może nagromadzeniu się tkanki tłuszczowej, a nawet otyłości hipertroficznej (szczególnie u ras predysponowanych do rozwoju otyłości). Dodatkowo zbyt duże obciążenie szkieletu będzie skutkować np. dysplazją stawu biodrowego czy łokciowego. Dlatego bardzo dużym błędem jest dostarczanie zbyt dużej ilości energii z pokarmem w fazie wzrostu u molosów. W diecie szczeniąt możemy uwzględnić dodatkowo, poza wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi (głównie DHA i EPA) również pro- i prebiotyki, jako czynniki, które regulują i stymulują rozwój przewodu pokarmowego oraz niwelują skutki nietolerancji pokarmowych. Podawanie probiotyków szczeniętom zabezpiecza przez zaburzeniami endogennej produkcji witamin z grupy B. Właścicielom psów ras dużych i olbrzymich lekarz weterynarii może zasugerować suplementację związkami budującymi chrząstkę stawową. Ważne jest, by szczególnie w żywieniu szczeniąt – chociaż u dorosłych psów również jest to niezwykle istotne – każdy pokarm, który podajemy, miał temperaturę pokojową. Pamiętajmy, że jest to okres życia psa, kiedy uczymy go prawidłowych nawyków żywieniowych. Pod żadnym pozorem nie podawajmy szczeniakowi resztek ze stołu. Jeżeli chcemy go nagrodzić lub dać mu przekąskę, to najlepiej taką przeznaczoną dla psa – gotową lub przygotowaną przez nas. Smakołyki dla szczeniaka są dobrą nagrodą, urozmaiceniem diety, dają mu zajęcie. Pamiętajmy tylko, by nie stały się one głównym składnikiem diety naszego pupila. Najmłodszym szczeniakom lepiej nie podawać zbyt dużo smakołyków. Ich żołądki dopiero przystosowują się do trawienia stałego, różnorodnego pokarmu, dlatego zbyt częste podawanie smakołyków może skończyć się biegunką. Starszym szczeniakom można serwować już bardziej różnorodne przysmaki, najlepiej naturalne. PRZECZYTAJ, JAK MĄDRZE WYCHOWAĆ SZCZENIAKA Podsumowanie Pamiętajmy, że pojawienie się szczeniaka to pojawienie się nowego członka rodziny, który potrzebuje indywidualnej diety. Nie zapominajmy, że okres wzrostu jest specyficznym okresem życia każdego organizmu. Niezależnie, jaki sposób żywienia stosujemy, powinien on być zbilansowany dla danej grupy żywieniowej. Musimy uwzględnić następujące parametry: masa ciała dorosłego osobnika (wielkość rasy), aktualna masa ciała szczeniaka, wiek (inaczej wygląda zapotrzebowanie na wszystkie najważniejsze składniki odżywcze przed 14. tygodniem życia i po nim, patrz – tabele), intensywność i rodzaj aktywności fizycznej, preferencje żywieniowe, wrażliwość i pojawiające się dolegliwości po konkretnych produktach (możliwa alergia pokarmowa). Dieta, nie tylko szczeniąt, powinna być urozmaicona, adekwatna do aktualnego stanu zdrowia psa oraz bezpieczna. Bardzo ważnym składnikiem jest woda, niezbędna do właściwego przebiegu przemiany materii. Pies po odstawieniu od matki nie pije mleka! Bibliografia Arnbjerg J. 1993. Zaburzenia w układzie kostnym u rosnących psów. Magazyn Weterynaryjny. 05(5). Berwid-Wojtowicz S. J., Ostaszewski P. 2009. Żywienie psów rosnących. Weterynaria w Praktyce. 6. Dobenecker B. 2002. Influence of calcium and phosphorus intake on the apparent digestibility of these minerals in growing dogs. The Journal of Nutrition. 132(6). FAN i in. 2003. Study on the effects of feeding expanding blood meal for growing dogs. Journal of Animal Science and Veterinary Medicine. 9. FEDIAF. 2017. Nutritional Guidelines For Complete and Complementary Pet Food for Cats and Dogs (Wytyczne żywieniowe dotyczące pełnoporcjowych i uzupełniających karm dla kotów i psów). The European Pet Food Industry Federation. Kealy i in. 1992. Effects of limited food consumption on the incidence of hip dysplasia in growing dogs. JAVMA. Scientific Reports: Original Study. 6. Kurosad A. 2008. Problemy wzrostowe psów ras dużych i olbrzymich na tle nadmiaru składników odżywczych. 17(5). Kurosad A. 2010. Niektóre błędy dietetyczne popełniane w żywieniu psów. Weterynaria w Praktyce. 07. Kurosad A. 2013. Żywienie psów ras dużych – cz. I. Wybrane makroskładniki i zalecane sposoby żywienia szczeniąt. VetPersonel 4. Kurosad A. i in. 2015. Żywienie noworodków – preparaty mlekozastępcze. Weterynaria w Praktyce. 12(05). Markowska M. 2016. Żywienie psów rosnących. W: Podstawy żywienia psów i kotów (red. M. Ceregrzyn), Wrocław. Mirowski A. 2012. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe rodziny n-3 w żywieniu suk ciężarnych i karmiących oraz szczeniąt. Życie Weterynaryjne. 87(02). Mirowski A. 2013. Mleko i preparaty mlekozastępcze w odchowie szczeniąt i kociąt. Życie Weterynaryjne. 88(11). Mirowski A. 2014. Żywieniowe czynniki ryzyka chorób układu kostno-stawowego u szczeniąt psów ras dużych i olbrzymich. Życie Weterynaryjne. 89(1). Pereira A. i in. 2018. Mineral composition of dry dog foods: impact on nutrition and potential toxicity. Journal of Agricultural and Food Chemistry. 66 (29). Wilczak J., Jank M. 2013. Żywienie psów rosnących ras dużych – cz. I. Weterynaria w Praktyce. 11-12. Wilczak J., Jank M. 2013. Żywienie psów rosnących ras małych. Weterynaria w Praktyce. Wilczak J., Jank M. 2014. Żywienie psów rosnących ras dużych – cz. II. Weterynaria w Praktyce. 4 Wiśniewska i Żywienie psów rosnących. Magazyn Weterynaryjny. 13(06).
Ponadto nie tęsknią za swoimi dziećmi, a jeśli to robią, to nie długo, nawołując po rozłące swoje dziecko przez maksymalnie kilka dni. Po czym zapominają i żyją własnym życiem.
zapytał(a) o 22:17 Co zrobić gdy szczeniak tęskni, piszczy, trzęsie się? Dzisiaj przywiozłam do domu małego szczeniaczka rasy york. Ma 1,5 miesiąca. Cały czas tęskni, piszczy, trzęsie się. Wiem że to normalne bo musi się przestawić, ale czy jest jakiś sposób, żeby trochę mniej tęsknił, można coś zrobić? Teraz zasnął więc mam trochę spokoju, ale wcześniej cały czas się z nim bawiłam i nosiłam na rękach. Proszę o pomoc. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Teraz poświęć mu dużo uwagi, ale nie przesadnie bo potem nigdy nie bd chciał zostać sam w domu. Jeśli ma swoje legowisko to dokup mu termofor żeby było m u cieplej i czuł się jak prze matce(przy mojej suni podziałało) Próbuj zajmować go zabawą, rzucaj mu różne zabawki i wgl. Po ok. tygodniu się przyzwyczai, to normalne że piesek piszczy itp. po prostu tęskni za domem. Myślę,że pomogłam i liczę na naj;3 Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 22:19 hah ;) tak już będzie dopóki się nie oswoi ;) myślę że trochę to jeszcze potrwa. Mój też tak robił ale już dorósł i jest słodziuchny Ale nie zrozum mnie źle, że nie możesz się z nim widywać..To jak najbardziej szczeniak może piszczeć z powodu się i śmierdzi,zimno mu jest,tęskni,boi się w nocy ciemności i ogólnie się boi nowych opiekunów ;) I nie rozpieszczaj go za bardzo bo będzie źle xD Wiem to z własnego doświadczenia :P najlepiej właśnie się z nim bawić, dawać przysmaki no i głaskać. pitro 12 odpowiedział(a) o 10:17 nie powinnaś zostawiac go na długo samego bo wszystko w twoim domu jest dla niego obce więc poświęcaj mu duzo czasu baw się z nim, przytulaj jak tak robiłem z moim psiakiem. Niedługo powinien sie przyzwyczaic kam12321 odpowiedział(a) o 12:43 musi się oswoić 1 dzień daj mu samemu pobyć a 2 próbuj go oswajać NikiXXD odpowiedział(a) o 18:49 Musisz mu poświęcać więcej gdy będzie nadal piszczał włuż do jego legowiska termofor. U mojego pieska zadziałał termofor i zegarek tykający ... musi się oswoić i będzie dobrze Przede wszystkim , musi się oswoić , jak się ogarnie , spróbuj zająć go jakąś zabawką lub wymyśl coś innego , powodzenia . ola2311 odpowiedział(a) o 18:46 Z moim pupilem też tak było przez 3 dni ale w końcu sie przyzwyczaił :) Zrob mu masaz palcami zeby sie uspokoil a potom go poglaszcz . Jezeli odrazu go poglaszczesz pies moze to zrozumiec tak ze nagradzasz to ze sie trzesie i teskni. Natomiast jak zrobisz mu masaz i pies sie odprezy poglaszcz go wtedy nagradzajac takie zachowanie ( "takie zachowanie" czyli spokuj). Ale to narazie szczeniak i jak jest w nowym miejscu pierwszy raz to to normalne ze teskni i sie trzesie :) Niki501 odpowiedział(a) o 08:37 miałam tą samą sytułacje z moim szczeniaczkiem na początku cała noc skomlał ale całyczas się z nim bawiłam a pierwsze noce spałam z nim w tym samym pomieszczeniu;}a potem już nie skomlał się ze mną nie rozstawał mój pies boi się trąbeczek na sylwestra i tak samo mu jego ulubione smakołyki ale to duuuuuuuużo smakołyków i pomagamam nadzieje że pomogłam Też to przechodziłam :D Musisz się nim opiekować bo on się boi jak on się do ciebie przyzwyczai to będzie już normalny :)) koxxu odpowiedział(a) o 18:48 miałem kieds york to norma poczekaj 2 miesiące do puki sie nie oswoi i staraj sie mu poświecac uwage Dawaj mu smakołyki baw się z nim aż do zmęczenia niech wie że jest dla kogoś ważny to w końcu normalne u szczeniaka że tęskni jak cały czas był z suką wiem że najgorzej jest w nocy gdy płacze . Wtedy podejć do niego i go zabierz do łóżka . izka81 odpowiedział(a) o 23:41 Poswiecaj mu duzo pieska na rece, usiadz na kanapie/fotelu,otul pieska kocykiem,wlacz televizje,poglaszcz pieska,przytul pieska,podrap po brzuchu,daj mu/jej smakolykiWszystko caly czas na kanapie lub fotelu z pieskiem na rekach:) Ogladasz televizje i piesek ci fajnie nogi grzeje:D Na pewno tęskni za swoją mamą , ale nie bój się przyzwyczai się musisz mu poświęcić dużo czasu i uwagi u szczeniaczków to normalne , ale się przyzwyczai nie martw się po jakimś czasie przejdzie mu MIAŁAM TOSAMO W TEDY PORADZONO MI ŻE SZCZENIAK POCZEBUJE DUŻO MIŁOŚCI CIEPŁA I SZCZĘŚCI GDY JEST ZMĘCZONY PRZYTUL GO I GŁASKAJ A GDY NIE DUŻO CZASU POSWIĘCAJ NA BAWIENIE SIĘ Z NIM blocked odpowiedział(a) o 20:47 Staraj się spędzać jak najwięcej czasu z psinką. Jeśli jesteś zmuszony do wyjśća poza dom, wyjazdu lub wycieczki ,zapewnij szczeniakowi jakąś atrakcję. To czym się zainteresuje gdy pupil trochę dorośnie i nie poprawi zachowania, będziesz musiał/a np. poprosić sąsiadów o wspólną zabawę z ich psem. Liczę na naj. :) bmxziom odpowiedział(a) o 10:59 baw się z nim aby się przekonal do cb bardziej ;) ja tez ja przywiozłem pieska to piszczał i tęskniał ale sie przyzwyczaił :) to normalnepoświęć mu jak najwięcej czasu, pobaw się. może zapomnie o mamie chociaż na chwilę... WielkaB odpowiedział(a) o 14:16 Przez jakiś czas tak będzie bo został zabrany od mamy... Nie bój się nic mu nie będzie ale najlepiej postaraj się zrobić tak żeby czuł się u ciebie bezpieczny... Wiem to bo kocham zwierzęta i chciałam zostać weterynarzem :)) Mam małego pieska to wiem :* Tak będzie do puki się nie przyzwyczai ! Ja mam pieska Kruszynkę już ma 5 lat a dostałam ją jak była mała ! Teraz jest SŁODKA ! blocked odpowiedział(a) o 18:12 Najlepiej jak byś poszła do weterynarza wie jest w tym doświadczony Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Jak zatrzymać produkcję mleka? Jakie liście kapusty do suszenia mleka? Czy szczenięta pamiętają mamę? Jak długo trwa odchodzenie smoczków psa? Czy nowonarodzony szczeniak może za dużo pielęgnować? Czy 5-tygodniowe szczenięta mogą wytrzymać całą noc bez jedzenia? Jak często należy karmić 4-tygodniowe szczenię?
Jak przygotować się na przyjęcie malucha? Idealnie byłoby, gdybyśmy mogli rozstawić kojec na kawałku zmywalnej wykładziny lub terakocie, wstawić skrzyneczkę z kocykiem i wyjętymi drzwiami. Do tego stabilna miseczka z wodą (bez uchwytów, bo malec będzie ją nosił), druga na jedzonko, gazeta w kącie na siusiu i już. Ale można po prostu przygotować posłanko z kocykiem i ustawić je w miejscu, gdzie chcemy, aby nowy członek rodziny mieszkał na stałe. Ważne, aby można było tam bez problemu wytrzeć podłogę. Jako pierwsze posłanko można użyć tekturowe pudło w wyciętym wejściem: nie będzie szkoda wyrzucić, jeśli się pobrudzi, jeśli zostanie napoczęte, albo po prostu malec z niego wyrośnie. Wieczorem można do posłanka pod kocyk włożyć plastikową butelkę z ciepłą wodą, będzie małemu przyjemnie. Następnie zwiedzamy własne mieszkanie na czworaka i oglądamy je z perspektywy malucha. Zabezpieczamy kable, stojaki z kwiatkami itp. Wypuszczamy malucha i pozwalamy mu swobodnie zwiedzić mieszkanie, ale nie spuszczamy go z oka. Obserwujemy, co go szczególnie interesuje i zabezpieczamy to (np. podwijamy firanki). Bawimy się z nim, wołamy po imieniu, chwalimy, kiedy przychodzi. Jeżeli robi coś zakazanego zdecydowanie mówimy Fe! i zabieramy go z tego miejsca — odwracając jego uwagę. Zawsze lepiej przeciwdziałać złym nawykom, niż się denerwować, więc podstawa to zabezpieczenie. Nogi mebli można np. posmarować czymś gorzkim. Można użyć lakieru do paznokci przeciw obgryzaniu paznokci — gorzki i nietoksyczny, można smarować roztworem rozgniecionej witaminy B itp. Są też gotowe preparaty, które można kupić lub zamówić w sklepie zoologicznym. Na czas nieobecności właścicieli szczeniak nie powinien mieć dostępu do całego mieszkania, bo to jest groźne dla obu stron (i dla psa i mieszkania). Jeżeli nie ma kojca (cudne ustrojstwo, zalety patrz wyżej), trzeba przygotować miejsce w przedpokoju, kuchni lub nawet w łazience. Psisko i tak większość czasu prześpi, a przynajmniej będzie bezpieczne. Można małemu zostawić grające radio, to mu pomoże znosić samotność. No i zabawki, gryzaczki i wodę do picia oczywiście. Od pierwszych chwil malec musi przyzwyczajać się, że może zostać sam w domu. Częsty błąd popełniany przez nabywców, to ciągły kontakt ze szczeniakiem (częste u osób, kupujących psa przed urlopem). Jeżeli psiak przyzwyczai się, że ktoś jest przy nim stale obecny, to wkrótce nawet zostawiony pod drzwiami łazienki z której korzystamy wpadnie w histerię i panikę. Jeśli natomiast od małego wie, że zostaje się samemu, ale pańcio zaraz wróci, to przyjmie to jako oczywistość. W jaki sposób szybko nauczyć szczeniaka czystości? Najpierw cała rodzina ustala “hasło pochwalne” i “hasło naganne”, (typu fe/dobry piesek), żeby uprościć wychowanie malucha. Szczeniak po prostu szybciej zrozumie, jeżeli wszyscy będą jednakowo wyrażać zachwyt i niezadowolenie, chociaż i tak zrozumie intonację. Nauka czystości przebiega w różnym tempie, ale zawsze szybciej w rodzinie stosującej konsekwentnie pewne triki. Otóż pies załatwia się z reguły po jedzeniu i po spaniu, a nigdy nie robi tego na rękach pańcia. Dlatego warto przez pierwsze dni dokładnie obserwować malucha i nauczyć się rozpoznawać zachowanie wróżące siku. (Mały chwilkę obwąchuje podłogę i kręci się w kółeczko, a jest po spanku lub po jedzonku). Wtedy bierzemy go na ręce i zanosimy w miejsce, które nadaje się na psią toaletę. Czasami psiak po drodze zapomina, o co mu chodziło, ale z reguły ma tak przepełniony pęcherz, że po postawieniu na ziemi zaraz siusia. No i o to chodzi, teraz hasło pochwalne, może też być przysmaczek. Kilka takich akcji i szczeniak zaczyna się orientować, że sikać we wskazanym miejscu jest dobrze. Jest to znacznie skuteczniejsze niż nagany za sikanie w miejscu niedozwolonym typu środek ukochanego perskiego dywanu. Naukę czystości znacznie upraszcza karmienie pieska w określonych godzinach (np. 8, 12, 16, 20). Wtedy wiadomo z góry, kiedy pies będzie się wypróżniał. Często właściciel zostawia pupilowi stały dostęp do miseczki z karmą, ale wtedy każda kupa jest niestety niespodzianką. Czym i w jakiej ilości karmić malucha? Mały szczeniak je 4 razy dziennie, potem stopniowo 3 i 2. Dorosły może jadać raz dziennie, ale lepiej podzielić porcję na ranną i wieczorną. Trudno jest określić, ile karmy dany szczeniak powinien zjeść na raz. Na opakowaniach karmy znajduje się orientacyjne dawkowanie, ale nie można trzymać się go sztywno, bo o apetycie decyduje aktywność fizyczna, pogoda itp. Najprościej jest w przypadku szczeniaka dać mu pełną miseczkę i 10 minut czasu. Głodny malec dopada do miseczki i najada się w ciągu 5 minut, potem może jeszcze sprawę przemyśleć i troszkę dojeść. A później miseczkę zabieramy i powtarzamy akcję w porze następnego karmienia. W ten sposób piesek sam dawkuje sobie jedzenie i robi się głodny w określonych porach. Często rano, po przerwie nocnej piesek je dużo, a jeśli właściciele idą do pracy i szczeniak czas ich nieobecności głównie przesypia, to następne karmienie może być wręcz symboliczne. Ale za to po spacerze i zabawach popołudniowych wieczorna porcja znika w oka mgnieniu. Ważne! Szczeniak z reguły je tyle, ile potrzebuje, dopiero pies dorosły staje się niepoprawnym łakomczuchem. Dlatego ufamy rozsądkowi szczeniaka, ale dorosłego psa pilnujemy, aby zbytnio nie przybrał na wadze. Gotowe karmy zawierają zestaw potrzebnych witamin i dodawanie ich jest niepotrzebne. Ale szczenięta ras szybko rosnących powinny być pod szczególną kontrolą ze względu na rozwój kośćca i stawy biodrowe. Tutaj najlepiej trzymać się rad hodowcy, od którego kupujemy szczenię, bo zdania są bardzo podzielone. Czytałam wiele opinii fachowców — lekarzy weterynarii, i wysłuchałam wielu hodowców na temat dodawania preparatów wapniowych. Jedni są za i uznają to za konieczne, inni są absolutnie przeciwni a prawda jak zwykle zapewne leży po środku. Jedno nie ulega kwestii: właściciele psów takich jak labrador powinny młodego pupila pilnować, aby go nie “utuczyć” (lepsza nawet lekka niedowaga) i nie forsować rosnącego malca zbytnią aktywnością fizyczną (żadne biegi za rowerem!). Trudno powiedzieć, jaka karma jest najlepsza, bo ilu hodowców i weterynarzy, tyle opinii. Sądzę, że należy się trzymać karm dużych firm, bo ich pozycja na rynku jest w dobie konkurencji zbyt ważna, żeby opłacało się im oszukiwać na składzie. Konkurencja przecież tylko na to czeka. My od kilku lat karmimy psy Bewi Dogiem i jesteśmy bardzo zadowoleni z kondycji i wyglądu naszych psów. Ale często nabywca w sklepie zoologicznym jest przekonywany do najdroższej karmy — bo jak droga, to najlepsza. Może tak, a może nie — nie ma wiarygodnych badań mówiących, jaka firma produkuje najlepszą karmę. Jeśli decydujemy się na jakąś firmę, to musimy po prostu obserwować psa i jego formę. Zdrowie psa świadczy o jakości karmy. Najprościej jest używać karmę suchą. Zaczynaliśmy hodowlę, kiedy na rynku suchych karm nie było, wiemy więc doskonale, jak wygląda przygotowanie zbilansowanego posiłku. Dlatego my wolimy suche — wygodne, ekonomiczne, nie psuje się w upale na miseczce, nie wymaga chowania do lodówki i odgrzewania, można je zabrać w podróż, itp. Wiem jednak, że wiele osób preferuje jedzenie naturalne i również nie narzekają na kondycję swoich podopiecznych. Istotne jest natomiast to, że resztki z ludzkiego stołu nie nadają się na stałą karmę dla psów. Chociaż z drugiej strony, proszę mi pokazać wiejskiego “chłopskiego” psa, który dostaje “zbilansowane pożywienie” — a nieraz widziałam takie psy w doskonałej formie! Od lat słyszę też, że pies nie trawi ziemniaków — a znam psy, dla których właśnie ziemniaki stanowią główne menu i psy owe mają się świetnie! Chyba najważniejszy jest zdrowy rozsądek i ciągła obserwacja naszego podopiecznego, bo mody na żywienie ciągle zmieniają się. W co się bawić, w co się bawić? Zabawki dla psa powinny być bezpieczne. Te w sklepach zoologicznych z reguły takie są więc lepiej nie dawać maskotek “po dziecku”. Z “gotowców” sprawdzają się najlepiej piłeczki — jeżyki, które toczą się trochę wolniej od zwykłych piłeczek i rzadziej się gubią pod meblami. Kupując taką zabawkę radzę sprawdzić, czy da się wyciągnąć piszczałkę, bo jeśli ktoś nie ma stalowych nerwów to po dwóch dniach nieustającego piszczenia piłeczki albo zwariuje, albo marzy o wyjęciu piszczałki. Psy także lubią bardzo “kości” z naturalnych produktów (przełyki wołowe i inne okropnie brzmiące elementy). Szczeniak ciamka to długo i z zapałem, wreszcie zjada. Ale można uszczęśliwić szczeniaka dając mu do zabawy opakowania po margarynie, śmietanie, jogurcie, deserach itp., oczywiście z resztką zawartości na dnie. Maluchy uwielbiają takie zabawki, dokonują cudów zręczności, aby wszystko dokończyć, wreszcie niszczą z zapałem opakowanie. Można się nie obawiać, że zrobią sobie krzywdę, wychowałam już całe pokolenia na takich zabawkach. Dodam, że przy odpowiednim rozmiarze kubeczka i łebka bywa, że pysio klinuje się w kubeczku, ale to tylko uatrakcyjnia psie zmagania. Doskonałym gryzakiem jest marchewka lub jabłuszko, z tym, że nie każdemu psu smakuje. Psiaki chętnie bawią się też pustymi plastykowymi butelkami po napojach. Wszystkie mądre książki uczą, że nie należy dawać psom do zabawy starych butów, bo potem sami będziemy sobie winni, kiedy zje najnowsze. Skąd ma wiedzieć, które są stare, a które nowe, skoro pachną podobnie — pańciem? Z drugiej jednak strony zawsze istnieje ryzyko, że znudzony psiuńcio skonsumuje nasze obuwie, jeśli będzie dla niego dostępne. Dlatego świadomie, wbrew rozsądnym poradom, starannie chowam w domu wszystkie noszone buty, a stare daję do zabawy i... o dziwo, nie odnotowałam żadnych strat! Czym skorupka za młodu nasiąknie... Kiedy do domu trafia 8 tygodniowy maluch, jest on właściwie elastyczny jak plastelina i można przyzwyczaić go prawie do wszystkiego. Gorzej, jeśli na początku pozwolimy mu na wszystko a potem nagle postanowimy go wychowywać. Powinniśmy np. zadecydować od razu, czy pies śpi w łóżku, czy absolutnie nie. Dodam, że podobno 90% właścicieli śpi ze swoimi psami, a pozostałe 10% się do tego nie przyznaje. Z własnych doświadczeń wiem, że zimą nic tak nie grzeje jak pies pod kołdrą, ale niestety oszczędności z tytułu ogrzewania idą na proszki do prania pościeli. No i kwestia właściwych proporcji psa do łóżka! Dlatego jeśli planujemy, że pies śpi na swoim posłanku, to nie wolno się zlitować nad maleńką, samotną, zapłakaną mordeczką “tylko ten jeden, jedyny raz”, bo przez najbliższych 15 lat z tą mordeńką (tylko w rozmiarze XL) będziemy się budzić co rano. Wychowanie szczeniaka bardzo przypomina wychowanie dziecka, tyle, że dziecko im starsze, tym więcej przysparza problemów, natomiast piesek odwrotnie. Psie dzieciństwo jest naprawdę krótkie i warto włożyć wysiłek w ułożenie malca tak, aby nasz trud procentował przez długie lata. I nie myślę tu o tresurze, a raczej o ustaleniu zasad bezkonfliktowego współżycia. Nasz przyjaciel zapytany, dlaczego nie szkoli swojego wybitnie inteligentnego psa odparł filozoficznie “bo szkolenie sprowadza psa do poziomu psa”. No właśnie. Co nie znaczy, że odradzam szkolenie, sugeruję jedynie, że nie wolno odkładać psiej edukacji do magicznego czasu, kiedy “pójdę z psem na szkolenie”. Częstym błędem wychowawczym jest nieświadome nagradzanie niepożądanych zachowań u psów nieśmiałych. Co najczęściej robi pańcio, kiedy jego pupil na spacerze wpada w panikę na widok np. autobusu? Pańcio oczywiście uspokaja psa: no, nie bój się, wszystko w porządku, uspokój się głuptasku. Do tego pan pochyla się i czule głaszcze rozpłaszczonego na chodniku panikarza. Efekt jest dokładnie odwrotny do zamierzonego — pies czuje się pochwalony i nagrodzony za lękliwe zachowanie. I jeszcze utwierdzony w przekonaniu, że pozycja naleśnika jest najwłaściwsza w obliczu nieznanego. Znacznie właściwiej jest całkowicie zignorować lęk psa, odczekać w milczeniu, aż autobus odjedzie, doczekać upragnionej chwili, kiedy pies znów podniesie ogonek i wtedy go pochwalić. Inny problem stanowią psy, którym się dziób nie zamyka i jazgoczą bez sensu i końca. Tutaj trzeba rozróżnić dwie kwestie. Po pierwsze niektóre psy takie są i już. Koniec kropka. Jeśli zależy nam na błogiej ciszy wybierajmy rasy “nieszczekliwe”, a kupując szczenię wypytajmy hodowcę o upodobania konkretnego egzemplarza. W tym samym miocie rodzą się psy o różnym temperamencie i ...upodobaniach wokalnych. Z moich doświadczeń wynika, że np. beagle są znacznie cichsze niż westhighlandy, ale bywa też dokładnie odwrotnie. Z drugiej strony bywa i tak, że piesek szczeka na znak protestu, kiedy nie widzi pana (np. zamknięty na chwilę w przedpokoju). Wkurzony pan wpada uciszyć psa i uczy go w ten sposób, że na szczekanie pan przychodzi. Czyli sukces psa. Wniosek? Niestety, kiedy nasz milusiński szczeka, należy raczej odczekać do momentu, gdy się uciszy i dopiero wtedy wejść i pochwalić go. Może to brzmi okrutnie, ale na dłuższą metę daje dobre efekty. Z higieną na ty. Po pierwsze mitem jest, że szczeniaka nie należy kąpać. A co, ma być brudny? Kąpać, kąpać. Tylko robić to po ostatnim spacerze, pilnować, żeby woda nie dostała się do uszu, używać szamponu dla szczeniąt. Nie należy jedynie używać szamponów z rumiankiem, bo futerko może nabrać żółtego odcienia. Co więcej, jeśli nasz podopieczny na spacerze wytarzał się w wonnej padlince, a w domu nie ma psiego szamponu, to naprawdę nic się nie stanie, jeśli raz kiedyś użyjemy ludzkiego. Główkę najlepiej myć na końcu, bo pieski tego raczej nie lubią. Płucząc głowę warto osłonić nozdrza (np. podnosząc łepek do góry), bo wtedy szczeniak jest spokojniejszy (nie ma wrażenia, że go topimy). Im wcześniej przyzwyczaimy malucha do kąpieli i koniecznie do suszenia suszarką, tym łatwiej nam będzie w przyszłości. Maleństwo może być kąpane w umywalce, starsze w misce, dorosłe w wannie. Uwaga na wanny (zwłaszcza akrylowe i pazurki! Koniecznie trzeba zabezpieczyć dno matą przeciwpoślizgową, a jeśli jej nie ma sporym ręcznikiem. Pies lepiej się czuje, bo się nie ślizga, a wanna nie ucierpi. Każdego psa dobrze jest przyzwyczaić, że po spacerze czeka w przedpokoju na wytarcie łap. Chociaż wycieranie w suchy dzień wydaje się bez sensu, ale pies nie kojarzy łap, brudu i pogody, i albo czeka zawsze, albo zawsze będzie zdziwiony, że się czepiamy. Dokładniejsze umycie łap ułatwi korzystanie z niedużej miski, do której wstawiamy naprzemiennie łapki. Do spraw higieny zaliczyłabym też odrobaczanie i zabezpieczanie przed pchłami i kleszczami. Do moich ulubionych preparatów należą Frontline, Stronghold i Drontal Plus. Oczywiście każdy weterynarz ma swoje preferencje, ja wypróbowałam powyższe i polecam swój subiektywny wybór. Frontline jest idealny na lato, bo zabezpiecza i przed pchłami i kleszczami, Stronghold jest na robaki, pchły oraz na świerzb skórny i uszu, Drontal wszechstronnie likwiduje robaki. Zauważyłam ciekawą rzecz: lekarze w lecznicy zazwyczaj dają dawkę profilaktyczną, nieskuteczną, jeśli nasz pupil rzeczywiście ma robaki. A jeśli ich nie ma, to czemu właściwie ma zapobiec owo odrobaczanie? Jeśli chcesz więc, drogi właścicielu, naprawdę odrobaczyć psa, wypytaj dokładnie o dawkowanie. Pies na wystawie. Wiele osób, które nie były nigdy na wystawie psów, ma błędne wyobrażenie o tej imprezie. Po pierwsze, nieprawda, że psa wystawa męczy. Wszystko zależy od nastawienia samego właściciela, który przemienia wystawę w radosne wydarzenie lub koszmarny stres dla psa. Rzeczywiście, efektowne psie fryzury wymagają od pupila sporej dozy cierpliwości, ale pies przyzwyczajony do takich zabiegów — wykonywanych zawsze delikatnie!!! znosi je cierpliwie. Proszę pamiętać, że pies lubi i chce być w centrum zainteresowania, więc 100% uwagi właściciela w gruncie rzeczy go cieszy. Tylko nieliczne psy naprawdę nie znoszą wystaw, a i te mogą je z godnością tolerować. Po drugie, obawa, że pies będzie musiał robić coś niecodziennego, też jest bezpodstawna. Na ringu pies biegnie na specjalnej smyczce zwanej ringówką, zawsze w kierunku przeciwnym do wskazówek zegarka, zawsze przy lewej nodze pańcia, w kolejności numerów startowych z katalogu. Poza tym musi pokazać zęby (czyli zgryz) i postać cierpliwie w pozycji wystawowej podczas opisu do karty oceny psa. Samiec poza tym musi pozwolić dotknąć sobie jąder. Czy chcę przez to powiedzieć, że wystawianie psa jest łatwe? A Boże broń!. Wystawianie psa jest prawdziwą sztuką, ale o tym można przekonać się tylko osobiście. A ćwiczenie czyni mistrza. Mieć albo nie mieć, oto jest pytanie. Czy rodzina, której członkowie pracują i uczą się może kupić sobie psa? Chociaż przez kilka godzin dziennie nikogo nie ma w domu? A to zależy. Przede wszystkim gdyby w mieście psy mieli tylko ludzie niepracujący, to niewielu miałoby psa. Wniosek z tego, że psy mogą zostawać same, zwłaszcza, że pies potrafi dostosować pory swojej aktywności do możliwości właścicieli i samotny czas najczęściej przesypia. Jest tylko jedna ważna kwestia. Po powrocie do domu pańcie muszą poświęcić więcej uwagi pupilowi. Mile widziana dawka aktywności fizycznej, trochę szaleństwa z piłeczką, powtórka z podstawowych komend itp. Ale jeżeli ktoś pracuje 8 godzin, a po powrocie do domu jego ulubioną formą aktywności jest naciskanie pilota od telewizora lub klikanie myszką — to niech sprawę dobrze przemyśli. Może raczej piesek pluszowy?
Przeziębienie. Szczenięta mają trudności z regulowaniem temperatury w ciągu pierwszych czterech miesięcy życia i prawdopodobnie będą płakać, jeśli jest im za zimno. Skąd wiesz, że nowonarodzony szczeniak jest za zimny? Jeśli szczenięta gromadzą się blisko siebie pod źródłem ciepła, może to oznaczać, że jest im za zimno i próbują […]
Któż z nas potrafi oprzeć się szczeniakom? Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że tak jak w przypadku dzieci, czworonożne maluchy są cudowne, kiedy… nie są nasze. Niektórzy zapominają, że taki szczeniak to nie tylko duża odpowiedzialność, ale przede wszystkim ogrom obowiązków. Zderzenie z rzeczywistością może okazać się niezwykle bolesne. Zwłaszcza gdy dokładnie nie przemyślimy decyzji o nowym domowniku. Siusianie co godzinę, gryzienie wszystkiego, co popadnie, znowu sikanie, piszczenie… To tylko nieliczne przykłady. Jakie są najczęstsze problemy ze szczeniakiem? 1. Ciągle siusia Wypadki się zdarzają – również tym starszym szczeniakom, a nawet dorosłym psom. Jeśli jest to twój pierwszy piesek, możesz nawet pomyśleć, że maluch robi to złośliwie. Zwłaszcza że przecież dopiero co wróciliście z godzinnego spaceru. Nic bardziej mylnego! Szczeniak szybko się ekscytuje i rozprasza. Może nawet z emocji zapomniał na dworze się załatwić? Dlatego mogą mu się przydarzać takie wpadki. Pamiętaj jednak, że naukę czystości u szczeniaka powinniśmy zacząć już od samego początku, kiedy tylko zagości on w naszym domu. Więcej o tym, co zrobić, aby oduczyć pieska sikania w mieszkaniu, przeczytasz TUTAJ i TUTAJ. 2. Bez przerwy szaleje Większość szczeniaków to prawdziwe wulkany energii. Czasami można odnieść wrażenie, że mają jedynie dwa tryby – pierwszy tryb to włączanie, a drugi wyłączanie, czyli czas, w którym z wyczerpania zasypiają. Czasem na zaledwie… 15 minut. Wraz z rozwojem szczeniaka, jego energia będzie wzrastać. Czy choć trochę można ujarzmić ten wulkan energii? Jest na to kilka sposobów. Przede wszystkim musisz zagospodarować psu czas, i to tak, aby zapewnić mu dużo ćwiczeń – czy to w formie spacerów, czy zabaw. Pamiętaj, że zmęczony (także umysłowo!) pies, to grzeczny pies. A przede wszystkim szczęśliwy. Więcej o tym, jak uspokoić nadpobudliwego psa, przeczytasz TUTAJ. 3. Wszystko gryzie i żuje Jakie są najczęstsze problemy ze szczeniakiem? Małe pieski lubią wkładać do pyszczka wszystko, co im się nawinie. Nie robią jednak tego bez powodu. W ten sposób badają i poznają świat – wąchają, a następnie przeżuwają różne rzeczy. Z początku może wydawać się to nawet urocze, jednak przestaje nam być do śmiechu, gdy piesek zaczyna gryźć naprawdę wszystko… Jeśli w porę nie zaczniesz reagować na to zachowanie i podejmować prób oduczenia go tego, możesz się niemiło zaskoczyć. Zwłaszcza gdy już połowa twojego mieszkania została naznaczona przez zęby twojego pupila. Pamiętaj, że szczeniak nie robi tego złośliwie, a gdy gryzie twoje dłonie podczas zabawy, nie próbuje cię skrzywdzić. Możesz zaoszczędzić swoje meble, ubrania czy ostatecznie swoje ręce lub stopy. Zapewnij psu zabawki do żucia i gryzienia, i za każdym razem, gdy psiak próbuje ugryźć przedmioty, które nie powinny paść jego łupem, przekierowuj pupila na zabawki, które może przeżuwać. Jeśli atakowane są twoje dłonie, reaguj głośnym piskiem przy każdym ugryzieniu. Szczeniak powinien zrozumieć, że sprawił ci ból. Więcej o tym, dlaczego szczeniak gryzie i jak z tym walczyć, przeczytasz TUTAJ.

Pierwsze dni szczeniaka w domu – daj się poznać. Pozwól na to, by szczeniak w nowym miejscu miał szansę, aby w swoim tempie poznać Ciebie i dom. Niech swobodnie pozwiedza, węszy, eksploruje. To ważne, bo w ten sposób zbiera informacje o otoczeniu. Nie zmuszaj go jednak do tego, ani nawet nie zachęcaj. Niech to będzie jego własna

Ile i jak często powinien jeść szczeniak? O jakiej porze podawać mu posiłki? Jak ustalić wielkość porcji? Jak karmić, żeby nie przekarmić? Te i wiele innych pytań zadawali sobie nie raz wszyscy początkujący psiarze. I słusznie, ponieważ żywienie psa w okresie szczenięcym warunkuje całe jego przyszłe życie. Dieta szczeniaka, a także sposób dawkowania pokarmu wpływają na prawidłowy rozwój organizmu, zdrowie i kondycję czworonoga. Warto zatem poświecić chwilę, aby znaleźć odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania. Ile jedzenia potrzebuje szczeniak? Niestety nie da się oszacować uniwersalnych dziennych dawek jedzenia czy też wielkości poszczególnych porcji dla każdego psa. To, ile jedzenia będzie potrzebował nasz szczeniak zależy od jego rasy, wieku i rozmiarów czy też ilości ruchu. Ale i to jeszcze nie wszystko. Warto pamiętać, że każdy szczeniak jest inny, a od indywidualnych cech i temperamentu malucha będzie zależało jego dzienne zapotrzebowanie energetyczne. Dzienna dawka pożywienia dla pupila zależy także od tego, w jakim stopniu jest rozwinięty oraz od tempa jego metabolizmu. Jak wybrać karmę dla szczeniaka? Wszystkie te czynniki należy wziąć pod uwagę, ustalając sposób karmienia naszego czworonoga. Może to być trudne, szczególnie dla początkującego właściciela, dlatego warto poradzić się weterynarza lub innego, doświadczonego hodowcy. Na opakowaniach karm dla szczeniąt znajdziemy również tabelki, w których dokładnie oszacowano preferowane dawki żywieniowe dla maluchów w różnym weku i o różnej wadze. Są to jednak dosyć orientacyjne proporcje, które w oczywisty sposób nie uwzględniają indywidualnych cech psa. Dlatego powinniśmy na własną rękę uważnie kontrolować rozwój pupila, jego wagę i wygląd sylwetki. Jak często karmić szczeniaka? Szczenięta cieszą się ogromnym apetytem, ale ponieważ ich żołądki są jeszcze stosunkowe małe powinniśmy rozsądnie racjonować ich dziennie pożywienie. Cała sztuka polega na tym, aby jedzenie podawać im częściej, ale w dużo mniejszych porcjach. Bardzo młode szczenięta tuż po odstawieniu od mleka matki, czyli około 7-8 tygodniowe, należy karmić od 4 do 6 razy dziennie. Częstotliwość zależy tu głównie od rasy i zapotrzebowania energetycznego konkretnego szczeniaka, ale i od tego, jak dobrze jego układ trawienny radzi sobie z nowym pokarmem. Zbyt duża porcja jedzenia może zaszkodzić delikatnemu przewodowi pokarmowemu, dlatego czasem lepiej podzielić jeden posiłek na dwa mniejsze, ale za to łatwiejsze do strawienia. Gdy maluchy skończą trzy miesiące, możemy zmniejszamy częstotliwość karmienia do 3 razy, a od szóstego miesiąca życia ograniczamy karmienie do 2 posiłków dziennie. ↓ MOKRA KARMA DLA SZCZENIĄT ↓ Brak kontroli nad tym ile pupil je i jak często może doprowadzić do przeciążenia układu trawiennego, ale również znacznego przyspieszenia tempa jego wzrostu. Tego w żadnym wypadku nie powinniśmy lekceważyć. Jedną z konsekwencji niezdrowego wzrostu u szczenięcia jest nadwaga, ale często dochodzi także do upośledzenia układu kostno-stawowego. W przyszłości nasz ulubieniec może cierpieć na dysplazję stawów, mieć problemy z chodzeniem czy wstawaniem (sprawdź, jak uchronić psa przed dysplazją stawów KLIK). Problem ten dotyczy szczególnie ras dużych i olbrzymich, których przedstawiciele potrzebują od 12 do nawet 24 miesięcy do pełnego rozwoju. Jedzenie tylko o stałych porach Stała pora karmienia wprowadza pewną rutynę i przewidywalność do psiego życia. Nie ma w tym nic złego, ponieważ rutyna daje psu poczucie bezpieczeństwa i pewność, że jego posiłek na pewno się pojawi. Niektóre psy głośno dopominają się o jedzenie, gdy tylko nadejdzie właściwa pora, zupełnie jakby znały się na zegarku. Karmienie pupila o różnych porach może wywołać u niego uczucie niepokoju i niepewności. Pies będzie jadł wtedy szybko i łapczywie w obawie, że kolejny posiłek może się w ogóle nie pojawić. Takie zachowanie często wywołuje niestrawność, wymioty lub biegunkę. Jak ustalić odpowiednią porę karmienia? To sprawa indywidualna, ale trzeba pamiętać o jednej rzeczy. Zarówno szczeniak, jak i dorosły pies potrzebują po posiłku przynajmniej godziny, by odpocząć. Nie należy zatem karmić pupila tuż przed spacerem, zabawą czy innym wysiłkiem fizycznym, gdyż mogłoby się to skończyć skrętem żołądka. Jest to poważne zaburzenie pracy układu trawiennego, mogące nawet zagrażać życiu zwierzęcia. Szczególnie narażone są psy raz dużych i olbrzymich. Posiłek powinniśmy podać dopiero po spacerze czy innej aktywności fizycznej, gdy pies i tak szykuje się do drzemki. ↓ SUCHA KARMA DLA SZCZENIĄT ↓ KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ WIĘCEJ KARM DLA SZCZENIĄT » Zdjęcie: Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+ Jeśli twój szczeniak wydaje się być w nocy, najprawdopodobniej nie jesteś szczęśliwym kamperem. Szczenięta potrzebują około 18 godzin snu dziennie. Zmuszanie swojego futrzanego kumpla do pozostania w ciągu dnia w nadziei, że będzie spał w nocy, prosi o kłopoty, ponieważ podobnie jak zmęczone dziecko może być nadmiernie
Opieka nad szczeniakiem to wbrew pozorom wcale nie takie proste zadanie. Znajomość poszczególnych etapów jego rozwoju, pozwala na aktywny udział w jego wzrastaniu, co z kolei wpływa pozytywnie na funkcjonowanie psa w przyszłości. Małe szczeniaczki to nie tylko słodkie pieski, którymi należy się wyłącznie zachwycać. Trzeba im bowiem zapewnić odpowiednią opiekę, by mogły się prawidłowo rozwoju szczeniakaFaza neonatalna – szczeniaki po urodzeniuFaza przejściowa – dalszy rozwój szczeniątEtap socjalizacji – pieski i szczeniaczki tworzą więziMłodość i dojrzewanie – szczeniak u progu dorosłościRozwój szczeniaka – etap neonatalnyRozwój szczeniaka faza przejściowaPo ilu dniach szczeniaki otwierają oczy?Kiedy odebrać szczeniaka od suki?Jak długo szczeniak tęskni za matką?Kiedy pies osiąga dojrzałość płciową?Etapy rozwoju szczeniakaFaza neonatalna – szczeniaki po urodzeniuPieski szczeniaczki rodzą się całkowicie bezradne, a bez swojej matki lub zastępczego opiekuna nie mogłyby przetrwać. Pieski nie mają jeszcze uregulowanej temperatury. To między innymi dlatego nie należy ich oddzielać od przejściowa – dalszy rozwój szczeniątKiedy rodzą się małe szczenięta rozwój przebiega znacznie szybciej, niż u człowieka. Pieski szybko nabierają masy oraz uczą się nowych umiejętności, jak np. gryzienie. Szczeniaczki po urodzeniu są malutkie i bezradne. W fazie przejściowej machają już ogonkiem i bawią się z socjalizacji – pieski i szczeniaczki tworzą więziW tym okresie psy i szczenięta zaczynają wchodzić w interakcje i uczą się pożądanych zachowań. To ważne zadanie, jakie stoi nie tylko przed matką i rodzeństwem, ale także i przed ich i dojrzewanie – szczeniak u progu dorosłościKościec psa jest już rozbudowany, a koordynacja motoryczna nie pozostawia wiele do życzenia. Pies ćwiczy wyuczone zachowania i testuje swoje możliwości. Na tym etapie najważniejsza jest stanowczość właściciela i konsekwencja w szczeniaka – etap neonatalnyOkres neonatalny to dwa pierwsze tygodnie życia. Szczenięta po urodzeniu nie potrafią chodzić, choć mogą przesuwać się na brzuchu. Małe pieski po urodzeniu nie potrafią również wypróżniać się. Ten proces z kolei stymuluje matka. Matka zjada również nieczystości, zachowując porządek w miejscu, gdzie przebywa ze swoimi młodymi. Jak widać, pieski szczeniaki nie przetrwają długo bez odpowiedniej opieki. Ich początkowa niezaradność nie zależy od rasy, czy ostatecznej wielkości. Szczeniaki małych ras mają takie same umiejętności, jak i te, które osiągną w przyszłości imponujące rozmiary. Małe yorki po urodzeniu będą umiały tyle samo, co małe owczarki niemieckie, a ich rozwój przebiegnie podobnie, jak rozwój bezradności, rozwój szczenięcia przebiega dość szybko, a pieski nabierają masy i rozpoczynają naukę nowych umiejętności. Odżywiają się one wyłącznie mlekiem matki, które stanowi ich podstawowe i jedyne źródło pożywienia w tym szczeniaka faza przejściowaOkres przejściowy przypada na 2 i 3 tydzień szczeniaka. Ślepy pies, który do tej pory miał zamknięte oczy, zaczyna je powoli otwierać. Szczeniaki po urodzeniu nie wykazują zainteresowania otoczeniem. W fazie przejściowej tego typu reakcje zaczynają się już sporadycznie pojawiać. Małe pieski szczeniaczki zaczynają bawić się ze sobą, choć są to zabawy bardzo delikatne. To pierwsze próby gryzienia i podgryzania, przy jednoczesnej kontroli, by nie wyrządzić rodzeństwu krzywdy. Przedmioty w otoczeniu zaczynają również interesować szczeniaczki pieski liżą je i próbują dalszym ciągu podstawę ich pokarmu stanowi mleko matki, jednak próbują także jedzenia w formie półstałej, czyli takiego, które są już w stanie połknąć. Rozwój szczeniaka przebiega w tym okresie bardzo szybko. Piesek zaczyna nabierać kolejnych kilogramów, a nauka nowych umiejętności pojawia się błyskawicznie. Dzięki temu może rozpocząć się proces socjalizacji, w którym pieski i szczeniaczki poznają życie poza czułą opieką ilu dniach szczeniaki otwierają oczy?Choć niektórym może się to wydawać dziwne, szczeniaczki małe mają już w pełni wykształcony zmysł węchu i smaku. Większość właścicieli, zwłaszcza tych mniejszych, czeka jednak z niecierpliwością na otwarcie oczu przez szczeniaki. Po ilu dniach szczeniaki otwierają oczy? Na ogół następuje to ok. 10 dni po urodzeniu. Jak zauważono, identyczną odpowiedź można udzielić na pytanie, po ilu dniach króliki otwierają oczy?Podobieństwo jednak na tym się kończy. Początkowo szczeniaki nie reagują ani na światło, ani na ruch w ich otoczeniu. Dopiero wkroczenie w fazę przejściową to moment, w którym piesek zaczyna dostrzegać otoczenie, a do odczuć związanych z temperaturą czy dotykiem, dochodzą również wrażenia wizualne. Kiedy szczeniak otwiera oczy i zaczyna widzieć otoczenie, przestaje być zupełnie bezbronny i odebrać szczeniaka od suki?Choć rozwój szczeniaków trwa jeszcze długo, na ogół pomiędzy 6 a 9 tygodniem wędrują one do swoich nowych domów. To etap, w którym matka może pożegnać już szczeniaki małe pieski są bowiem gotowe do samodzielnego funkcjonowania. Warto jednak zwrócić uwagę, by nie odbyło się to za wcześnie. Szczeniaki, kiedy otwierają oczy nie są jeszcze zdolne do samodzielnego życia. Ich gotowość wiąże się bowiem z możliwościami socjalizacji, ale także i ze szczepieniami, którym psy i szczeniaki muszą być obowiązkowo poddawane. O socjalizację w tym okresie musi już zadbać właściciel. Najbliższe tygodnie zdeterminują bowiem przyszłość i zachowanie, gdy wiek szczeniaka osiągnie już najwyższy poziom długo szczeniak tęskni za matką?Na to pytanie o szczeniakach nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Skrzynia szczeniaka wydaje się pusta, gdy nie w niej mamy i rodzeństwa, zapewniających do tej pory poczucie ciepła i bezpieczeństwa. Dlatego też pierwsze noce w nowym domu wypełnione są piskiem i nieprzespanymi godzinami, niezależnie od tego, czy to szczeniaki rasy dużej, czy też małej. Na ogół wystarczy około dwóch tygodni, by uspokoić szczeniaki psy szybko zapominają o swojej matce i przystosowują się życia w nowym pies osiąga dojrzałość płciową?Jeśli chodzi o szczeniaki rozwój przebiega znacznie szybciej niż u człowieka. Psy szybko nabierają kolejnych kilogramów, uczą się socjalizacji, zdobywają nowe umiejętności i dojrzewają płciowo. Sytuacja, kiedy pies osiąga dojrzałość płciową, ma na ogół miejsce w 6 lub 7 miesiącu. Jej przejawy to przede wszystkim pierwsza ruja o suk. Samce osiągają dojrzałość płciową nieco wcześniej. Uzyskują one wówczas zdolność do pokrycia samicy tak, by przyniosło ono efekt w postaci jej zapłodnienia.

W nocy, a zwłaszcza na początku wspólnego życia, normalne jest, że szczeniak płacze, ponieważ wciąż przyzwyczaja się do nowego domu. Większość szczeniąt robi to przez pierwsze kilka dni, ale jeśli nie wiesz jak sobie z tym poradzić, może to stać się problemem, który trwa przez kilka tygodni.

Wszyscy uwielbiają małe kociaki. To nawet udowodnione naukowo, że ludziom nie bez powodu podobają się te małe cudeńka – wzbudzają w człowieku instynkt opiekuńczości. z tego powodu często stosuje się praktykę przedwczesnego zabierania małych kociąt od matki. To wielki błąd! Takie postępowanie może mieć negatywny wpływ na psychikę kota oraz na jego przyszły charakter i zachowanie! Chcesz wiedzieć, kiedy zabrać kocięta od matki? Przeczytaj ten tekst. Małe kotki mają o wiele większą szansę na dom niż starsze. Przyszli opiekunowie, decydując się na adopcję, często szukają jak najmłodszych kociąt. Czasami nawet naciskają, aby czym prędzej odebrać upatrzonego malucha. Nie zdają sobie sprawy, jak bardzo mogą tym pośpiechem skrzywdzić zwierzę. Kiedy zabrać kocięta od matki? Kiedy zabrać kocięta od matki? Jeśli myślisz, że im wcześniej zabierzesz malucha z gniazda, tym większy będziesz miał wpływ na jego wychowanie i uda ci się dzięki temu zbudować z nim silną więź – bardzo się mylisz. W rzeczywistości jest wręcz odwrotnie. Nikt nie jest małemu kotkowi potrzebny bardziej na początku życia niż jego matka i rodzeństwo. Ponieważ kot to kot, a nie człowiek, potrzebuje kociego nauczyciela. Przynajmniej przez 8 pierwszych tygodni życia. Tak, to minimum czasu, które powinniśmy pozwolić spędzić kociej rodzince razem. Istota przebywania z kocią mamą Tylko kocia mama jest w stanie nauczyć małego kociaka, jak być kotem. To obserwacja zachowania matki dostarcza kotkom niezbędnej wiedzy na temat tego, jak się zachowywać, jak radzić sobie w środowisku, jak dbać o siebie i swoją higienę oraz jak się komunikować z innymi. To matka pokazuje maluchowi, kim są ludzie, jak zachowywać się wobec nich i jak zachowywać się wobec innych kotów. To ona jest w stanie zagwarantować mu najlepsze odżywianie, dać mu niezbędne ciepło i uczucie. To ona uczy polowania i radzenia sobie z ofiarą. Choćbyś kochał małego kociaka najbardziej na świecie, to przynależność do innego gatunku odbiera ci szanse na przekazanie tych wszystkich niezbędnych nauk rodzeństwa Nie tylko mama, ale również reszta kociej ekipy ma nieoceniony wpływ na naukę prawidłowego funkcjonowania w świecie, ale przede wszystkim w grupie. Skąd maleństwo ma wiedzieć, jak się zachowywać, jeśli pozbawimy go możliwości spędzania czasu z rodziną, która jest dla niego wzorem do naśladowania? To poprzez kontakt z braćmi i siostrami kot się socjalizuje. Jeśli zabierzemy go zbyt wcześnie, nie nauczy się sympatii do innych, ani tego, gdzie kończy się zabawa i gdzie zaczyna się agresja. Rodzeństwo nawzajem uczy się od siebie zachowań dozwolonych i zakazanych. To właśnie dzięki zabawie, obok obserwacji, kot uczy się najwięcej. Magiczne 8 tygodni Kiedy zabrać kocięta od matki? Jeśli w grę nie wchodzi ratowanie kociego zdrowia lub życia, to niech nikomu nie przychodzi do głowy, aby zabrać kocię z gniazda przed upływem tego czasu. Pierwsze 8 tygodni ma decydujący wpływ na to, jak będzie wyglądało przyszłe życie kota. Jeśli maluchy zostaną pozbawione możliwości nauczenia się podstawowych zachowań pożądanych i niepożądanych, to już nigdy mogą tego nie nadrobić, gdyż po tym czasie przyswojenie pewnych informacji bywa po prostu niemożliwe. 8 tygodni to minimum. Najlepszy moment na przeprowadzkę do nowego domu to okres pomiędzy 8 a 12 tygodniem. W tym czasie kocia matka przestaje karmić młode, co wpływa na osłabienie rodzinnych więzi. Kociaki stają się samodzielne i rozłąka nie wywoła takiego spustoszenia w ich życiu. W czasie najważniejszych 8 tygodni nie należy jednak izolować kociąt od ludzi czy innych zwierząt. Wręcz przeciwnie – z im większą liczbą bodźców zdążą się zaznajomić na początku swojego życia, z tym większą będą potrafiły poradzić sobie w przyszłości. A więc niech poznają ludzi, inne koty, psy. To właśnie matka pokaże im, jak się wobec nich zachowywać – nauczy je, że niekoniecznie trzeba się ich bać i że również mogą tworzyć element kociej konsekwencje wcześniejszego odstawienia Przedwczesne zabranie kociaka z rodzinnego gniazda może być przede wszystkim przyczyną ogromnego stresu. A to jeden z największych kocich wrogów. Kociaki, którym nie było dane przebyć prawidłowej socjalizacji, mogą w przyszłości mieć wiele problemów behawioralnych. Już jako dorosły, kot może być zbyt agresywny (gdyż nie poznał granic używania zębów i pazurów) lub wręcz przeciwnie – zanadto przywiąże się do opiekuna, co może być problematyczne, gdy nie przebywamy w mieszkaniu 24 h/dobę. Siusianie na kołdrę czy ubrania opiekuna może być jednym z objawów takiej obsesyjnej tęsknoty. U mruczka mogą także występować zachowania kompulsywne, np. ssanie, czy wylizywanie się, nadwrażliwość, strachliwość, albo odwrotnie – obojętność i awersja wobec bliższych kontaktów. Jak ułatwić kotu odejście z gniazda? Spróbujmy zrozumieć, jak trudny to moment. Kociakowi dosłownie „wali się” cały świat! Odebrano mu matkę, rodzeństwo, dom, przyjazny zapach, bezpieczeństwo – wszystko. W zamian dostaje nową, nieznaną przestrzeń, nowych, nieznanych ludzi i nowe, nieznane zapachy. Wszystko nowe, wszystko nie tak, jak powinno być. Dobrze, aby kociak poznawał swojego przyszłego opiekuna stopniowo, podobnie jak swój nowy dom. Jeśli to możliwe, można przywozić go na dzień i znów zawodzić do rodzinki. Przyzwyczajać do noszenia i głaskania. Można także zabrać z gniazda kocyk pachnący mamą, który pomoże przetrwać pierwsze najgorsze chwile w samotności i przede wszystkim zajmować kotu wolny czas. Niech przeprowadzkę kojarzy z przyjemnymi akcentami. Bawmy się z nim, przytulajmy, dawajmy smakowitą karmę. Nie zostawiajmy go samego. Podczas pierwszych 8 tygodni życia kociaki uczą się elementarnych zasad funkcjonowania i postępowania. Jeśli zostaną pozbawione tego czasu, to już nigdy mogą nie nadrobić straconych lekcji. Tak jest skonstruowany koci organizm – najważniejsze kwestie na temat kociej egzystencji chłonie do pierwszych 8 tygodni. A więc kiedy zabrać kocięta od matki? Najlepiej, jeśli pozwolimy im pozostać z rodziną do 12 tygodnia. Wtedy będziemy mieli pewność, że są w pełni ukształtowane, a rozłąka nie będzie miała negatywnego wpływu na ich się tym artykułem:Nikoletta ParchimowiczMiłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.

Co zrobić, żeby szczeniak spał w nocy? Mam szczeniaka,ma 6 tygodni, mam go od wtorku i właściwie - od wtorku nie śpię. Budzi mnie w nocy, załatwia się na dywan, mimo że w dzień gdy chce wyjść podchodzi do drzwi i piszczy. Śpi w moim pokoju przy zamkniętych drzwiach - muszą być zamknięte, ponieważ mam drugiego psa, gdyby To nieuniknione: przyprowadzasz do domu nowego szczeniaka, który w pewnym momencie zaczyna marudzić. To naturalne, że Chachi tęskni za matką, braćmi i siostrami. Byli całym jego światem przez całe jego krótkie życie. Kiedy Twój szczeniak zaczyna jęczeć, kiedy wkładasz go do klatki i kontynuuje do późnych godzin porannych, możesz odgadnąć sensowność adopcji go i zastanawiać się, jak długo potrwa skomlenie. Długie kilka dni Może się wydawać, że Chachi nigdy nie przezwycięży bólu związanego z opuszczeniem swojej pierwszej paczki. Trudno usłyszeć, jak marudzi, ale powinno minąć tylko kilka dni, zanim szczeniak zacznie czuć się z tobą jak w domu. Pierwsza noc będzie najbardziej intensywna i stopniowo, w ciągu następnych dwóch lub trzech dni i nocy, przyzwyczai się do życia z tobą. W „Jamnik: Twój szczęśliwy zdrowy zwierzak” Ann Gordon poradziła czytelnikom, aby zmniejszyli niepokój o swoje nowe szczenięta, planując, że przynajmniej jeden członek rodziny będzie z nim przez cały czas w ciągu pierwszych trzech do czterech dni. Pocieszające czaczi Podczas tych pierwszych kilku dni, kiedy Chachi czuje się szczególnie zrozpaczony, okazuj mu uwagę. Według Carlo DeVito i Amy Ammen w swojej książce „The Everything Puppy Book”, pomoże to nie tylko złagodzić tęsknotę za domem za jego stadem, ale może również pomóc mu uspołecznić i ułatwić naukę korzystania z nocnika. Po fazie wprowadzenia, gdy Twój szczeniak zaczyna czuć się bardziej jak w domu, możesz zacząć zostawiać go w spokoju. Zacznij od krótkich okresów czasu i nie rób problemów z wychodzeniem lub powrotem. Zostaw włączone radio lub telewizję, aby dotrzymać mu towarzystwa podczas Twojej nieobecności. Trening w skrzyniach jest przydatny, aby Chachi czuł się komfortowo w swoim nowym domu. Udekoruj klatkę swojego pupila miękkim, wygodnym kocem i kilkoma zabawkami, aby było przyjazne i uspokajające. Znaczenie niezależności Pomaganie szczeniakowi w przezwyciężeniu narzekania i niepokoju związanego z rozłąką z pierwszą rodziną ma kluczowe znaczenie dla jego długoterminowego zdrowia psychicznego. Jeśli nauczysz go bycia niezależnym, jego lęk separacyjny nie przeniesie się w zależność i nie przeniesie się w dorosłość. Upewnij się, że ma kolekcję interaktywnych zabawek, którymi może się bawić sam, takich jak zabawki do żucia i takie, w których możesz schować smakołyk. Umieść go w pokoju oddzielonym od ciebie, aby cię nie widział, ale mógł słyszeć twój głos. To da mu możliwość przekonania się, że sam będzie w porządku. Spójność ma kluczowe znaczenie Konsekwencja to najlepsza strategia, jaką możesz zastosować, aby przestać marudzić i sprawić, by Chachi poczuł się jak w domu. Stwórz rutynę. Trzymaj jedzenie, wodę i skrzynkę w tym samym miejscu. Nakarm go i zabierz go lub do podkładki o tej samej porze każdego dnia. Wszyscy w rodzinie powinni być w to zaangażowani, traktując Chachi w ten sam sposób. Jeśli zdecydowałeś, że szczeniak będzie spał w swojej klatce, ale członek rodziny o miękkim sercu wypuszcza go i zabiera do łóżka, marudzenie może się nie skończyć. Ta niekonsekwencja nauczy twojego szczeniaka, że ​​kiedy skomle zostanie wypuszczony ze swojej klatki. przez Elle Di Jensen Referencje Jamnik: Twój szczęśliwy, zdrowy zwierzak: Ann Gordon Książka o wszystkich szczeniakach: Carlo De Vito i Amy Ammen Lęk separacyjny University of Illinois College of Veterinary Medicine: lęk przed separacją Zapobieganie problemom ze szczeniakami bokserów O autorze Elle Di Jensen jest pisarką i redaktorką od 1990 roku. Pracę w branży fitness rozpoczęła w 1987 roku, a jej doświadczenie obejmuje redagowanie i publikowanie podręcznika treningowego. Ma rozszerzoną rodzinę zwierząt domowych, w tym zwierząt specjalnej troski. Jensen uczęszczał na uniwersytety stanowe w Idaho i Boise. Jej prace pojawiały się w różnych publikacjach drukowanych i internetowych.
\n\n \n \n\n \njak długo szczeniak tęskni za matką
.